Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2007, 10:40   #1
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Sesja (Warhammer II edycja) Przynieście mi głowę Guido le Beau.

Zbudowany na skałach zamek Lyonesse znajduje się na wyspie niedaleko brzegu. U stóp tych skał wiele już łodzi rozbiło się a morze pochłonęło śmiałków, którzy próbowali zdobyć zamek od strony morza. Solidne mury wieńczą wspaniałe sztandary ozdobione herbem księcia Adalharda, czerwona głową lwa na białym tle. Daleko jednak było szykiem mu do zamku Gilesa obecnego władcy Bretonii. W pewnej odległości od zewnętrznych murów znajduje się ogromny i wiecznie pokryty słonymi kropelkami wody posąg Thierulfa, odwiecznego obrońcy zamku. Wyrzeźbiona w bloku zwyczajnego kamienia statua przedstawia legendarnego rycerza z uniesionym mieczem w jednej ręce i złamaną kopią w drugiej. Jedynym dojściem do wyspy jest częściowo akweny częściowo drewniany most, który łatwo zniszczyć w newralgicznych miejscach czyniąc z zamku twierdze nie do zdobycia.

Służba przeprowadziła śmiałków, którzy zgłosili się z różnych powodów do wykonania zadania ujęcia znanego banity i agitatora, długą drogą pokazując potęgę pana na włościach. Wnikliwy obserwator mógł jednak dostrzec, iż to siedziba prawdziwego rycerza, żadne z sprzętów nie przytłaczały przepychem, lecz zaskakiwały prostotą i użytecznością. W zamku wyróżniała się pojedyncza wysoka wieża pozostałość dawnego donżonu obecnie główna część dworu księcia.

Służba wprowadziła śmiałków do sali rycerskiej tam przy wysokim stole za wyróżniającym się wielkością drewnianym nieomal tronie dostrzegli księcia. Mimo iż już średni wiek jego już przeminął był ona nadal postawnym mężczyzną nawykłym do walki. Czerwona nalana twarz zdradzała też inne zamiłowanie księcia.
W sali jak zwykle kręciło się kilku zbrojnych na antresoli widać było dwóch kuszników wnikliwie obserwujących całą salę. Przy boku księcia miejsce zajął zarządca jego włości łączący również funkcje zastępcy dowódcy wojsk księstwa. Za plecami księcia najwidoczniej podczaszy wydawał dyspozycje służbie. Książę z zniecierpliwieniem wskazał ogryzaną kością, aby się zbliżyli poczym cisną niedojedzoną w sforę psów kłębiąca się przed stołem.

- Wiecie więc, iż macie mi dostarczyć Guida le Beau lub ewentualnie jego głowę. Każdy wie, dla czego tu przybył. Oto moja hojna propozycja za dostarczenie jego głowy ofiaruję hrabstwo Bauoi i puszczenie w niepamięć wszelkich waszych przestępstw, jakich dokonaliście na terenie Bretonii. – potem niecierpliwym ruchem sięgnął po kielich z winem opróżnił połowę jednym haustem.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 01-10-2007 o 19:17.
Cedryk jest offline