[Autorski, steam-punk/fantasy] Łowcy piorunów - Strona 2

Eyriashka · 15-04-2012, 20:48

Cytat:

Napisał Aschaar

A cóż znaczy "tempo bardzo szybkie"?

Bo jeżeli to ma być post na godzinę to nie tylko stały dostęp, ale i stałe odświeżanie wątku jest konieczne...

Dude, nie przesadzajmy :P

Darth, zaawansowanie z podziałem na duże miasta i wsie, w których nie można zbytnio mówić o jakimkolwiek rozwoju technologicznym. Rozwija się ją w stronę wykorzystania piorunów - mniejszych stratach na drutach, lepszym składowaniu, większym skupieniu energii, tam gdzie jest to potrzebne.

F.leja · 15-04-2012, 20:49

bosman

Cell · 15-04-2012, 22:25

Czy pozycja medyka jest jeszcze wolna? W Stardust jestem zakochana, więc jeżeli jeszcze można, to chętnie spróbuję i wyślę KP

Eyriashka · 15-04-2012, 22:28

Radujecie me serce

Cell, pisz pisz

Fielus · 15-04-2012, 22:29

Co do statku, krój masz już jakoś przygotowany, czy znaleźć jakiś odpowiedni?

Eyriashka · 15-04-2012, 22:37

Statek nawet mam rozpisany, zapomniałam umieścić:

Balon:
Jeden segmentowany balon eliptyczny dzielony na 7 segmentów o tej samej objętości. Balon wypełniony jest lekkim gazem uzyskiwanym przez alchemików (w razie przebicia musicie się udać do miasta, załatać dziurę i zatrudnić takowego za niemałe pieniądze)

Napęd:
Napędzają was dwie spore wolnoobrotowe śruby, które w razie konieczności mogą was rozpędzić do 30 km/h, jednak jest to wysokoenergetyczny proces (1 piorun/godzinę) w przeciwieństwie do standardowej prędkości przelotowej 10 km/h, która zrzera zaledwie 1 piorun/dzień. Magowie mówili, że zużycie rośnie wykładniczo, ale nie raczyli wyjaśniać dalej.

Sterowanie:
Koło sterowe porusza zamontowaną na tyle płetwą sterową oraz dwoma drobniejszymi wirnikami bocznymi zamontowanymi dziobie, które umożliwiają ostre manewry w czasie burz lub dokładne podejścia przy cumowaniu.

Budowa:
Statek jest przerobionym statkiem kolonialnym. Nie był już potrzebny, zaczął próchnieć. Kapitanowi udało się go kupić za bezcen i przerobić na statek łowiecki. Gdyby miał żagle wyglądałby tak jak poniżej, jednak na żaglach by nie latał. Nadbudówka na rufie jest kabiną kapitańską. Pod nią jest spora, ale cicha maszynownia. Nad nią znajduje się mały zbiornik z wodą, który oprócz napełniania w miastach jest też zasilany deszczówką, dzięki odpowiednim wlotom rozmieszczonym skrzętnie po całym pokładzie. Śródokręcie przy samym kilu mieści kajuty załogi (łącznie 20) oraz piętro wyżej - kambuz. Również kingstone znajduje się na śródokręciu (połączony z twoim w kajucie). Na dziobie znajduje się ciężka i zabezpieczona przed przypadkowymi wystrzałami ładownia, w której składowane są świeżo zapakowane pioruny.

Siła ogniowa:
Brak poważniejszej, bo nie było potrzeby zbędnego dociążania statku żelastwem, więc macie tylko tyle, ile na sobie.

F.leja · 15-04-2012, 23:33

Bosman Harkonnen, melduje się na rozkaz

No nie mogię się doczekać ... tak mi się moja postać podoba

I rekruta też, rekruta też XD

Fielus · 16-04-2012, 00:12

Będę miał bosmana-kobietę? Mrau

Okręt kto nazwie? MG czy gracz(e)?

Eyriashka · 16-04-2012, 00:13

Kapitan. Jak chcesz, rób ankietkę wśród swoich podkomendnych

EDIT: Bosmana i pierwszego oficera. Chłopaku, żeś się ustawił

Fielus · 16-04-2012, 00:21

Trafiło mi się. W sesjach pirackich i żeglarskich lubię mieć oficerów odmiennej płci - to zwiększa ich autorytet u męskiej części załogi.

