[Dnd 3.0] Kwestia ceny, bratku

Hermit · 09-07-2012, 15:30

Ciemność, czym że ona jest. Płaszczem ? Ochronną opoką przed światłem i wszystkim co ono niesie? Co niesie światło? Życie? Tak, życie. Bo ostatnie co widzimy to ciemność, a potem..?
Świat zawsze dzielił się na światło o mrok, jak dzień i noc. Lecz są takie miejsca, gdzie noc nigdy nie ustępuje, gdzie światło nie dotarło tam nigdy. Miejsce to ostatnimi czasy dla żyjących tam stało się jeszcze bardziej mroczne niż to możliwe. Możliwe? Owszem, bo mrok nie działa tylko na wzrok, lecz także na serce i umysł. A żyjących tam nie łatwo było tak zmamić, jeśli w grę wchodziło złoto..

~*~*~*~

- Do kutwy nędzy, jak to ?! - złowieszczo podniósł się Bergun, trzeci kowal tego tytułu sprawujący pieczę nad Żelazną Kuźnią, ostoją oraz bramą krasnoludzką do podmroku.
- Tak jak mówiliśmy - odparł jeden z trzech krasnoludów stojących przed sędziwym krasnoludem - południowe tunele coś zaatakowało. Z wachty ocalało nie mniej jak połowa górników i trochę mniej straży.
Twarz zdającego raport mówiła dla bystrego oka więcej, niż same słowa. A Kowal takowy dar posiadał. Zmrużywszy zmęczone oczy osiadł z powrotem na solidnym, drewnianym krześle. Zapadł w zadumę, trochę przeciągającą się lecz nie wieczną. Po czasie odparł.
- I mówisz bratku że był dym, czarny niczym pierd demona. Smród śmierci wisiał, ta?
Pytanie było jak najbardziej retoryczne, lecz wojownik pokwitował kiwnięciem głowy.
- Spoczniecie - dopowiedział po czasie - razem z resztą która wróciła.
- Zasilicie pojutrze pozostałe dwa tunele, podwajając straż. Nie pozwolę by jakaś psia magia psuła reputacje i honor naszego domu. Na odchodnym możecie oznajmić reszcie, że zbiorę kilku pozostałych kapłanów i zapieczętuje przejście. Do tego czasu zabezpieczyć tunel.
Rozkaz był najbardziej oczywisty, tak więc nie zwlekając ani chwili dłużej trzej wojownicy wrócili do swych obowiązków. W pomieszczeniu został tylko starzec, bacznie obserwujący półkę z księgami, a raczej tylko jedną, zatytułowaną " Krew, Honor oraz Historia " pióra pierwszego kowala.

Witam wszystkich w mojej pierwszej sesji w systemie Dnd 3.0 prowadzonej przeze mnie. Świat jest jak najbardziej autorski, tak więc tworzenie postaci pod względem fabularnym specjalnie ograniczone nie jest. Rzecz dziej się na bramie dwojga światów którą jest Żelazna Kuźnia, dom wybitnych hutników, kowali oraz płatnerzy. Cała sytuacja dziać się będzie na korytarzach wyższych partii Podmroku. Do spraw technicznych wrócę później, tak więc najpierw coś o stanie rzeczy jaki zaistniał.
Kowal na wieść o dziwnych przypadkach w jednym z tuneli urobkowych wraz z pozostałymi kapłanami zapieczętował go do czasu przybycia doświadczonych ekspertów w dziedzinie tępienia zła, złej magii albo wszystkiego co stanie takowemu na drodze. Znając reputację kilku z nich, oraz słysząc kto mógł by być chętny rozesłał dodatkowo kilku gońców z osobistymi ofertami. Nagroda jak widać okazywała się nie mała, sądząc po trudzie. Owe osobiste oferty trafiły do was, moi drodzy zainteresowani sesją. A tymczasem sprawy techniczne:

- System Dnd 3.0
- Poszukuje 4 - 5 graczy
- Poziom postaci 5
- 32 ptk do rozdania systemem podręcznikowym
- 5,000 złota na wydatki
- Czas tury 1 tydzień
- Większe posty / dialogi mogą być rozgrywane na łamach google oraz potem przeklejane dla zachowania przejrzystości
- Liczę na doświadczonych graczy w systemie, chodź jeśli ktoś pała chęcią gry na nie wiele wie o mechanice osobiście wytłumaczę oraz podpowiem

