Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Lastinn'owy hydepark > Archiwum hydeparku
Zarejestruj się Użytkownicy


Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-09-2005, 00:03   #1
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Katrina

Cytat:
- W obliczu katastrofy spowodowanej przejściem huraganu Katrina nad Nowym Orleanem nic nie jest w stanie ukryć oczywistych błędów prezydenta USA George'a W. Busha - pisze w poniedziałek na łamach "New York Timesa" publicysta Bob Herbert.
Cały świat widział, jak amerykański prezydent nie był w stanie natychmiast i skutecznie udzielić pomocy dziesiątkom tysięcy cierpiących i umierających obywateli USA - podkreśla Herbert. Być może Bush spostrzegłby ich cierpienie, gdyby większość pochodziła z białych rodzin i radziła sobie w życiu, jednak to byli ludzie biedni i czarni, więc dla jego administracji pozostali "niewidzialni" - uważa publicysta.

Kiedy prezydent kraju nie ma żadnego pomysłu na rozwiązanie tak oczywistych kwestii, jak pomoc potrzebującym, oznacza to, że reszta - tak jak ludzie pozostawieni w Nowym Orleanie - mają naprawdę poważne kłopoty - dodaje Herbert.

Inny publicysta gazety Paul Krugman twierdzi, że oprócz prezydenta, za skutki złego prowadzenia akcji ratowniczej winę ponosi cała administracja.

Każdy dzień po przejściu Katriny przynosi coraz więcej dowodów "zabójczej niedorzeczności" urzędników federalnych - komentuje Krugman. Według niego, to właśnie oni odpowiadają za dostęp do źródeł zaopatrzenia i pomocy, z czego nie skorzystali.
cyt za: ONET.PL

Cytat:
Wielki wróg Białego Domu, czyli wenezuelski prezydent Hugo Chavez – pozujący na lidera panamerykańskiej rewolucji socjalistycznej – w geście współczucia zaproponował pomoc w postaci dostawy niezbędnego surowca. George W. Bush stwierdził, że od latynoskich watażków ani od nikogo innego jałmużny nie weźmie. "Ten kraj zamierza sam się podnieść i sam załatwić sprawę" – powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC. To, co zwykle mogłoby uchodzić za przejaw dumy i godności w mocarstwie zaradnych zdobywców, tym razem zabrzmiało jak dziecinna zuchwałość i groźna nieodpowiedzialność.

"Ameryka została upokorzona". W takim tonie wypowiadają się europejskie media, obserwujące ogrom nieszczęścia. Włoska prasa porównuje Nowy Orlean z Bagdadem. "Gangsterzy ostrzeliwujący helikoptery, szabrownicy, bezradna Gwardia Narodowa, trupy na ulicach, epidemia, zastępy uchodźców. Anarchia, zbrodnia, zezwierzęcenie" – pisze mediolański dziennik "Corierre della Sera".
(...)

Akcja ratunkowa jest prowadzona dość ślamazarnie, w dodatku w niewyobrażalnym chaosie. Najpierw, w dobrej wierze, lokowano mieszkańców zatopionego Nowego Orleanu w hali sportowej Superdome. Ale huragan zniszczył dach i w obozowisku zapanował tropikalny upał. Zaczęło brakować wody, zapchane toalety groziły epidemią. Do minionej soboty większość ludzi udało się przenieść w bezpieczniejsze miejsca, głównie do Teksasu. Jednak i tam możliwości pomocy szybko się wyczerpały, a głodni i zmęczeni uchodźcy byli zawracani spod obiecanych obozów odpoczynku. – Bush wziął sobie na wakacje książkę o historii carskiej Rosji, no i zaskoczyła go Katarzyna Wielka! – tak z ironią mówi 55-letnia hipiska Sandra, prowadząca w Memphis pralnię.

Podobne tragedie często jednoczą kraj. Jednak tym razem podziały polityczne dają o sobie znać. Demokraci zmiażdżyli rząd w surowej krytyce. Jedynie były prezydent Clinton bronił Busha twierdząc, że niewiele więcej można było dotąd zrobić.

Z pewnością huragan i towarzysząca mu powódź obnażyły skrywany podział na Amerykę biedną i bogatą. Luizjana to jeden z najuboższych stanów, a Nowy Orlean podupadał przez ostatnie dziesięciolecia. Miasto w większości zamieszkałe jest przez Czarnych i oni właśnie dominują wśród ofiar tragedii. Do ewakuacji przed huraganem nie byli przygotowani, bo często nie mieli czym się przemieścić.