Jakieś przeciwwskazania do nazwy "Faworyt losu"?

15-04-2012, 20:49	#12
F.leja Reputacja: 1	bosman __________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

15-04-2012, 22:28	#14
Eyriashka Reputacja: 1	Radujecie me serce Cell, pisz pisz __________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper.

15-04-2012, 22:29	#15
Fielus Reputacja: 1	Co do statku, krój masz już jakoś przygotowany, czy znaleźć jakiś odpowiedni? __________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".

15-04-2012, 22:37	#16
Eyriashka Reputacja: 1	Statek nawet mam rozpisany, zapomniałam umieścić: Balon: Jeden segmentowany balon eliptyczny dzielony na 7 segmentów o tej samej objętości. Balon wypełniony jest lekkim gazem uzyskiwanym przez alchemików (w razie przebicia musicie się udać do miasta, załatać dziurę i zatrudnić takowego za niemałe pieniądze) Napęd: Napędzają was dwie spore wolnoobrotowe śruby, które w razie konieczności mogą was rozpędzić do 30 km/h, jednak jest to wysokoenergetyczny proces (1 piorun/godzinę) w przeciwieństwie do standardowej prędkości przelotowej 10 km/h, która zrzera zaledwie 1 piorun/dzień. Magowie mówili, że zużycie rośnie wykładniczo, ale nie raczyli wyjaśniać dalej. Sterowanie: Koło sterowe porusza zamontowaną na tyle płetwą sterową oraz dwoma drobniejszymi wirnikami bocznymi zamontowanymi dziobie, które umożliwiają ostre manewry w czasie burz lub dokładne podejścia przy cumowaniu. Budowa: Statek jest przerobionym statkiem kolonialnym. Nie był już potrzebny, zaczął próchnieć. Kapitanowi udało się go kupić za bezcen i przerobić na statek łowiecki. Gdyby miał żagle wyglądałby tak jak poniżej, jednak na żaglach by nie latał. Nadbudówka na rufie jest kabiną kapitańską. Pod nią jest spora, ale cicha maszynownia. Nad nią znajduje się mały zbiornik z wodą, który oprócz napełniania w miastach jest też zasilany deszczówką, dzięki odpowiednim wlotom rozmieszczonym skrzętnie po całym pokładzie. Śródokręcie przy samym kilu mieści kajuty załogi (łącznie 20) oraz piętro wyżej - kambuz. Również kingstone znajduje się na śródokręciu (połączony z twoim w kajucie). Na dziobie znajduje się ciężka i zabezpieczona przed przypadkowymi wystrzałami ładownia, w której składowane są świeżo zapakowane pioruny. Siła ogniowa: Brak poważniejszej, bo nie było potrzeby zbędnego dociążania statku żelastwem, więc macie tylko tyle, ile na sobie. __________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper.

15-04-2012, 23:33	#17
F.leja Reputacja: 1	Bosman Harkonnen, melduje się na rozkaz No nie mogię się doczekać ... tak mi się moja postać podoba I rekruta też, rekruta też XD __________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks Ostatnio edytowane przez F.leja : 15-04-2012 o 23:40.

15-04-2012, 22:25	#13
Cell Reputacja: 1	Czy pozycja medyka jest jeszcze wolna? W Stardust jestem zakochana, więc jeżeli jeszcze można, to chętnie spróbuję i wyślę KP

16-04-2012, 00:12	#18
Fielus Reputacja: 1	Będę miał bosmana-kobietę? Mrau Okręt kto nazwie? MG czy gracz(e)? __________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".

16-04-2012, 00:13	#19
Eyriashka Reputacja: 1	Kapitan. Jak chcesz, rób ankietkę wśród swoich podkomendnych EDIT: Bosmana i pierwszego oficera. Chłopaku, żeś się ustawił __________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper.

16-04-2012, 00:21	#20
Fielus Reputacja: 1	Trafiło mi się. W sesjach pirackich i żeglarskich lubię mieć oficerów odmiennej płci - to zwiększa ich autorytet u męskiej części załogi. Jakieś przeciwwskazania do nazwy "Faworyt losu"? __________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".