|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-04-2012, 17:56 | #1 |
Reputacja: 1 | [Storytelling, Autorski] Cukierkowa Dolina Wstęp Cukierkowa Dolina to niewielkie miasteczko gdzieś w odległej Anglii. Po niebie wędrują tam różowe chmurki mające smak waty cukrowej, a na drzewach rosną cukierki. Wydawałoby się, że to kolorowe otoczenie jest rajem dla każdego spragnionego łakoci dziecka. Jednak – niekoniecznie. Pewnego dnia do miasteczka zajeżdża czarna limuzyna, z której wysiada odziany w czarny garnitur mężczyzna. Okazuje się, że wykupił on starą, opuszczoną fabrykę czekolady, którą zamierza przerobić na fabrykę cukierków wedle swej własnej receptury. Z początku mieszkańcy Cukierkowej Doliny są tym pomysłem bardzo ucieszeni. Wkrótce do miejscowości zjeżdżają przeróżne osobowości z całego świata, które mają ponoć zostać pracownikami fabryki. I w ten oto właśnie sposób raj na ziemi zamienia się w piekło… Tymczasem w Ciasteczkowym Miasteczku, położonym niedaleko Cukierkowej Doliny dochodzi do dziwnych zdarzeń. Nieoczekiwanie wprowadza się tam tajemnicza rodzina. Mieszkańcy obydwu miejscowości z miejsca zakochują się w uroczej córce państwa Ganthier, siedmioletniej Lily Rose. I tylko ponury właściciel fabryki oraz zatrudnieni przez niego ludzie zdają się jej nie lubić… O co w ogóle chodzi? Witam . Chciałabym Was serdecznie zaprosić (i chyba właśnie to robię) do mojej pierwszej sesji RPG. Wstęp do niej znajduje się powyżej. A o co w niej chodzi? Już wyjaśniam. Tak więc akcja toczy się w świecie nam współczesnym. Cukierkowa Dolina jest oczywiście całkowicie zmyślona. Tak jak w pierwszym akapicie wstępu: miasteczko jak z bajki, tak słodkie i kolorowe, że aż mdli. Ciasteczkowe Miasteczko jest w gruncie rzeczy podobne, jednak tam wszystko kręci się wokół ciast i ciastek. Skupmy się teraz na ważniejszych rzeczach. Otóż właściciel fabryki to w istocie naprawdę miły typ, choć wygląda i zachowuje się złowrogo. I jeszcze jeden szczegół: jest wilkołakiem. A w kupionej fabryce zamierza rozpocząć produkcję słodyczy, które uodpornią ludzi na truciznę, jaka znajduje się w wampirze ślinie, sprawiającej, że ukąszona ofiara sama pada ofiarą wampiryzmu. Jego działania są stanowczo nie na rękę Lily Rose. Dziewczynka jest wampirzycą, podobnie jak jej demoniczni rodzice. Jak każdy wampir, posiada dar – w jej przypadku jest to niesamowita zdolność kontroli nad ludzkim umysłem. Oczywistym jest już fakt, że Lily zrobi wszystko, żeby przeszkodzić planom właściciela fabryki, którego jego pracownicy nazywają po prostu Szefem. Jeśli kogoś zainteresował mój pomysł, warto by było napomknąć o postaci, w którą mógłby się wcielić Gracz. A więc Gracz powinien się wcielić w postać pracownika fabryki. Nie stawia to zbyt wielu ograniczeń. Do Szefa zjechali się ludzie (a może jednak nieludzie?) z całego świata, chcący ukrócić czas dominacji wampirów (dodam, że jedynie wampiry mogą ,,zarażać” zwykłych ludzi swoją przypadłością – likantropia, czyli wilkołactwo, jest przekazywane w genach). Tak więc mile widziani są zarówno zwykli i niezwykli ludzie, jak i wilkołaki, zbuntowane wampiry, mające uraz do swojej rasy, elfy, kotołaki, inne –łaki i takie tam. Jeśli ktoś by chciał, można również przyłączyć się do stronnictwa Lily. Ale w tym przypadku będę miała większe wymagania. Tzn. obowiązkowy oryginalny i ciekawy pomysł na postać. Poza tym nie będzie za ciekawie, jeśli zgłoszą się powiedzmy… 3 osoby i każda z nich będzie chciała być po tej złej, wampirycznej stronie. Rozumiecie chyba, o co chodzi. I nie martwcie się. Po stronie Szefa niekoniecznie wszyscy mają krystalicznie czyste dusze. Pozostałe informacje Nie widzę powodu, żeby stawiać jakieś specjalne ograniczenia ilości Graczy. A jeśli chodzi o wymagania… Najważniejsza jest znajomość języka polskiego i stosowanie się do zasad pisowni. Oczywiście, wymagana jest też KP (instrukcja podana poniżej). Co do takich środków, jak kursywy i pogrubienia – nie uznaję ich za potrzebne, więc – niech każdy pisze, jak mu wygodnie . Długość wpisów? Co najmniej… Niech będzie, 10 zdań. Jeśli chodzi o częstotliwość pojawiania się wpisów, nie będę zbytnio wymagająca – mam problemy z Internetem, a poza tym, jak chyba każdy Twórca, wiem, czym jest zastój artystyczny. Powiedzmy więc, że… hm… 2 tygodnie powinny wystarczyć. W razie dłuższej nieobecności – PW . Wzór Karty Postaci: Imię i nazwisko: Wiek: Rasa: (Uwaga! Bez cudów, proszę. Ma to być istota, która łatwo wpasuje się w tłum ludzi, nie budząc podejrzeń. Demon czy wróżka trochę by się… rzucały w oczy, nie sądzicie?) Wygląd: (czyli wzrost, budowa ciała, kolor oczu, kolor włosów, ubiór i tym podobne rzeczy) Charakter: (tutaj prosiłabym o dokładne opisanie charakteru postaci, gdyż uważam ten punkt za szczególnie ważny i nie przyjmę KP, na której będzie napisane: ,,Charakter: dobry”) Cechy szczególne i umiejętności: (Nie przesadzać z umiejętnościami. Wszelkie cechy i zdolności wynikające z przynależenia do danej rasy także proszę wypisać, jak np. zdolność przemiany w wilka u wilkołaka. I taka jedna, przydatna uwaga: w tej historii wampiry nie płoną/rozpuszczają się/zamieniają się w proch na słońcu.) Wyposażenie: (tutaj także proszę o brak przesady) Historia: (Historia postaci. Szczerze mówiąc, chodzi mi głównie o takie rzeczy, jak: skąd dana postać pochodzi, z kim jest powiązana, jeśli w ogóle jest… Zależy mi także na sekrecie – czyli tej stronie osobowości bohatera, której on nikomu nie zdradza.) Słaby punkt: (wszystko jasne, prawda?) Proszę przesyłać KP na PW . Termin zgłoszeń do sesji ustalam do… hm… 30 kwietnia tegoż roku. W razie jakichkolwiek uwag – pisać tu lub na GG: 38246192.
__________________ ,,Tak, jestem wariatką I nie proście o autograf Bo jestem niepoczytalna" ~ ,,ERROR" |
07-04-2012, 21:59 | #2 |
Reputacja: 1 | wampiry nie są wrażliwe na słońce, okej zdradzisz nam na co więc są wrażliwe? stereotypowe srebro i woda święcona? kołek w serce na rozstaju dróg? a może tajemnica, żeby nasi bohaterowie sami do tego doszli? ;>
__________________ Amor patriae nostra lex |
07-04-2012, 22:49 | #3 |
Reputacja: 1 | Fajne Trzeba grać przyjezdnym, czy postać może żyć już w miasteczku? Mam pomysł na postać sympatycznego, zawsze uśmiechniętego dziadka-zegarmistrza. Za dnia naprawia zegarki, a po nocach w piwnicy konstruuje mordercze maszyny.
