[storytelling] ONE PIECE!
 

Rekrutacja może nietypowo zaczęta, bo bez wstępniaka, ale w tym przypadku akurat nie będzie chyba potrzebny.
Krótko i zwięźle: Zapraszam chętnych graczy do spróbowania swoich sił przeciwko mnie jako MG w sesji umieszczonej w uniwersum znanym z mangi Eiichiro Ody pt. „One Piece”, oraz odzwierciedlającego ją anime pod tym samym tytułem.
Gwoli tła czasowo-fabularnego: Akcja rozgrywać będzie się niedługo po wojnie w Marineford (Anime odcinki 457 do 490; Manga chaptery 549 do 580), jednak podstawową różnicą pomiędzy naszą sesją, a akcją oryginalnej historii One Piece jest fakt, że Słomiany Kapelusz Luffy zginął z powodu odniesionych obrażeń i wstrząsu psychicznego, co doprowadziło do rychłego rozpadu i stracenia jego załogi.
Obecnie Marines przywróciło już ład na morzach, zaburzony przez wojnę i wydarzenia składające się na nią, jednak piraci nadal stanowią potężną siłę. Za kilka dni minie pół roku od wojny. Skarb one Piece nadal pozostaje nieodkryty, mimo potwierdzenia, że faktycznie istnieje.
Gracze wcielą się w nową, sformowaną dopiero załogę piracką, która wyruszy z jednego z Czterech Blue (East Blue, North Blue, West Blue, South Blue) na Grand Line, by zdobyć bajeczny skarb Króla Piratów.
Jeśli chodzi o ilość owych graczy: Dla zaczęcia sesji wystarczy 3 lub 4, jednak kiedy już nawet sesja się rozpocznie, obsługę forum proszę o nie zamykanie tematu i nie kasowanie go, ponieważ chciałbym zostawić możliwość dołączenia do przygody w trakcie jej trwania.
Co do szablonu dla Kart Postaci:

Imię:
Nazwisko:
Rasa: – W świecie One Piece występuje kilka. Na pewno do dyspozycji pozostawiam ludzi, rybo ludzi i cyborgi. Proszę o nie konstruowanie kart gigantów, albo skypieans.
Rodzime Morze: Z jakiego morza pochodzi nasza postać.
Wiek:
Wzrost\Waga:
Cele:
Marzenie:
Profesje: Czym postać zajmuje się na statku. Mogą być to najróżniejsze rzeczy: od nawigatora, poprzez szermierza, aż do malarza. UWAGA: kapitan nie jest profesją!
Wygląd:
Charakter:
Historia: Ulubione pole wielu MG. Proszę o opis żywota postaci – jak to się stało, że została piratem, jak trenowała swój styl walki, lub inne umiejętności, skąd wzięły się jej cele i marzenia itp.
Broń: Pozostawiam dowolność, jeśli chodzi o kształt i formę, ale kilka założeń na początek: Broń nie może zawierać w sobie Kamienia Morskiego i nie może być nasycona mocą Diabelskiego owocu.
Ekwipunek:
Zwierzak: Jeśli decydujecie się na posiadanie zwierzątka, tutaj podajcie jego opis: imię, wygląd itp.
Styl walki: Opis, opis i jeszcze raz opis!
Techniki: Max 5. 4 dla osób posiadających zwierzątko. Proszę techniki nazwa (nazwa z dowolnego języka) oraz opisać ich działanie.

Co jeszcze tyczy się samych postaci: Proszę, byście nie tworzyli niezniszczalnych herosów, takich jak Zoro, czy Luffy. Zachowajmy chociaż odrobinkę realizmu. Proszę też o dozę zaufania – dam możliwość rozwoju postaci, której szybkość zależeć będzie od dynamiki fabuły. A, i jeszcze jedno. W miarę możliwości, proszę o nie jedzenie żadnych Diabelskich Owoców. Będzie na to czas później.
O czym mogłem zapomnieć? Ach tak… Mechanika. Cóż, czuję pewien wstręt do równań mechanicznych w sesjach, stawiam więc na storytelling bez mechaniki. Jedynym jej przejawem będzie od czasu do czasu rzut K2 (tak, ona istnieje) czy atak odniósł sukces, czy powiodła się obrona itp…
Sesja rozpocznie się, gdy znajdzie się dość graczy. Kapitan nowej załogi zostanie wyłoniony spośród nich. Tak, to ja o tym zdecyduję.

Karty Postaci do mnie na priv.
Pozdrawiam was,
Wasz Fielus

EDIT: W przypadku grania cyborgami, modyfikacje ciała pełnią rolę technik.

Dla chcących się jednak osłuchać z moim stylem pisania napisałem ten przeklęty wstępniak - przemogłem się. Enjoy it.


