Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-01-2012, 20:32   #1
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
[Toon] Kajko i Kokosz


Czarne chmury zebrały się nad grodem Mirmiła. Na kasztelana spadło wielkie nieszczęście. Straszliwe choróbsko dopadło jego członki i odebrało siły w całym ciele. Potworna gorączka trawiła go od środka niczym rozgrzane żelazo.
Lubawa próbowała wszelkich sposobów, by wygnać chorobę. Nie pomógł jednak ani wywar z naparstnicy, ani okłady z pijawek, ani nawet wonne kadziła. Choróbsko niczym potężna twierdza pozostało nie ugięte.
Mirmił z każdym dniem wyglądał coraz gorzej. Jego twarz poszarzała, a mięśnie zwiotczały. Nie chciał jeść, ani pić i tylko ciche pojękiwania pozwalały stwierdzić, że ciągle żyje.
Nie mając innego wyjścia Lubawa posłała Kajka i Kokosza po Jagę, znaną w okolicy zielarkę i czarownicę.
I to niestety na nic się zdało. Żadne zaklęcia, żadne zioła, ani mikstury jakich używała Jaga nie pomogły Mirmiłowi.
Wszyscy żałowali biednego Mirmiła i rozmyślali, kto lub co mogłoby mu pomóc.
W końcu Łamignat przypomniał sobie, jak matka opowiadała mu o cudownej roślinie, zwanej Królewskim Zielem. Problem tkwił jednak w tym, że nikt nie wiedział ani jak wygląda, ani gdzie rośnie owa cudowna roślina.
Kajko i Kokosz zaproponowali, że wyruszą na poszukiwanie leku dla Mirmiła. Na środku grodu złożyli uroczystą przysięgę, że nie wrócą dopóki nie odnajdą cudownego ziela.



Witam!
Jak łatwo domyśleć się z powyższego, krótkie wstępu proponuje wam przygodę w komiksowych klimatach.
Pomysł, by właśnie w świecie Kajko i Kokosza osadzić przygodę nie wyszedł ode mnie. Pojawił się on jakiś czas temu na krzykaczu. Z racji tego, że osoba która to proponowała (nie pamiętam niestety kto to był) nie otworzyła własnej rekrutacji postanowiłem zabrać się za to samemu.
Mam nadzieję, że znajdzie się grupka osób gotowych zagrać w takich klimatach.
Sesja oczywiście będzie rozgrywana w systemie Toon, ale znajomość tegoż nie będzie wymagana. Pojawią się jakieś cyferki, ale na etapie tworzenia postaci nie będziecie musieli się tym martwić. Liczyć się będzie przede wszystkim pomysł na postać i chęć do gry.

KONCEPT
Jak wynika ze wstępu Mirmiłowo nawiedziło wielkie nieszczęście. Straszliwa choroba dopadła kasztelana i jest on w bardzo ciężkim stanie. Nikt, łącznie z Jagą, nie jest w stanie mu pomóc.
Kajko i Kokosz wyruszają na poszukiwanie cudownego leku o którym legendę przypomniał sobie Łamignat. Władzę nad grodem przejmuję Lubawa.
Z racji tego, że jest ona kobietą roztropną i przedsiębiorczą, to jej rządy wyglądają zupełnie inaczej niż rządy jej męża. Lubawa organizuje straż grodową, wyprowadza nowe prawa i zarządzenia, a także surową dyscyplinę.
Jej zachowanie nie jest oczywiście pozbawione sensu, gdyż Zbójcerze szybko dowiedzieli się o chorobie Mirmiła i o tym, że Kajko i Kokosz wyruszyli na długą wyprawę. I oczywiście już planują, jak rozprawią się z odwiecznym wrogiem.
Taką to mniej więcej sytuację mamy na początku przygody.

Wy jako gracze wcielicie się w bądź to jakiegoś mieszkańca grodu (stworzonego przez siebie lub występującego w komiksie) lub jednego ze Zbójcerzy.