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. |
07-04-2012, 23:32 | #4 |
Reputacja: 1 | Witam. Jestem początkujący na LI, nie grywałem jeszcze w tego typu sesjach. Szukałem jakiejś rozgrywki dla mnie i myślę, że ten storytelling byłby dla mnie odpowiedni. Naprawdę ciekawie zarysowany pomysł, przedstawiony krótko i zwięźle. Podeślę swoją kartę na PW. |
08-04-2012, 01:28 | #5 |
Reputacja: 1 | Też się wkręcę z postacią-Judaszem. Tak a'propos świąt
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |
08-04-2012, 12:19 | #6 |
Reputacja: 1 | wilqueue - właściwie to nie jest żadna tajemnica, gdyż każdy, kto tylko będzie chciał, sam może wcielić się w takiego ,,zbuntowanego" wampira . A więc tak, kołek, ale osinowy. JanPolak - żyć w miasteczku? Czemu nie? Właściwie to całkiem niezły pomysł .
__________________ ,,Tak, jestem wariatką I nie proście o autograf Bo jestem niepoczytalna" ~ ,,ERROR" |
08-04-2012, 13:21 | #7 |
Reputacja: 1 | Rozumiem, że team anty-wampirowy nie wie kto jest tym złym i niedobrym wampirem? Bo gdyby wiedział, to nie prościej byłoby po prostu wparować i powbijać im kołki w serducha? |
08-04-2012, 13:32 | #8 |
Reputacja: 1 | Złym i niedobrym wampirem jest Lily Rose, i wszyscy o tym wiedzą, ale nie tak łatwo ją zabić, biorąc pod uwagę fakt, że ta mała bestia ma dar zjednywania sobie ludzi ;]. Jeśli zaś masz na myśli możliwość wcielenia się w tego złego... Cóż, wtedy będzie wiadomo, że kto trzyma z niedobrą dziewczynką, sam jest wrogiem. To tak jakby... dwie drużyny. Ewentualnie można zastosować technikę Zdrajcy, który niby będzie trzymał z jedną ze stron, lecz później przejdzie na drugą.
__________________ ,,Tak, jestem wariatką I nie proście o autograf Bo jestem niepoczytalna" ~ ,,ERROR" |
08-04-2012, 21:20 | #9 |
Reputacja: 1 | Cała koncepcja fabularna brzmi niezmiernie ciekawie i chyba zdecyduję się spróbować. Biorę się za pisanie KP, mam już pewien pomysł Jeśli chodzi o RPG-i, nie grywam zbyt często, a w takiej formie sesji jestem całkowitą nowicjuszką, więc z góry przepraszam za ewentualną szeroko pojętą ciapowatość, ale cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz Tak przy okazji, wampirze ugryzienie wilkołaka nie zmienia go w wampira, prawda? Czy wampiry i wilkołaki "wyczuwają" siebie nawzajem (mam na myśli, że od razu wiedzą, że dana osoba jest tej czy innej rasy)? |
08-04-2012, 21:33 | #10 |
Reputacja: 1 | Nie, kiedy wampir ugryzie wilkołaka, nie skutkuje to żadnymi poważniejszymi problemami, a już na pewno nie wampiryzmem . W najgorszym wypadku wda się zakażenie (nie mówię tu o przypadku, kiedy wampir zagryzie wilkołaka na śmierć, co ewentualnie zdarzyć się może ). Nie. Wampiry i wilkołaki nie wyczuwają się wzajemnie. Nie wprowadzam tu jakiejś szczególnej nienawiści między tymi dwoma rasami .
__________________ ,,Tak, jestem wariatką I nie proście o autograf Bo jestem niepoczytalna" ~ ,,ERROR" |