[warhammer 2ed.] Kłopoty w Prowincji Wschodniej
 

Rzecz działa się nie tak całkiem dawno temu i nie tak całkiem daleko. Wśród bagien i trzęsawisk. Otoczona ramionami Wielkiego Lasu, leżała tu dzika kraina Ostmarku. Podróżni zawsze czuli się tu nieswojo. Ziemia ta roztaczała ponurą i posępną aurę. Zimą śnieg pokrywał ziemię, a wiosenne odwilże zamieniały większość dróg w błotniste przeprawy. Nawet latem słońce wydawało się świecić tu słabym światłem, jakby niepewnie przebijając się przez chmury.


…Nie spodziewałem się, że zastanę tu taki bałagan. Brak poszanowania dla jakichkolwiek zasad i praw, zupełne zdziczenie obyczajów. Tutejsi są podejrzliwi wobec obcych. Stronią od rozmów i odwracają wzrok. Trudno wyciągnąć od nich cokolwiek. Pola zarastają, a niewielkie uprawy starczą jedynie na marną egzystencję miejscowych. Okolica ewidentnie potrzebuje dobrego zarządcy. Kogoś, kto trzymałby tą całą hałastrę twardą ręką…

… Jestem tu już od trzech dni. Zauważyłem sporo niepokojących rzeczy. Studiując księgi urodzin doszedłem do wniosku, że brakuje części mieszkańców. Moje przypuszczenia potwierdził fakt odkrycia w niedalekiej okolicy kilku opuszczonych chałup. Wypytywani o to miejscowi są małomówni. Odpowiadają wymijająco. Podejrzewam, że ci ludzie wynieśli się z okolicy już dawno. Pozostali zdają się coś ukrywać…


…Proszę o wybaczenie, że nie nadsyłałem wieści przez kilka ostatnich dni. Poczyniłem jednak sporo postępów w kierunku wyjaśnienie sytuacji. Tutejsi nie chcieli współpracować, nie zważali nawet na glejt. Musiałem uciec się do bardziej skutecznych metod niż zwykła perswazja. Mimo wszystko i tak zadziwili mnie. Nie poddali się od razu, ale w końcu udało mi się złamać jednego z nich. Dobrze, że był z nami Ulf. Okazało się, że widziano jak część mieszkańców odchodziła w kierunku pobliskiego lasu. Podejrzewam, że tam też się osiedlili. Nie można tolerować włóczęgostwa. Kto wie, może to nawet oni są odpowiedzialni za okoliczne ataki na podróżujących Traktem Zachodnim. Jutro wybierzemy się do lasu, są tam moczary, więc musimy być ostrożni. Proszę spodziewać się odpowiedzi w ciągu trzech dni…

Graf Urlich Reichert


Hrabia Edmund von Blucher siedział w swojej komnacie. Na stole przed nim leżał półmisek z owczym serem i pieczoną przepiórką. Jednak nie jadł. Błądził myślami i snuł plany na przyszłość. Jego uwaga koncentrowała się wokół niewielkiej wioski wśród jego ziem. Wieś ta była mu potrzeba niczym piąte koło u wozu i miał z niej więcej problemów niż pożytków. Po raz setny czytał ostatni list, który nie dawał mu spokoju. Wiedział, że sprawy nie mają się dobrze. Okolica, w której leży wioska zawsze wydawała mu się dziwna. Ziemie nie były zbyt urodzajne, a ludność była skryta i tajemnicza. Dlatego też rzadko kiedy bywał w tamtych stronach. Zawsze nawiedzało go tam dziwne uczucie. Dziś jednak niepokoił się o wiele bardziej. Wszystko przez to, że nie otrzymał stamtąd żadnych wieści już od przeszło tygodnia.


Witam wszystkich zainteresowanych graczy. Zamierzam przeprowadzić taką oto sesję Warhammera 2.ed, która będzie różniła się nieco od typowej sesji w tym systemie.

Szukam 4-5 graczy, którzy wcieliliby się w rolę postaci związanych z dworem hrabiego Edmunda von Blucher. Będzie to sesja z elementami życia dworskiego, intryg, pojawi się troszkę "detektywistycznych zagadek" - oczywiście o ile można tak powiedzieć w odniesieniu do realiów Warhammera. Ogólnie postaram się was zaciekawić.

