17-12-2005, 08:45 | #1 |
Reputacja: 1 | Co robić w sylwestra ?? Święta tuż tuż, a potem sylwester. No właśnie - sylwester - w tym roku chciałem zrobić coś specjalnego, coś czego jeszcze nie robiłem - powiedzieć rutynie "NIE". Jest tylko jeden mały problem - brak mi pomysłów. Co wy w tym roku robicie ?? Podzielcie się tym ze mną - może podsuniecie mi jakiś ciekawy pomysł ??
__________________ In Memoriam: "Zapolujemy na elfy? " |
17-12-2005, 09:34 | #2 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | A wiesz co ja zauważyłam? Że ten rok felerny jakiś jest, bo ani ja, ani moi znajomi nie mają jeszcze konkretnego pomysłu. Troche to przygnębiające :/ Przypuszczam, że spędzę sylwka tylko w towarzystwie my boyfriend, albo jeśli dobrze pójdzie to jeszcze z my best friend i jej boyfriend
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
17-12-2005, 09:57 | #3 |
Reputacja: 1 | Data: 31.XII.05-1.I.06 Miejsce: Kłodzko, Mieszkanie Irka P. Cel akcji: ogromna libacja alkoholowa I jeżeli ten plan wypali to będzie on dla mnie przerwaniem rutyny. Bo najczęściej sylwka spędzałem w towarzystwie rodziny lub 1-2 dwóch kolegów (ostatni sylwek - ja i kumpel graliśmy od 22 do 8 rano w Enemy Territory). W tym roku chce sie ostro zabawic 8) Edit: Oj czepiasz się szczegółów :P Edit2: Pasuje? :>
__________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin. |
17-12-2005, 15:26 | #4 |
Reputacja: 1 | Vengar, 31 maja - 1 czerwca? No rzeczywiście jak na Sylwestra nietypowo... Ja sama mam nadzieję, że uda mi sie zorganizować sesję. Albo chociaż noc filmową. A jeśli nie - zawsze mam zaproszenie do kolegi na Sylwestra połączonego z LARPo-przedstawieniem... A mój Mężczyzna z kolei bardzo się pali, żeby Sylwka spędzić jeżdżąc od imprezy do imprezy, bo ma kumpla, który nie będzie pił, ale za to może prowadzić...
__________________ Ys. "Więc gińmy za idee, lecz... nie za pochopnie" G. Brassens |
18-12-2005, 02:23 | #5 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ In Memoriam: "Zapolujemy na elfy? " | |
18-12-2005, 02:46 | #6 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dwa razy miałam na Sylwestra sesję i były to dwa najlepsze Sylwestry na jakich byłam. Do tej pory je wspominamy. Przynajmniej raz nikt nie musiał wcześnie wracać do domu... W Sylwestra na przełomie mileniów z dużym trudem o 12 oderwaliśmy się na chwilę od sesji i wypiliśmy lampkę szampana, bo akurat był emocjonujący moment. Nawet oglądać fajerwerków nam się nie chciało... Dobra sesja jest dobra bo jest dobra i sesja
__________________ Ys. "Więc gińmy za idee, lecz... nie za pochopnie" G. Brassens | |
18-12-2005, 02:53 | #7 |
Reputacja: 1 | Hehe chciałbym sie kiedys tak bawic : }} musze się przyznac ze jeszcze nie miałem takiego sylwestra, o którym bym myślał - " tak, to było cos, gdyby kiedys udało nam sie to powtórzyć..." Owszem, były imprezy z których jest co wspominać, ale jeszcze mi czegoś brakuje, to jednak nie było "to"... [ Dodano: 2005-12-18, 01:54 ] Ps. do Łodzi mam chyba troche za daleko : { {
__________________ In Memoriam: "Zapolujemy na elfy? " |
25-12-2005, 12:19 | #8 |
Reputacja: 1 | Zatem ja takrze przedstawie mój plan na sylwka: Cel - rozniesienie chaty, czyli świetna zabawa Pomoc - ekipa remontowo - budowlana, czyli kumpele i kumple z harcerstwa Efekt - wybicie szyby i zniszczenie dachu, czyli zabawa do białego rana Ogólnie rzecz ujmując to kilka dni temu zastanawiałem się wraz z moimi wspomnianymi kumplami co by zrobić na sylwestra. Powiedziałem, że mam chaty wolną i w ten sposób mamy sylwka. Skąd się wzięła ekipa remontowo - budowlana? Z tąd, iż co roku na sylwku zawsze coś się psuje. Raz poszła szyba, innym lodówka itp. Jeśli ktoś chce się dołączyć to gorąco zapraszam, jeżeli wam oczywiście jest blisko do Radomska(takiej dziury w woj. Łódzkim).
__________________ The tale must go on |
25-12-2005, 15:37 | #9 |
Reputacja: 1 | Po prawie trzymiesięcznej rzeźni na PG nie pozostaje mi nic innego jak się porządnie spić, gdyż czeka mnie kolejna sesja, która zapowiada się na ostrą jazdę |
01-01-2006, 21:32 | #10 |
Reputacja: 1 | No i po ptokach jak to mówią :} sylwester za nami. Ja osobisie spedziłem go w gronie najbliższych przyjaciół u mnie w domu, mogło być lepiej ale i tak było fajnie. To co się naśmiałem to moje : }
__________________ In Memoriam: "Zapolujemy na elfy? " |