Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2007, 19:53   #29
Andregor
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Ja sie zgłaszam! mam podręczni do Neuro od jakiegoś czasu i marzyłem aby zagrać ale nie było z kim mam nadzieję że sie dostane już robie KP. jak coś bede Monterem

tworząc kartę wzorowałem sie na Ragnaak

Imię, Nazwisko / Ksywa: Jack kerny / Moto
Wiek: 21 lat
Pochodzenie: Detroit (Jeśli ma silnik to ruszy)
Profesja: Monter (Zapałki i agrafka)
Choroba: Syndrom Draculi
Sztuczka z wyboru: 3 2 1 Bum

Zręczność: 11[+1 z pochodzenia] 12
Percepcja: 8
Charakter: 11
Spryt: 14
Budowa: 10
Specjalizacja: Technik
Samochód 2
motocykl 4
ciężarówka 1
Mechanika 4
elektronika 2
komputery 1
Materiały wybuchowe 3
Nasłuchiwanie 2
Wypatrywanie 2
Czujność 2
Broń ręczna 3
Pistolety 2

Wyposażenie :koc, plecak, aluminiowy kubek, drewniana miska, łyżka, znoszone spodnie, kurtka ortalionowa, koszula, sweter, czapka, nóż, igła i nici, Dracophen (20 porcji w opakowaniu) części zapasowe(śrubki, uszczelki itd. 1 kg) Mały mechanik, Motocykl, łańcuch, paliwo przeciętnej jakości ( 1 L)

„Nie ma to jak zapach smaru o poranku”

KWESTIONARIUSZ :

Co postać lubi ?
Motory, marzy żeby kiedyś dołączyć się do jakiegoś gangu ale póki co siedzi przy swojej maszynie. uwielbia siedzieć przy niej i ciągle coś tam dłubie. Poza tym gdy ludzie błagają go by zajrzał pod maskę, i naprawił auto. „widzi pan, wszystko zależy od motywacji” to naprawdę przyjemne. Poza tym frajerów których można naciągnąć na trochę gambli i od czasu do czasu trochę piwska.

Czego postać nienawidzi ?
Frajerów którzy nie płacą za usługi, tępych osiłków którym wydaje się że mogą wszystkim na około rozkazywać i molocha, wszystkie ciekawe maszyny i sprzęty to jego własność a co z tego wynika traktuje go jak rywala w poszukiwani części do swoich zabawek, tyle że moloch potem wszystko niszczy a Moto sprzedaje.

Jakie są jego zainteresowania ?
dłubanie przy swoim motorze „Czarnym kocie” i alkohol, odmiany trochę elektryki. A właściwie to nie tylko przy ‘Czarnym kocie” tylko przy wszystkich motorach i samochodach, kręci go gamb ling, uwielbia handel.

Czego się boi ?
Co to za głupie pytanie? Śmierci? Nie… on śmierci się nie boi, boi bólu jaki czeka go przed nią, tej agonii, ciągnącej się w nieskończoność i tego dłużącego się czasu. A samej śmierci się nie boi. No i spotkania maszyny molocha, „cóż to była by za ironia, zostać zabitym przez maszynę”

Co by zrobił, gdyby dopadł coś kosmicznie drogiego? W ilościach hurtowych ?
Nie myśląc zdyb wiele zorganizował by organizacje o nazwie … a [cenzura] tą nazwę pomyślimy później, tak czy inaczej organizacja polegała by na współpracy gangerów z Monterami i Ewentualnie specami. Gangerzy zapewniali by ochronę w zamian za odpicowanie ich maszynek i lepszy wyposażenie czasem rozszerzył by wpływy i może nawet zaczął by współpracować z posterunkiem ale to zależy co by zaoferowali z swojej strony, od posterunku wiele jednak nie wymaga, jednie ścisłą współpracę bez zatajania czegokolwiek.

Ma jakieś nałogi ?
Nałogiem teko nazwać nie można ale przynajmniej 3 razy w tygodniu opróżni butelkę piwa, lepiej się mu od tego pracuje, hazardem się nigdy niej zajmował ale bardzo możliwe że by go to zgubiło dlatego stara się tego unikać. Tornado? nie próbował i nie spróbuje, uważa to za twór molocha a więc swojego rywala.


Życiorys dodam jutro (nad tym muszę troche dłużej posiedzieć)
 

Ostatnio edytowane przez Andregor : 27-09-2007 o 23:01.