Zalecałbym grę profesjami, które mogłyby się dobrze odnaleźć w środowisku dworskim (giermek, paź, szlachcic, zarządca itp.). Można też grać profesjami pasującymi ze względu na umiejscowienie przygody (mieszczanin, mytnik, posłaniec, przepatrywacz, rzemieślnik, sługa, strażnik dróg, woźnica itp.). Profesja podstawowa.

Co się tyczy tych drugich, radzę dobrze się nad nimi zastanowić, ponieważ będziemy starali się odtworzyć elementy hierarchii społecznej. Jeśli więc komuś nie będzie odpowiadało bycie popychadłem jakiegoś szlachcica, którym może być np. inny gracz, to niech nie wybiera np. sługi.

Jeśli ktoś chciałby grać profesją z dodatku, albo inną niewymienioną przeze mnie, to proszę o wcześniejszy kontakt w tej sprawie.

Jeszcze tylko słowo o profesjach walczących np. najemnik, żołnierz, ochotnik itp. Walka nie będzie głównym aspektem tej sesji, chociaż niewątpliwie pojawią się stosunkowo częste potyczki. Mimo to proszę nie traktować WW lub US priorytetowo. Jeśli jednak ktoś bardzo by chciał, to mogę przyjąć co najwyżej jednego „zabijakę”.

Obowiązują ograniczenia rasowe. Jeśli chce się grac profesją związaną z dworem bezpośrednio, to można grać tylko człowiekiem. Jeśli zaś chce się być postacią z pospólstwa, można grać dowolną rasą, ale trzeba mi to „sprzedać” w historii.

Wymagam przysłania KP na PW. KP powinna być zgodna z mechaniką Warhammera 2ed. Wymagam pełnych statystyk i wykonania rzutów w kostnicy (Internetowa kostnica) na wszystkie cechy. Rzutów musi być tyle ile jest cech do losowania. Jeśli będzie więcej, to odrzucam KP nie czytając jej. Nie trzeba podpisywać rzutów, możecie je przyporządkować dowolnie do wybranych cech. Proszę tylko podpisać rzut na żywotność i liczbę złotych koron. Nie losujemy PP.

KP powinna zawierać historię postaci, w której opiszecie relacje wiążące was z hrabią. Osoby grające profesją szlachcica mogą być z nim spokrewnione. Osoby grające profesją "z pospólstwa" nie mogą być z nim w innej relacji niż relacja sługa,także najemny(nie mylić z profesją)-pan. Proszę opisać także cele, którymi kieruje się postać oraz to do czego dąży. Cechy charakteru i pobudki, którymi się kieruje.
Historia nie powinna być dłuższa niż 2 strony A4 i proszę tego przestrzegać (chodzi mi raczej o to, żeby nie przysyłać dłuższych, bo znam wasze możliwości).

Czas na nadsyłanie KP to wtorek 5 lipca.

Częstotliwość pisania: 1 post na 2-3dni. Kto nie postuje, ten umiera.

Posty: krótkie, nie dłuższe niż pół strony A4.

W razie pytań (jakbym o czymś zapomniał), zapraszam na PW.

Ja się zgłaszam. KP idzie

Przyjmiesz postać pierwszo-profesyjną, która już brała udział w sesji i ma kilka rozwinięć?
Mierzysz długość postów linijką i wycinasz najkrótszych? :)

Mogę przyjąć postać z innej sesji, ale trzeba te trzy rozwinięcia obciąć no i profesja musi pasować. Co do posta to tylko taka orientacyjna długość "na oko". Wypadałoby napisać parę zdań.

Poważnie się zastanawiam nad udziałem w sesji. Najpewniej stworzę jakąś chłopkę albo służącą, z tym że z Warhammerem nie miałam jeszcze do czynienia i moje KP może okazać się niezdatne do użytku.

Lepiej służącą. Chłopki nie ma co brać, bo nie będzie pasowała.

Ja także się zgłaszam. Karta powstanie najpóźniej do jutra.

Obecny stan rekrutacji. KP nadesłali:

Valatharys - czekam na historię
pawelps100 - również czekam na historię
Agape - czekam na poprawioną wersję historii.

EDIT: Muszę się jednak wycofać ze względów prywatnych i czasowych

Kolejna karta postaci dostarczona.

More Power - mechanicznie bez zarzutów, historia taka o jaką mi chodziło ;)


Czekam na dalsze zgłoszenia, żeby wybrać 4-5 graczy, którzy nadeślą najciekawsze KP.


Dotarła do mnie jeszcze jedna karta:

Ulli - karta trzyma dobry poziom ;)