"Żyj i nie daj żyć innym"
"Śmieszę więc jestem"
"Lepiej być dziwnym i mądrym, niż normalnym i głupim"

Życiowe motto... hymmm....
Żyć bez motta, bo to pewnie strasznie nudne... ;)

PS. Swoją drogą, to cieszy mnie mała ilość haseł "co Cię nie zabije to Cię wzmocni" w tym temacie. W końcu, jak na temat tej bzdury wypowiadał się pan Cejrowski: "AIDS wzmacnia, cukier krzepi", co nie? :D

"Jeśli nie może być dobrze niech przynajmniej będzie śmiesznie"
"Jeśli nie wiesz co robisz, rób to w sposób elegancki!"
no i oczywiście :-P

"the answer to life the universe and everything = 42"

,,Rób wszystko, aby nic nie robić`` :)

"Aby być świętym, trzeba być szalonym. Trzeba stracić głowę. To, co nas powstrzymuje od świętości, to brak refleksji, zastanowienia, modlitwy, zjednoczenia z Bogiem, którego do świętości koniecznie potrzeba." - św. Jan Vianney

Z jedną małą różnicą. Na własne potrzeby motto zostało zmodyfikowane na: Aby być świętym, trzeba być zielonym... ;-)

"Jeśli coś jest bez sensu, ale działa, to przestaje być bez sensu."
"Nie należy niczego specjalnie chrzanić. Bo bardzo często małe schrzanienie, samo z siebie, staje się wielkim schrzanieniem."
"Zawsze znajdzie się ktoś z większym kijem od twojego."

"Jedyne co powinno ograniczać wolność to świadome wyrządzanie krzywdy innym."
"Nie stresuj się (przynajmniej w miarę swoich możliwości)... czas pokaże."

"Twardym trza być, nie mientkim."

Możesz żyć na marginesie społecznym, ale żyj tak, aby nie krzywdzić innych.
"If I can't be my own I'd feel better dead"
"Itaque sine amicitia vita est nulla." (czyli: Nie ma życia bez przyjaźni.)