Właśnie załatwiam sobie podręcznik.

Jako osoba, która trochę siedzi w WH40k nie mogę sobie odpuścić porządnej karty postaci :)

I nie martw się. Fluff jest momentami tak porypany, że nie mam zamiaru się czepiać o różne pierdoły.

Koncept postaci: Kosmiczny Wilk (o mentalności Blood Clawa) pragnący udowodnić, że jest godzien szkoleń kapłańskich (czyli gościu pragnący zostać Chaplainem :) )

Dostałam:
Black Templar - Techmarine
Salamnder -Apothecary
Space Wolf - Assalut
Imperial Fist - Devastatora
Imperialną Agentkę - Snajper

Przyjmę jeszcze:

Tacticala
Librariana

Mój dewastator będzie członkiem zakonu Imperial Fists :) Jutro go skończe.

Rozumiem, że nie ma opcji późniejszego przyjęcia? Wciąż szukam zasad do Marines Errant, a Tactical to jedyne, co wchodzi w grę. ;)

Jest w Rites of Battle opis jak zrobić postać Czarnej Tarczy Deatchwatch. Jest to Marine który nie ma zakonu. Chyba to by odpowiadało Marines Errant.

Oj kombinujecie strasznie :P Jakby nie było można wybrać sobie zakonu już z podanych.

No włącznie z tym dodatkiem to Workshop opisał ich ze 30 to nie wiem po co marudzić jeszcze na inne. Wiadomo,że nie opiszą tysiąca,żeby były wszystkie. Połowa oficjalnych i tak nie posiada w opisie niczego poza nazwą i sposobem malowania.

Dobra zaczynam sesje skoro nie ma więcej chętnych już. Podczas kampanii przyjmę Tacticali, do Libreriana trzeba mnie przekonać i liczyć się z tym, że będzie mocno osłabiony.

Rekrutacja wciąż otwarta, zaczynam kampanię.

A na czym ma polegać to przekonanie i jak bardzo będzie osłabiony?-.-"
Bo zapatruję się na rune priesta

Myślałem, że skoro po terminie to już za późno, a dziś przeczytałem na Shout Boxie, że jednak można

Na tym właśnie, że do rune piesta jestem najmniej przekonana. Jak już Librarian to taki podstawowy z zakonu gdzie moce też nie są przegięte. Osłabienie polega na tym, że każdą moc można uruchomić raz na bitwę (w misji zazwyczaj będzie parę bitew) albo co kilka postów. Ktoś zrobi kartę to wtedy konkretnie się przedyskutuje możliwości.

Rune priest musi się liczyć z tym, że nie interesuje się Space Wolfami, więc sam będzie musiał tworzyć klimat wewnętrzny tego zakonu lub podpowiadać pewne aspekty, psykerzy to też trudny temat. Więc im bardziej klasycznie tym większa szansa na porozumienie ;) Najbardziej mam opanowanych Dark Angels, z których nie ma postaci :/