Czarny burmistrz miasta, Ray Nagin, w hiphopowym slangu przeklął władze w Waszyngtonie za opieszałość: "Przyleciał sobie i pooglądał wszystko z okien Air Force One jak francuska księżniczka, a potem przytulił dwie osoby na lotnisku i wrócił" – tak skomentował zachowanie Busha. I zażądał, by w rejon katastrofy ruszyły wszystkie cywilne autokary, by linie lotnicze podporządkowały pomocy całą swą flotę.
cyt za: ONET.PL

Nowy Orlean stał się przez kilkanaście dni miastem z najgorszego filmu katastroficznego, miastem z piekła rodem. Wszyscy chyba wiedzą co się tam dzieje i jaki koszmar przezywają ludzie, którzy przezyli huragan. Może dyskusja taka jest bez sensu, ale bardzo mnie korci, żeby się wypowiedzieć. Zastanawia mnie postawa prezydenta Busha i najbardziej zastanawia mnie czy taki człowiek wogóle powinien stawac na czele jednego z najpotężniejszych krajów świata? Ja rozumiem, ze niewiele można zrobić w obliczu tak potężnego tworu natury, jakim jest huragan. Rozumiem, ze nie można było tej katastrofy uniknąć. Ale przeciez można było zrobić bardzo wiele, aby uratować jak największą liczbę osób. Przecież to, że huragan zbliża się do Nowego Orleanu nie było niespodzianką. Wszyscy wiedzieli o tym i trudno było oczekiwac cudu - a może jednak huragan zawróci? A może się uda? Dlaczego ewakuacji nie zarządzono wczesniej? Dlaczego nie wysłano tam ludzi, którzy pomogliby w ewakuacji najbiedniejszym? Dlaczego pomoc zaraz po przejściu Katriny nie była taka, jakiej Nowy Orlean oczekiwał i potrzebował? Stany Zjednoczone, potęga światowa, kraj, który podobno potrafi poradzić sobie ze wszystkim. Więc dlaczego to inne kraje, w tym Polska, wysyła tam najpotrzebniejsze rzeczy i środki do zycia, a bogata Ameryka milczy? Dzisiaj w radiu słyszałam wypowiedź polskiego ratownika, który uczestniczy w akcji ratunkowej w N.O. Opowiadał, że ratownicy amerykańscy kazali mu i innym podczas akcji zachowywać się w miare możliwości jak najciszej i najdyskretniej, żeby biedniejsza, czarna część jakiegoś zalanego terenu nie dowiedziała się, że nadeszła pomoc, bo mieli zabrać ze sobą tylko białych. Gdybym przeczytała o tym w necie to mogłabym miec watpliwości. Ale słyszałam to na własne uszy od człowieka, który tam jest. Po prostu brak mi słów. Dokąd zmierza ten świat?
 
Milly jest offline  
Stary 06-09-2005, 00:19   #2
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Krótko mówiąc... lipa.
Czytając ten tekst o czarnych i białych przypomniał mi się opis texańczyków z Neuroshimy, ten kawałek o ich tolerancji (zainteresowani wiedzą o co chodzi...).
Gdypatrze na to co się tam dzieje i pzypominam sobie akcje w czasie i po po wodzi w Polsce w 1997 to mam dziwne wrażenie, że Polska lepiej sobie wtedy radziła (jak na swoje możliwości)...
Amerykanie dali plamę, ten brak ewakuacji i pchnięcie minimalnej ilości środków zaradczych w stosunku do możliwości kraju oraz odbieranie ludziom prawa do pomocy bo są ... czarni.
To nie musiało się tak skończyć... A Bush.. no chłopak się udał nieźle jako prezydent. Już dostał miano najbardziej leniwego prezydenta (5 lat kadencji i w tym ok 370 dni urlopu...) i ciągle decyzje, a raczej ich brak, nie wpływające zbyt dobrze na sytuację kraju.
Aż mi się nie chce tego komentować... Większy dramat stworzyli tam sami ludzie niż huragan.
 
fleischman jest offline  
Stary 06-09-2005, 00:43   #3
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał fleischman
mam dziwne wrażenie, że Polska lepiej sobie wtedy radziła (jak na swoje możliwości)...
bo Polacy są przyzwyczajeni do sprawnego dzialania w kryzysie - i w zasadzie tylko wtedy :/ To taki offtop, bo huraganem sie nie interesowałam, nie ogladam TV ani zadnej formy wiadomosci. Przynajmniej pojawiła sie odidealizowana twarz USA :/
 
Sayane jest offline  
Stary 06-09-2005, 15:27   #4
 
Fistus's Avatar
 
Reputacja: 1 Fistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłość
Google Maps:
Przed huraganem
Po huraganie
 
__________________
"A flame which never dies, but brightens with the passing of time."
Fistus jest offline  
Stary 07-09-2005, 13:58   #5
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
W Japonii również szaleje teraz huragan. Jest słabszy, jesli chodzi o siłę, ale dużo bardziej rozleglejszy. Japończycy zapewne dowiedzieli się o nim w takim samym odstępie czasu, co Amerykanie o Katrinie i jakoś potrafili przeprowadzić udaną ewakuację i zastosować środki bezpieczeństwa. Bez komentarza.
 
Milly jest offline  
Zamknięty Temat



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:32.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172