Dobra ja na to patrzę nieco inaczej.
Strefa śmierci i te systemy o których mówisz Cedryk to małe obojętościowo systemy. Jest mechanika, zalążek świata trochę klimatycznej pożywki i tyle reszta do inwencji MG i Graczy, a gra się tak samo. Mg prowadzi, gracze odgrywają postaci etc.
Nowa fala jest zjawiskiem nowatorskim. Polega na tym że sama gra odbywa sie inaczej. Nie chodzi o to że system jest krótki tylko o to że jest inny. Podam przykład, Baron Munchausen :
Gra polega (w dużym skrócie) na opowiadaniu sobie niezwykłych przygód swoich "postaci", wygląda to w stylu konkursu na najlepszą powieść. Łatwa prosta i rozrywkowa rozgrywka w sam raz na wieczór w knajpie.
Na tym polega zjawisko Nowej Fali i jest to rzecz inna niż zachodnie "krótkie" systemy. To tak gwoli wyjaśnienia, gdyż chyba zapędziliśmy się nieco za daleko od Strefy Śmierci. |