Ja tam w tej serii na historyczność nawet nie narzekam. Nie czepiam się, że Niemcy są jednym państwem w późnym średniowieczu, że pewne państwa nie istnieją. Nie czepiam się balansu sił, który sprawia, że w pierwszym medievalu regularnie najsilniejszymi państwami kierowanymi przez kompa byli Fatymidzi i Almorawidzi. Po prostu traktuję to jako historię alternatywną. Jeśli chcę większego odniesienia do historii to sięgam po gry Paradoxu.
W Total War po prostu toczenie bitew jest najciekawszą stroną gry, reszta to dodatki
Pozdr