Nie piszę nic o przygodzie, gdyż to jaka to będzie dokładnie sesja w dużej mierze będzie zależeć od tego, jakie postacie otrzymam. Inna będzie sesja dla mieszkańców grodu, a inna dla Zbójcerzy, a jeszcze inna gdy zbierze się na tyle dużo graczy, by poprowadzić jednocześnie dla tych dwóch grup.

POSTY I CZĘSTOTLIWOŚĆ
Z uwagi na specyfikę systemu i klimat zdecydowanie preferować będę krótka formę postów.
Co do częstotliwości to minimum jeden post na tydzień lub częściej jeżeli dogadam to już z zainteresowanymi graczami.


ILOŚĆ GRACZY

Minimum to 2-3 osoby. Maksimum myślę, że 8-9.

KARTA POSTACI
Co powinno się znaleźć w KP. Oczywiście imię lub jakiś przydomek, opis postaci (wygląd, wzrost itp.), jakąś krótka historia, opis charakteru i powiązania z głównymi bohaterami.
Jeżeli ktoś zdecyduje się na granie istniejącą w komiksie postacią oczywiście zwolniony jest z pisania KP. Chyba, że zamierza nadać tej postaci troszkę inny charakter (dopuszczam coś takiego, ale prosiłbym o konsultacje zmian) lub jeżeli bohater jest na tyle marginalny, że mało o nim wiadomo i potrzebna będzie jakaś jego charakterystyka.

CZAS TRWANIA REKRUTACJI
Jestem zdania, że im szybciej rusza sesja tym lepiej.
Dlatego też myślę, że tydzień od dzisiaj powinien wystarczyć na napisanie krótkiej historii i charakterystyki postaci, czyli do 12 stycznia czekam na wasze KP.
Proszę je przesyłać na PW.

Pozdrawiam i czekam na wasze zgłoszenia.
Pinhead
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline  
Stary 05-01-2012, 22:51   #2
Konto usunięte
 
Brain's Avatar
 
Reputacja: 1 Brain nie jest za bardzo znanyBrain nie jest za bardzo znany
A gdyby tak Krwawego Hegemona dopadło to samo choróbsko? Byłyby dwie drużyny. Wstępnie łamignat się zgłasza. Lelum polelum.
 
__________________
Before each night is done
Their plan will be unfurled
By the dawning of the sun
They'll take over the world
Brain jest offline  
Stary 06-01-2012, 00:56   #3
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Wszystko się może zdarzyć Brain. Także to o czym mówisz.
Witam zatem Łamignata i czekam na następnych chętnych.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline  
Stary 08-01-2012, 13:53   #4
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Przyznam, że rekrutacja zahacza, aż o dwa tematy moich zainteresowań, zarówno system, jak i setting. Jednak mimo to mam mieszane uczucia co do uczestnictwa w tym projekcie...

Może jak będzie więcej chętnych.
 
Aschaar jest offline  
Stary 08-01-2012, 22:42   #5
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Aschaar co sprawia, że tak sceptycznie podchodzisz do projektu?
Może jak dowiem się w czym problem, to uda mi się rozwiać twoje i być może innych graczy wątpliwości.
Liczyłem się z tym, że Toon jako system nie jest powszechnie znany i może się okazać nietrafionym strzałem.
Po dyskusji jaka była prowadzona na krzykaczu (co prawda dość dawno temu) wierzyłem jednak, że choć niezbędne minimum graczy się zgłosi.
A tu, poza kilkoma przychylnymi komentarzami wyrażonymi w reputacji i jednym zgłoszeniem, niestety posucha.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline  
Stary 08-01-2012, 22:48   #6
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Ja jestem z tych, co chcieliby, a się boją. Zaś moje obiekcje są następujące:

1. Sesje humorystyczne to grząski teren. Każdego śmieszy co innego i dowcip świetny dla jednego gracza będzie zbyt sztubacki/wyrafinowany dla innego. Moim zdaniem, żeby sesja na wesoło się udała, musi mieć mocny główny wątek, silnie motywujący graczy (patrz: "Byle do przodu" Almeny - kupa śmiechu, ale cały czas trzymamy się wątku wyścigu).

