|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-01-2012, 19:42 | #1 |
Reputacja: 1 | [Storytelling] Nieśmiertelny - Nowy Mrok Przybywamy z otchłani czasu , poruszając się cicho przez stulecia. Żyjąc w wielu tajemnych wcieleniach włączymy by dotrwać do dnia Zgromadzenia, kiedy to garstka z nas pozostałych przy życiu stoczy ostateczną bitwę. Nikt nie wiedział że jesteśmy wśród was… aż do dzisiaj. Ale czas Zgromadzenia jeszcze nie nadszedł, a nowe Zło grozi światu. Rok 2009 Lawrence, Kansas -To trochę… bez sensu – stwierdził Obserwator stojąc nad zwłokami młodego mężczyzny. Jego podopieczny, nieśmiertelny Francus urodzony ponad trzysta lat temu siedział na chodniku przytrzymując gojąca się powoli ranę na brzuchu. - Już ci mówiłem, chwilę temu chciał mi wypruć flaki. Nie żeby to było coś poważnego, ale jest nieprzyjemne. - Ze złamanym kręgosłupem i czterema ranami postrzałowym? - Dałem mu tylko płazem miecza przez łeb. Wyglądał na całkiem żywotnego. - Nie wierzę ci. Rany nie krwawią i wyglądają na stare. Po zapachu sądząc nie jest to trup pierwszej świeżości. Jeśli to jeden z twoich przekrętów Peter to bardzo kiepskiego kalibru. - Jaaaasne. I sam sobie rozciąłem żołądek? Jestem nieśmiertelny, ale nie jestem masochistą! Komórka Obserwatora odezwała się jednym z słynnych przebojów grupy Qeeen. - We Will Rock You? I kto tu jest staroświecki? – Zaśmiał się Peter po czym zaraz skrzywił się z bólu. Obserwator uciszył go gestem. Przez dłużą chwilę stał słuchając swego rozmówcy a jego oczy stawały się coraz większe. - Tutaj też, choć nie do końca. Poważne obrażenia, zawansowane stadium gnicia i podobno jeszcze chwilę temu chodził... Tak rozumiem. Nieśmiertelny przyglądał się uważnie swemu wieloletniemu przyjacielowi. Po raz pierwszy widział go w autentycznym szoku. Przecież ten człowiek zdawał mu się tak niedawno nieporuszony jak skała, dlatego wycinał mu często głupie numery. A teraz był… wystraszony? - Co jest? – Spytał Peter. - Masz wyjechać z Kansas. Najlepiej do północnych Stanów, albo nawet do Kanady. Wolał bym byś opuścił ten kontynent. - Hej, Nieśmiertelny tutaj! Co może być gorszego od innego Nieśmiertelnego mającego ochotę na moją głowę? - Wampiry, demony i być może jakaś wiedźma. Peter parsknął śmiechem. Zamarł jednak na widok miny przyjaciela. - Ty tak na serio? Nie urodziłem się wczoraj. Nigdy nie widziałem niczego… w tym stylu. - Też chciał bym by tak było. Ale twój znajomy truposz – wskazał zwłoki na chodniku. – Powinien zmienić twoje zdanie. - Przed chwilą sam mi nie wierzyłeś. - I nie uwierzył bym gdyby to był odosobniony przypadek. Teraz zabieraj się stąd, policja powinna być tu lada chwila. Nieśmiertelny podniósł się z chodzika u ukrył zakrwawioną koszulę i miecz pod długim płaszczem. Odwrócił się jeszcze do Obserwatora pochylającego się nad zwłokami. - To nie jest zemsta za wszystkie numery jakie ci zrobiłem, prawda? - Nie, nie jest. Nieśmiertelny oddalił się szybko planując już swoją podróż. W kilka dni później Obserwatorzy powiadomili swych podopiecznych by pościli Stany Zjednoczone ze względu na „zewnętrzne zagrożenie”. Tymczasem w mediach mnożyły się doniesienia o dziwnych zgonach. Ludzie korzyli całkowicie pozbawieni krwi, z wyrwanymi sercami lub wysuszeni ja mumie. Był przypadek pewnego mężczyzny z dwudziestoma żyletkami w przewodzie pokarmowym, oraz rozczłonkowanej kobiety powieszonej na wierzbie płaczącej. Zawsze w miastach w których mieszkali lub zatrzymali się Nieśmiertelni. Witam wszystkich. Do zaproponowania mam połączenie świata Highlander znanego w Polsce pod nazwą „Nieśmiertelny” z Supernatural w grze typu Storytelling. Macie okazję wcielić się w Nieśmiertelnych