Elektroniczny hipokamp...
 

Elektroniczny hipokamp zarządza wspomnieniami szczura
Cyberpunk coraz bliżej. ;)
Sam nie wiem czy bać się czy się cieszyć.

Bogowie wszystkich maści, o pomstę wzywam...!!! Cóż Ci śmiertelni za głupoty wygadują... Rety, ludzie! Przeczytajcie cokolwiek na temat neuroanatomii i nie wierzcie naiwnie, że "odkryto gen optymizmu" albo "odnaleziono gen uzdolnień muzycznych" albo "wynaleziono sztuczny kawałek mózgu"... To nie jest takie proste... (w sensie, że ten kawałek tkanki odpowiada za to i tylko to, to nie tak jak z komputerem, że jak podmienimy dyskietki to zamiast w Boulder Dash'a zagramy w Zorro...

Że tak zapyatm, zapłaciłeś żeby przeczytać ten artykuł ?

jesli to ten sam to jest tu

Do Fistusa: wyznam szczerze - nie. Jednak nie muszę, gdyż żaden szanujący się naukowiec nie podpisałby się pod takim tytułem... Zrobiłaby to jedynie medialna "gwiazdeczka", albo szukający sensacji szmatławiec... JEst jeszcze możliwość jedna: amerykanie... Co zdaje się potwierdzać link Diabolique.

Poza tym, funkcja hipokampa nie ogranicza się jedynie do "zawiadywania" wspomnieniami... Dla zainteresowanych polecam książkę "Fizjologia człowieka t.IV - neurofizjologia" S. Konturka, wyd. CM UJ.

Życzę jeszcze wielu radosnych snów o przyszłości...
"For science and human heart there is no limit..." - U2