2. Zbójcerze wśród BG. Przecież wiadomo, że zbójcerze muszą być głupi, źli i na koniec dostać bęcki. Co by to było, gdyby nagle wygrali? A gdyby były dwie rywalizujące drużyny i zbójcerska by wygrała - armagiedon!
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline  
Stary 08-01-2012, 23:21   #7
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
JanPolak
Ad. 1 Z tym, że sesja humorystyczna może być grząskim terenem zgadzam się, ale tylko po części. Oczywiście łatwiej się gra jeżeli znamy osoby biorące udział w sesji i ich poczucie humoru. Wtedy żarty powstają wręcz intuicyjnie i odruchowo.
Jeżeli jednak nie znamy, to moim zdaniem konieczne jest pewne założenie. Mianowicie nie można oczekiwać, że w każdym poście będziemy się śmiali aż do bólu brzucha.
Toon świetnie sprawdza się na żywo, nie wiem jak będzie to wyglądało w formie pbf-u. Może się okazać, że grać się w ten sposób po prostu nie da.
Sesja z założenie ma być lekka, śmieszna i zabawna. Niech nikt nie oczekuje, że czytając, czy biorąc udział w sesji będzie się śmiał, jak przy książce Pracheta.
Może się tak oczywiście zdarzyć, ale osiągnięcie takiego poziomu będzie trudne z kilku powodów. Pierwszym i najważniejszym jest to, że sesja powstaje na bieżąco i nikt nie jest w stanie ułożyć sobie gagów na przód.
MG oczywiście ma pewien plan, ale wszyscy wiemy ile zależy od graczy i jak ich zachowanie wpływa na grę.
Konieczny jest dystans, lekkie podejście do tematu i bezstresowe pisanie do sesji.Tak, by nie myśleć, że w moim poście jest tylko jedne śmieszny moment i muszę coś koniecznie jeszcze wymyślić.
Wiem, że rzeczy które tu mówią są z kategorii tych oczywistych, ale myślę, że akurat w tym przypadku warto sobie o nich przypomnieć.

Ad. 2
Zdaje sobie sprawę, że zarys fabuły jest bardzo luźny i może zniechęcać. Wynika to jednak głównie z faktu, że nie chciałem ograniczać graczy, co do wyboru roli. Różne są gusta i nie każdy lubi grać słodkimi do bólu dobrymi bohaterami. Przewaga jednej z grup (ludzie Mirmiła lub zbójcerze) w dość radykalny sposób może determinować fabułę.
Gdy przeczytałem, to co napisałeś o zbójcerzach od razu przypomniało mi się jedno z pierwszych zdań podręcznika do Toonu.
BY GRAĆ W TEN SYSTEM MUSISZ ZAPOMNIEĆ WSZYSTKO CO WIESZ O RPG
Wybierając stronę zbójcerzy zgadasz się na to, że grasz gapowatą postacią, którą co krok będzie spotykać jakaś klęska.
Pamiętaj jednak, że to nie jest D&D, gdzie liczy się pokonanie smoka i kto ile zebrał złota. W Toonie liczy się dobra zabawa i śmiech na sesji.
Trzeba mieć ogromny dystans do siebie i swojej postaci przez cały czas trwania sesji.
Poza tym uważam, że gdyby do tej sesji udało się zebrać dwie grupy graczy to wtedy uzyskanie komicznego efektu byłoby najłatwiejsze.
Wspólne kombinowanie graczy, układanie planów przeciwko wrogowi itp. Śmieszne sytuacje powstawałyby bardzo łatwo.

Dlatego rozumiem głos Aschaara, że zgłosi się jak będzie więcej osób. Im nas będzie więcej, tym łatwiej będzie utrzymać humorystyczny poziom sesji.
Jeżeli będzie tylko np. trzech graczy to istnieje ryzyko, że sesja zmieni się w pseudodedekowe "zabicie smoka i zgarnięcie skarbu".
Tyle ode mnie w kwestii wyjaśnienie.

