[postapokaliptyczna strategia] Pomysł!!! Mam taki skromny, choć ciekawy (moim zdaniem) pomysł. Otóż moze można utworzyc coś na kształt sesji, jaednak opierające się bardziej na strategii. Chodzi mi o zarządzanie krajem fantasy, każdy gracz byłby władcą, i podlegała by mu cała gospodarka, wysiłki militarne itd. Już kiedyś brałem udział w podobnej "sesji" - było stworzone oddzielne forum tylko na potrzeby tekiej gry. Oczywiście jest 1/2 mistrzów, którzy ustalają system tz. opisują podstawowe zasady gospodarki, opisują reakcje ludności i obliczają (na podstawie przygotowanych specjalnych wzorów) jaki wpływ mają decyzje władcy. Według mnie taka gra jest niezmiernie pociągająca i pewni ciekawsza niż zwykłe strategie, gdyż mozesz robić w swoim państwie co tylko zechcesz. Ja osobiście wolałbym być graczem, ale mogę zostać i mistrzem. Czekam na wasze spostrzeżenia. Jak sądzicie czy taka gra może się udać (tz. może na pewno, bo już taka była, ale czy chcecie w nią grać) Ilość graczy - nie ma granic. Czym więcej tym lepiej. Czekam i pozdrawiam. |
hej, pomysł arcy ciekawy, nawet moge podrzucic wam minisystemik do niego. http://wiezasnow.moorhold.net/down.p...anetamorfozy05 |
Bardzo ciekawa praca, wielkie dzięki. Jednak chodzi mi o to, aby nie było kart postaci i gracze nie musieli udawać kogoś, kim nie są. Pragnę aby kazdy sam siebie sprawdził jak mu wychodzi kierowanie państwem, a nie jest ograniczony przez statystyki. Sam juz w znacznym stopniu stworzyłem system (a raczej go tworze :D i odnosi sie on tylko do obliczeń), cała reszta będzie storytellingowa. Otóż np. gracz powie, iż pragnie zniesienia poddaństwa, wtedy ja opiszę mu jak wpływa to na gospodarkę (wyliczenia) oraz jak reagują mieszkańcy (storytelling). Gracz jako postać będzie posiadał tylko kilka cech zmiennych, takich jak autorytet (w danej grupie społecznej), sława itd. Całość zależy od gracza. Czekam na pomysły i kandydatury. Pozdrawiam. |
Z mojej strony proponował bym Panstwa-miasta w post-apokaliptycznej rzeczywistości, gdzie owszem istnieje zaawansowana technika, jednakże jest jej na tylke mało, że utrzymanie jej w mieście kosztuje. poszerzanie wpływów na pustkowia [żywność?], dawne placówki badawcze, gangi napadające na karawny... Dorzucic można jeszcze że nie ma onowu itp. więc powstaje ładny sosik. Co ty na to? |
Pomyśł fajny. Byłbym chętny jako gracz :wink: Tylko wg mnie ciekawiej byłoby dać jakieś statystyki, żeby gra była także taką mini strategią. Ja bym chętnie pograł w systemi który podał Darken, ewentualnie pozmienianym, żeby pasował do klimatu fantasy. Ale tak czy siak i tak jestem chętny i do gry i do pomocy przy systemie. Tylko powiedz co mam robić :) Edit: Literówka poprawiona :wink: A co do pomysłów to, ja bym to widział jako coś na kształt gry planszowej, gdzie świat byłby podzielony na prowincje. Coś na kształt Europa Universalis, tylko zamiast komputerowych algorytmów, o świecie decydowałby MG. Każdy gracz miałby wtedy swój kawałek "świata", a część kontrolowana byłaby przez BN. Wtedy można byłoby dodać różne rody albo jakieś inne organizacje i symulować walki o dominacje na świecie, zawiązywać sojusze z innymi. Istniałaby także sieć powiązań, między poszczególnymi organizacjami. Gracz wybierając ród z którego pochodzi miałby sojuszników, których musiałby sobie zjednywać i wrogów rodu, z którymi by walczył itp. Chodziło mi o to, że mógłbym np. spróbować stworzyć i opisać coś takiego. |
Grrry Darken :P Jeszcze nigdy nie udał się projekt gdzie każdy pytał się: Co ja ma robić? :P Zaproponuj coś od siebie, to skutkuje najlepiej. Edit[up]. Myślałem raczej o czymś na krzstałt miasta, lub małego terenu. Łatwiej o jakieś klimatyczne szczegóły, a nóż epizod gdzie wcielamy się w grupę najemników z naszego miasta i idzemy gdzieś tam. Taki mały dodatek :P. Im większe tereny do panowania, tym więcej czynników do uwzględenia, czyli jakby nie patrzeć jest trudniej. Chyba że upraszczamy. |
Chętnie też zagram w charakterze gracza. Pomysł pochwalam, podejrzewam, że gra będzie bardzo ciekawa. |
Bardzo dobry pomysł, tylko że niezwykle czasochłonny, no i brakuje trochę mistrzów gry. I sugerowałbym na nie kogoś dobrego z matmy - czyli ja nie mam szans. Jeśli zaś chodzi o świat, to jestem za postapokaliptycznym, albo fantasy. Chętnie wpisał bym się jako gracz, ale może w trochę innej funkcji niz władca państwa. |
NIech każdy sie wcieli w role magnata kresowego, zaczniecie od 10 osobowych zajazdow a skonczycie na regularnych oblezeniach miast jak Stadnicki :D |
Według mnie magnaci odpadają.:D Jestem za światem postaapokaliptyczny, bądż ewentualnie fantasy. Szczerze to najchętniej wcieliłbym się w postać władcy państwa, bo chyba oto w tym tak zwanym "Pomyśle" chodzi. :P |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0