Jestem zainteresowany. Wstępne pytania wysłałem na PW. Mam nadzieję, że wena twórcza mnie nie opuści, bo sesja zapowiada się ciekawie, nawet jeśli będzie krótka (choć cały rok to dla mnie dużo).
Koncept mam prosty - barbarzyńca z egzotycznej krainy i rasy. Mechanicznie Barb lub Swordsage jeśli MG zgodzi się na ToB.

Wspomniałem to raz... ale wspomnę jeszcze raz jeśli trzeba.
Klasy podstawowe Pathfindera, tylko i wyłącznie. "Tome of Battle" i "Tome of Magic" ani inne klasy z innych podręczników do D&D 3,5 nie wchodzą w rachubę.

Dobra ludziska, taka sprawa do was (innych zgłaszających się do tej sesji):
Chciałem zagrać w tej sesji antropomorficznym gepardem, młodym chłopcem. MG się zgodził, choć ma zastrzeżenia. Taka rasa nie pasuje mu do horroru (choć nie czaję czemu).
Co WY o tym sądzicie? Zniszczę wam klimat grając taką postacią? Bo szczerze mówiąc to poza egzotyczną rasą postać ta doskonale nadaje się do horroru. Panicznie boi się wody i nie potrafi przez to pływać. Spowodowane to jest traumatycznym przeżyciem z dzieciństwa. Ten sam wypadek wywołuje u chłopca wyrzuty sumienia za nieuratowanie brata, który utonął na jego oczach. Jeśli to za mało tragiczne to jestem otwarty na sugestie MG.
Planowałem zrobić Monka/Rogue, ale mogę po prostu wziąć Rangera jeśli MG sądzi, że za bardzo optymalizuję (a sądzi).
Jeśli także uwarzacie, że zepsuję wam zabawę to zrezygnuję z tego pomysłu. Z ciężkim sercem, bo bardzo nastawiłem się na ten koncept i miałem nadzieję, że MG jest otwarty na niecodzienne pomysły. Szkoda, że tak nie jest.
(BTW, nie robię ci wyrzutów, abishai ;))
P.S. Sugerowałbym pb 25 (lub mniejsze) zamiast 32, jesli zależy ci na zachowaniu klimatu horroru. Z pb 32 (w PFie) postacie będą za silne, a tego przecież nie chcesz, prawda?

Sądzę, że podchodzisz do sprawy

a) zbyt emocjonalnie
b) zbyt osobiście
c) rozgrywki na lini MG-gracz powinieneś załatwiać prywatnie
d) wszystkie odpowiedzi są prawidłowe

\'|
Nie mogę się zapytać współgraczy czy mają coś przeciwko mojej postaci? Woot?

ImperatorK, w tej chwili nie ma żadnych współgraczy, to MG będzie decydował kto będzie lub nie będzie współgraczem.

To zamień "współgraczy" na "ewentualnie przyszłych graczy". :roll:
Zadałem to pytanie, ponieważ MG zgodził się na tą postać jeśli napiszę zadowalającą go historię. Jeśli zostanę przyjęty do gry to nie chciałbym psuć zabawy innym.
Jednak skoro to taki grzech przejmować się uczuciami innych to okay, możecie zignorować tamten post. Tylko żeby potem nie było pretensji, że wam psuję klimat. :| (choć nie wiem w jaki sposób miałym to zrobić, nie robię przecież jakiejś catgirl zaklinaczki tylko młodego tropiciela -_-; jeśli nie podoba się, że chcę grać dzieckiem to mogę zrezygnować, będę wtedy mieć jeden poziom tropka mniej)

Krótko oględnie:
a)Rekrutacja to wybory... są zgłaszający( potencjalni gracze) i jest sędzia (MG).
Jeśli potencjalny gracz nie zdoła przekonać do swej wizji MG, cóż... mówi się trudno.
b)Sesje i rekrutki nie mają nic wspólnego z demokracją...to tyrania MG :diabol:
Tyle że tyrani bywają różni.

To że z nietypowymi rasami/pomysłami można się zgłaszać na PW nie oznacza automatycznie, że każdy pomysł przejdzie i będzie przyjęty z otwartymi ramionami patrz=> punkt a i b.

Wy chyba nie rozumiecie o co mi chodzi. Ja się tylko chcę upewnić, że nikt nie będzie miał problemów z moją postacią (JEŚLI zdołam dostać się do sesji). Twoje zdanie już znam, abishai. Nie powiedziałeś "Absolutnie nie".

Bo nie zakazuję nikomu tworzenia dowolnych stworzeń.
Zostałeś poinformowany o tym jakie mam uwagi i jaką masz szansę z takim pomysłem na dostanie się.