Jeżeli ktokolwiek rozważa udział w sesji, ale ma jakieś zastrzeżenie niech zabierze głos. Niech wypisz swoje obiekcje i powie, co by należało poprawić.
W ten sposób będę mógł zmienić wstępne ustalenia, nakreślić sztywniejsze wstępne warunki, itp. itd.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline  
Stary 08-01-2012, 23:36   #8
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Czyli jak najbardziej w konwencji jest odrzucenie pragmatycznego myślenia o celach postaci i warunków zwycięstwa/porażki - za to koncentrowanie się na dobrej, dającej zabawę historii (jak w przykładzie z odgrywaniem gapowatego zbójcerza)? No to teraz mnie zainteresowałeś.

Mam jeszcze trzecie zastrzeżenie, o którym zapomniałem w poprzednim poście.

3. Granie istniejącymi bohaterami literackimi. To pożywka dla kłótni "Jak ty grasz Łamignata? Prawdziwy Łamignat by tak nie zrobił!" itp.

Jak na razie napiszę za Aschaarem "Może jak będzie więcej chętnych", ale powoli myślę nad postacią.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline  
Stary 08-01-2012, 23:43   #9
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
JanPolak
Ad. 3
Uważam, że jeżeli ktoś wciela się w Łamignata, czy kogokolwiek innego, to on jest ostateczną wyrocznią jaka ma być ta postać. I nie ma dyskusji, czy ta postać zareagowałaby, tak czy inaczej.
Poza tym pamiętaj, że każdy ma prawo nadać istniejącej postaci coś od siebie.
To może komuś nie pasować i kłócić się z jego wyobrażeniami o tej postaci, ale uważam, że nie ma o to co kruszyć kopii. Nawet w sytuacji, gdy nagle Łamignat będzie diametralnie różny od tego z komiksu.
Po pierwsze dlatego, że w ten sposób może być śmieszniej, a o to przecież chodzi.
A po drugie to nie jest jakaś kanoniczna postać, jak Gandalf, czy inny Bilbo, by dyskutować o tym, jaki powinien być i co zrobiłby ten prawdziwy.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline  
Stary 09-01-2012, 00:05   #10
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Jedna z moich obiekcji została właśnie poruszona. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem wcielania się w postaci stworzone i istniejące w świecie. Nie tylko z powodu wspomnianych kłótni o sposób odgrywania, ale przede wszystkim - właśnie z powodu istnienia tych postaci... i - pośrednio - o Twoje potencjalny MG podejście do tych postaci. Dlaczego jak wybieram "gotową postać" to nie muszę nic robić? Nic opisywać, nic przygotowywać? Nawet krótkiego opisu "jak widzę tą postać i jej charakter"?
To ja chcę grać Lubawą? Mogę? Bo zawsze bardzo chciałem Kokoszem, ale gdzieś polazł...

Kolejna bolączka, czy "ale" - gracze mają się wcielić w mieszkańców grodu lub Zbójcerzy. Po zgłoszeniu Braina - koncept grania zbójcerzem poszedł do piachu, bo sesja w dwie osoby z dwu przeciwnych stron jest awykonalna.

Po trzecie i system i setting jest specyficzny i - szczerze - mam obawy czy to wszystko wypali. Wstęp do sesji jaki zaprezentowałeś jest "marny" zarówno pod względem ilościowym (strona?), jak i literackim (zwykłe sprawozdanie, zero komiksowego humoru, nie wspominając o "animkowatości toonsów"). Przeczytałem więc (przyznaję początek) prowadzonej przez Ciebie sesji Grimma... i to nie poprawiło statystyk. Wydaje mi się, że całość tworzenia klimatu sesji wyląduje na graczach... To nie jest zarzut senso stricte, ale po prostu nie chcę się w coś takiego pakować z małą ilością graczy.
 
Aschaar jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:50.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172