w czasie gdy w USA zaczynają się wydarzenia sugerujące działania mitycznych stworzeń i magii, choć większość Nieśmiertelnych mająca za sobą setki lat życia nigdy się z czym takim nie spotkała. Mimo ostrzeżenia Obserwatorów łamiących jednoczenie hurtowo zasadę nie wtrącania się, pozostali na miejscu. Skutkiem tego spotkają się w jednym mieście w jednym czasie gdzie było jak odtąd najwięcej dziwnych zgonów. Szukam minimum trzech graczy. Na karty będę oczekiwać dwa tygodnie. Po upłynięciu tego czasu chciał bym już rozpocząć grę. Ja będę odpisywał co tydzień. Zapraszam wszystkich serdecznie do rozgrywki. Wystarczy minimum wiedzy na temat „Nieśmiertelnego” by móc grać bez większych problemów. KARTA GRACZA Prawdziwe imię i nazwisko: Obecne używane imię i nazwisko: Wiek: w granicach dwóch tysięcy do stu lat. Miejsce pochodzenia Miejsce zamieszkania: wystarczy miasto Charakter postaci: Historia: głównie jak zostało się nieśmiertelnym i poznało się prawdę o sobie. Miecz: nie koniecznie miecz, w każdym razie broń biała używana do pojedynków. Wygląd: prosił bym o awatar. Ostatnio edytowane przez Dragor : 28-01-2012 o 23:56. |
28-01-2012, 20:05 | #2 |
Reputacja: 1 | Lubie oryginalną wersje, stary serial też. Chyba się zgłoszę. |
28-01-2012, 23:47 | #3 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | Zgłaszam się z przyjemnością. Marzyłem o sesji w klimacie Highlandera gdyż to jeden z moich najbardziej ulubionych filmów. Potem jednak stwierdziłem, że taka sesja nie miałaby większego sensu gdyż przecież "Może zostać tylko jeden" czyli musielibyśmy się po kolei zabijać. A tu widzę nowe, świeże podejście do tematu. Znam ten film na pamięć także nie mógłbym sobie odmówić zagrania.
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
28-01-2012, 23:55 | #4 |
Reputacja: 1 | Chciałem stworzyć sytuację w której Nieśmiertelni musieli by czasowo porzuć Grę. No i chyba się udało |
29-01-2012, 09:25 | #5 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | Według mnie rewelacyjny pomoc. Nic tak nie jednoczy jak wspólne zagrożenie.
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
01-02-2012, 09:05 | #6 |
Reputacja: 1 | W końcu, w końcu, w końcu rekrutacja do mojego ukochanego systemu i serialu o Nieśmiertelnych. Oczywiście się łapę .
__________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć." |
04-02-2012, 13:54 | #7 |
Reputacja: 1 | No jest jedna karta. Jeszcze ze dwie i można było by zacząć.
__________________ Gallifrey Falls No More! |
05-02-2012, 08:57 | #8 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | Moja karta postaci z awatarami postaci i broni gotowa. Jak i w jakim formacie mogę ją podesłać. Czy na google docs może też być. Druga sprawa zapytam dziś jeszcze kumpla może też by chciał dołączyć także do wieczora napiszę czy jest zainteresowany czy nie. I trzecia sprawa a właściwie moja propozycja aby gdy już wystartuje sesja po pierwszym poście wprowadzającym MG abyśmy historie i przedstawienie postaci zawarli w naszych pierwszych postach. Mam wrażenie, że będzie to fajne wprowadzenie no i oryginalne historie zawsze się ciekawie czyta.
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
05-02-2012, 14:57 | #9 |
Reputacja: 1 | I dobry pomysł panie wiedźmin. A kartę poślij mi na pw, ewentualnie w doc google.
__________________ Gallifrey Falls No More! |
05-02-2012, 17:46 | #10 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 | To już najprędzej na google doc bo tam właśnie mam gotową cała historię postaci z awatarami. Powiedz mi tylko jak mogę udostępnić ten dokument tak żebyś miał do niego wgląd bo jeszcze tego nie robiłem.
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |