Ja bym zagrał w coś ze Starego świata mroku albo Chanelinga z nowego. Mam postać niezależnego Guhola prowadzącego agencje detektywistyczną w Chicago z paroma kontaktami w SF i historią walki z Sabatem. Po za tym jest członkiem Arcanum Oprócz tego mam postać kapłana Akadi w Mieście Drzwi którym chętnie zagrałbym w Planescape. Początkujący sferowiec dość barwna postać rozpisany na PlaneFATE |
Zagrałbym w Neuroshimę lub inne postapo, ewentualnie w apokalipsę zombie bądź innego bardziej ambitnego plugastwa. Ponadto Warhammer tradycyjnie, 2 edycja. Może spróbowałbym sił w WH40k jeśli powstałaby rekrutka :) Jestem otwarty także na wszelkiej maści autorskie ciekawe światy albo po prostu mało zoobowiązujące mniejsze systemy/światki coby je szybko "ogarnąć". |
Pisałbym się na system Scion, właściwie nie zależnie od koncepcji. |
podpisuję się pod Warhammerem :) |
W realistyczny western, w klimatach Deadwood, bez doca i z elastyczną linią fabularną ;) |
Ja osobiście chętnie zagrałbym w Wampira: Maskaradę, coś osadzonego w uniwersum Mass Effect'a bądź Marvela, jak i spróbowałbym swych sił w D&D. :) |
Ja zaś z kolei pograłbym w: - Wilkołaka Apokalipsę dla nowicjuszy, mile widziany także Wampir Maskarada bądź Mroczne Wieki, - a także zombie apokalipsa. |
Coś na podstawie polskiego serialu PitBull, bo ma świetny klimat po prostu. |
Ja zagrałbym w Warhammera lub w zombie apokalipse. |
Warhammer (młotka nigdy dość), Neuroshima i może jakieś DnD - najlepiej Planescape albo Dark Sun :D EDIT: O, i jeszcze Gasnące Słońca! |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:01. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0