Zaprawdę, dziwne są koleje losu ludzkiego. Dotkliwie przekonało się o tym osiem osób, gdy żołnierze marines prowadzili je między sobą ku ustawionej na placu platformie egzekucyjnej. Wszyscy zebrani na archipelagu Shabondy przybyli zobaczyć to historyczne wydarzenie. Stracenie Załogi Słomianego Kapelusza.
Samego kapitana po głośnych wydarzeniach z Marineford nie udało się niestety pojmać, jednak wszystkich jego podkomendnych bez wyjątku wyłapano i postanowiono oddać katu. Ludzie, pomiędzy którymi maszerowali piraci obrzucali ich wyzwiskami i obelgami, zadufani w sobie i ufni w siłę chroniących ich kordonów marines. Prawda była jednak taka, że nawet gdyby marynarze nie pilnowali rozgorączkowanego tłumu, Słomiane Kapelusze nie ruszyłyby do walki. Luffy stracił ducha i w efekcie zapewne umarł z licznych ran, gdzieś w nieznanym nikomu miejscu. Bez niego zaś Słomiani nie mogliby dłużej pozostawać w jedności.
Całą załogę postawiono w szeregu przed platformą egzekucyjną. Na jej wierzchołku już czekał przewodniczący egzekucji sędzia, oraz dwóch marines z plutonu egzekucyjnego. Sędzia wystąpił trochę naprzód. W odpowiedzi na to, Dwóch żołnierzy trzymających zielonowłosego młodzieńca pod ramiona zaczęło iść wraz z nim po stopniach na szczyt platformy.
- Wyrokiem sądu Roronoa Zoro zostaje skazany na śmierć za czynne piractwo pod rozkazami kapitana Monkey D. Luffy’ego, znanego jako „Słomiany Kapelusz”.- Oprawcy unieśli stalowe naginaty i jednocześnie, doskonale zsynchronizowani wbili je w pierś zielonowłosemu fechtmistrzowi.
- ZORO!- Rozległ się płaczliwy krzyk Choppera, przytrzymywanego pod pachą przez jednego marynarza.
Następną na platformę wprowadzono Nami. W jej oczach szkliły się łzy, jednak twarz wyrażała hardość i opanowanie. Sędzia powtórzył formułkę i już po chwili dwa ostrza zagłębił się w gibkim ciele dziewczyny.
- Nami-san!- Krzyknął Sanji i szarpnął się w uchwycie marynarzy, wyrywając się im. Już miał rzucić się na najbliższego, gdy otrzymał postrzał w tył pleców. Charcząc i rzężąc blondyn osunął się na ziemię, znacząc ją szkarłatem. Kolejny umarł na platformie egzekucyjnej Chopper, z powodu niewielkich rozmiarów przerąbany mieczem na dwoje. Kolejny był Usopp, który niestety w momencie śmierć wpadł w niemą histerię. Robin przyjęła swój zgon z godnością, choć nie bez łez. Jej ostatnie słowa brzmiały: „…Matko…”. Franky sprawił pewne problemy oprawcom, ponieważ jego ciało wykonane częściowo z metalu opierało się ostrzom naginat. Ostatecznie wyrok na nim wykonano poprzez strzał z bliska w potylicę.
Gdy ostatni pirat padł, wśród ludzi powstało zadziwiające podniecenie i euforia stałą się udziałem wszystkich. Marines odniosło wspaniałe zwycięstwo, niszcząc jedną z bardzo groźnych pirackich załóg. Pijackie imprezy i wrzawa trwały aż do dnia następnego.

Chciałem wysłać tu KP, ale pisało że za długie. Tak czy siak trafiło we właściwe ręce. (cieśla, strzelec)

zgłaszam swoja kandydaturę :D samuraj kucharz (skrzydełko)

Wpłynęło już siedem kart:
Keigar - Strzelec/Cieśla
Nutella - Pięściarz/Nawigator
Rhaimer - Szermierz
Yokko - Sternik
Poker123 - Szermierz/kucharz
Colette - Kartograf
Tropby - Lekarz/Wynalazca

moja powinna wpłynąć w niedziele tylko nie wiem jeszcze o której

Tak myślę, że w niedzielę (znaczy jutro, dla opornych) będziemy startowali. Jednak zgodnie z powyższą prośbą (w pierwszym moim poście) proszę administrację o zostawienie rekrutacji na swoim miejscu, by umożliwić przyrost graczy i ich ewentualną rotację.

Kp zostało wysłane.

Myślę, że byłbym zainteresowany, zastanawiam się tylko czy wyrobię czasowo.

Można mieć prośbę do MG o obsadzone stanowiska? Nie chciałbym żeby załoga się dublowała a mam kilka pomysłów.

Zgłaszam się~ KP będzie dzisiaj (kartograf prawdopodobnie)