Dark'an miał kamienną twarz choc w głębi duszy smiał się z Siebie samego z myślą jak mógł się na coś takiego nabrać. Spojrzał na Shadowa, uśmiechnał się do niego i wdał sie w rozmowe:
- Widze, że Dużo o nas wiesz i o ile sie nie myle za zesłaniem nas tutaj miałes coś wspolego. Więc przejdzmy do rzeczy o co Ci chodzi i co z tego bede mieć?
Po czym się usmiechnął do człowieka z Cienia bardzo szyderczo. Nie był materialistą ale nie był też człowiekiem bezinteresownym.
__________________ Krew, Która płynie w tobie,płynie i we mnie, ilekroć spojrzę w lustro, twoją twarz widzę. Weż mnie za rękę. Wesprzyj się na mnie.Jużeśmy prawie wolni, Mały wędrocze. |