lastinn - [Survival Horror] - "Zło czai się w mroku"

Nowy Jork 20 stycznia 2011
Mimo późnej pory na peronie stało kilkanaście osób. Ich różnorodność podkreślała jak wielkim konglomeratem jest to miasto. Korporacyjny biznesem, czarnoskóry młokos rozglądający się bacznie na boki, piątka azjatów będąca prawdopodobnie rodziną, starsza kobieta wyglądająca, sądząc po stroju, na przybysza z Europy wschodniej i kilkoro młodych ludzi i hindus w kolorowym turbanie. Łączyło ich jedno. Wszyscy po ciężkim dniu zmierzali do domów.

Cyfrowy zegar odliczał czas do następnego pociągu.
Jeszcze tylko dwie minuty. Już słychać rytmiczny stukot kół i zwielokrotniony przez echo wypełniające podziemia.
Hindus wstał z ławki i podszedł do żółtej linii bezpieczeństwa i ze zniecierpliwieniem wpatrywał się w wylot tunelu.
Nagły metaliczny zgrzyt kół pociągu na zakręcie sprawił, że mężczyzna cofnął się przerażony. Grupa studentów wybuchnęła śmiechem. Nie śmiali się jednak z wystraszonego hindusa. Byli zbyt zajęci rozmową, by zauważyć jego zażenowanie.
Pociąg wtoczył się na stację i wyhamował z ostrym piskiem kół. Drzwi otworzyły się z głośnym sykiem i z wagonów wysiadło kilku pasażerów.
Wszyscy stojący na peronie wsiedli do pociągu i ruszyli, jak im się zdawało w drogę do domu.
Gdybyż wiedzieli dokąd ich to zaprowadzi.... Wtedy zapewne nigdy, by nie wsiedli do odjeżdżającego właśnie pociągu. Teraz było jednak za późno. Drzwi zatrzasnęły się i kolejne wagony zaczęły znikać w czeluściach podziemnego tunelu.

WITAM
Jak widać na forum jestem nowy i to mój pierwszy post. Od razu chce spróbować pomistrzować. Moja przygoda z RPG-ami zaczęła się kilkanaście lat temu, ale od wielu lat nie grałem już niestety. Ostatnio (i to też kilka lat temu) grałem właśnie w formie pbf-u. Teraz postanowiłem do tego wrócić. Wszak wakacyjno-urlopowy sezon sprzyja fantazjowaniu. Czyż nie?
Mam nadzieję, że zbierze się kilku chętnych i będziemy mogli razem pograć.
A teraz konkrety.

PRELUDIUM, czyli zawiązanie akcji
Wstęp jest może krótki i niezbyt zachęcający, ale niestety nie mógłbyć inny by nie zdradzać za dużo z fabuły sesji.
Sesja będzie rozgrywana w konwencji survival horror, ze wszystkimi obowiązkowymi elementami tego gatunku. Na sesji będzie więc wszechobecny strach, nieustanne poczucie zagrożenia i walka o życie z nieznanym przeciwnikiem. Na pewno będzie też krwawo i brutalnie. Sam akces do sesji oznacza, że gracz godzi się na ryzyko, że jego postać nie dożyje do końca przygody.
Gracze wcielą się w pasażerów nocnego kursu metra, którym przydarzy się coś zupełnie nieoczekiwanego. Z racji tego, że to ma być nieoczekiwane nie mogę mówić zbyt dużo o konkretach przygody.
Mam nadzieję, że to was nie zniechęci i znajdzie się kilku miłośników survival horror, gotowych podjąć wyzwanie w ciemno.

POSTACIE GRACZY
Wasze postacie są zwykłymi mieszkańcami Nowego Jorku. Nie ma ograniczeń co do zawodu, wieku, czy narodowości. Tak naprawdę dla fabuły nie ma znaczenia kim będą wasze postacie. Założeniem sesji jest to, że zwykłym, całkowicie przeciętnym ludziom zdaża się coś niespodziewanego i przerażającego.
Dopuszczam możliwość by gracze postaci się znały. Nie mam nic przeciw duetom, tercetom i kwartetom. Na pewno znajomość pomiędzy postaciami pomoże wam odnaleźć się w sytuacji w jaką zostaną wplątane.

KARTA POSTACI
Nie potrzebuje kilkustronicowego życiorysu waszych postaci. Wymagam jedynie kilku zdaniowego szkicu o tym kim jest wasza postać oraz kilku dominujących cech charakteru, tak bym wiedział z kim mam do czynienia. Cała reszta wyjdzie już na sesji. I przeszłość waszej postaci (jeżeli będzie taka potrzeba) i jej charakter oraz zachowanie.
Nie będzie też żadnej ostrej selekcji. Każdy kto się zgłosi i prześlę postać zagra.
W sesji typu survival horror im nas więcej tym lepiej i zabawniej.

Poza krótkim i ogólnym szkicem postaci, prosiłbym także o wybranie i wypisanie kilku cyferek, które będą opisywały zdolności waszego bohatera.
Cechy które opisują postać to:
- SIŁA - czyli jak silna jest wasza postać;
- ZRĘCZNOŚĆ - czyli jak zwinna i sprawna jest ona manualnie;
- WYTRZYMAŁOŚĆ - jednym słowem wasza odporność na ból i witalna siła;
- PSYCHE - czyli siła psychiczna, odporność na strach i stres.
Cechy te przyjmują wartość od 1 do 100. Do rozdysponowania macie 260 pkt.
Jak widać z zakresu jaki przyjmują cechy, będę czasami używał kości stu ściennej, by sprawdzić czy dana akcja się wam powiodła.
Używanie kości będzie jednak sporadyczne i będę to robił tylko w dramatycznych sytuacjach. W większości przypadków wystarczy posiadanie cechy na jakimś poziomie, bym uznał że dana akcja się powiodła.
Cechy WYTRZYMAŁOŚĆ I PSYCHE w czasie gry będą spadać lub rosnąć. Otrzymane obrażenia, ból, stres i strach będą wpływać na ich poziom. Im niższa dana cecha tym gorszy stan psychiczny lub fizyczny waszego bohatera. Gdy poziom jednej z tych cech spadnie do zero oznacza to wyeliminowanie postaci. Oczywiście krytyczne poziomy (np. 10 pkt przy PSYCHE, czy 5 WYTRZYMAŁOŚCI) także negatywnie wpływa na zachowanie i możliwości postaci. Tego chyba jednak nie muszę tłumaczyć ludziom, który z RPG są obyci.

POSTY
Planuje kolejkę postowania utrzymać na poziomie jednego tygodnia (z możliwością przyspieszenia do dwóch postów w kolejce). Preferowałbym krótkie posty, ukierunkowane na akcję i zachowanie waszych postaci. Nie chciałbym raczej widzieć postów przez 4 strony A4 opisujących strach bohatera. Odrobina psychologii, ukazanie strachu i przeżywanych emocji - jak najbardziej TAK, ale bez przesady.
Forma pbf-u ma to do siebie, że szybko można popaść rozwlekłość i nudę. A mi zależałoby na akcji i dynamice. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

ROZPOCZĘCIE SESJI
Myślę, że tydzień to aż nad to na przygotowanie krótkiego szkicu i zebranie chętnych do gry. Tym bardziej, że mamy sezon wakacyjno-urlopowy. Tak więc sesje chciałby rozpocząć 19 lipca.
Zgłoszenia proszę umieszczać w tym wątku, a karty proszę kierować na PW.

Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem. Jeżeli tak to pytajcie.
Pozdrawiam i zapraszam do udziału w przygodzie.