- Kp najlepiej w Pcprofiler
- Konieczna rozpiska charakteru postaci. Coś na miarę skróconej historii
- punkt zbioru kp : siemko1991@gmail.com
- w razie nie pewności proszę pisać w poście bądź na pw
- sama rekrutacja potrwa do 22 lipca.
W takim razie życzę sobie owocnej rekrutacji, oraz wam miłej zabawy drodzy gracze

09-07-2012, 15:30	#1
Hermit Reputacja: 1	[Dnd 3.0] Kwestia ceny, bratku Ciemność, czym że ona jest. Płaszczem ? Ochronną opoką przed światłem i wszystkim co ono niesie? Co niesie światło? Życie? Tak, życie. Bo ostatnie co widzimy to ciemność, a potem..? Świat zawsze dzielił się na światło o mrok, jak dzień i noc. Lecz są takie miejsca, gdzie noc nigdy nie ustępuje, gdzie światło nie dotarło tam nigdy. Miejsce to ostatnimi czasy dla żyjących tam stało się jeszcze bardziej mroczne niż to możliwe. Możliwe? Owszem, bo mrok nie działa tylko na wzrok, lecz także na serce i umysł. A żyjących tam nie łatwo było tak zmamić, jeśli w grę wchodziło złoto.. *~~~~** - Do kutwy nędzy, jak to ?! - złowieszczo podniósł się Bergun, trzeci kowal tego tytułu sprawujący pieczę nad Żelazną Kuźnią, ostoją oraz bramą krasnoludzką do podmroku. - Tak jak mówiliśmy - odparł jeden z trzech krasnoludów stojących przed sędziwym krasnoludem - południowe tunele coś zaatakowało. Z wachty ocalało nie mniej jak połowa górników i trochę mniej straży. Twarz zdającego raport mówiła dla bystrego oka więcej, niż same słowa. A Kowal takowy dar posiadał. Zmrużywszy zmęczone oczy osiadł z powrotem na solidnym, drewnianym krześle. Zapadł w zadumę, trochę przeciągającą się lecz nie wieczną. Po czasie odparł. - I mówisz bratku że był dym, czarny niczym pierd demona. Smród śmierci wisiał, ta? Pytanie było jak najbardziej retoryczne, lecz wojownik pokwitował kiwnięciem głowy. - Spoczniecie - dopowiedział po czasie - razem z resztą która wróciła. - Zasilicie pojutrze pozostałe dwa tunele, podwajając straż. Nie pozwolę by jakaś psia magia psuła reputacje i honor naszego domu. Na odchodnym możecie oznajmić reszcie, że zbiorę kilku pozostałych kapłanów i zapieczętuje przejście. Do tego czasu zabezpieczyć tunel. Rozkaz był najbardziej oczywisty, tak więc nie zwlekając ani chwili dłużej trzej wojownicy wrócili do swych obowiązków. W pomieszczeniu został tylko starzec, bacznie obserwujący półkę z księgami, a raczej tylko jedną, zatytułowaną " Krew, Honor oraz Historia " pióra pierwszego kowala. Witam wszystkich w mojej pierwszej sesji w systemie Dnd 3.0 prowadzonej przeze mnie. Świat jest jak najbardziej autorski, tak więc tworzenie postaci pod względem fabularnym specjalnie ograniczone nie jest. Rzecz dziej się na bramie dwojga światów którą jest Żelazna Kuźnia, dom wybitnych hutników, kowali oraz płatnerzy. Cała sytuacja dziać się będzie na korytarzach wyższych partii Podmroku. Do spraw technicznych wrócę później, tak więc najpierw coś o stanie rzeczy jaki zaistniał. Kowal na wieść o dziwnych przypadkach w jednym z tuneli urobkowych wraz z pozostałymi kapłanami zapieczętował go do czasu przybycia doświadczonych ekspertów w dziedzinie tępienia zła, złej magii albo wszystkiego co stanie takowemu na drodze. Znając reputację kilku z nich, oraz słysząc kto mógł by być chętny rozesłał dodatkowo kilku gońców z osobistymi ofertami. Nagroda jak widać okazywała się nie mała, sądząc po trudzie. Owe osobiste oferty trafiły do was, moi drodzy zainteresowani sesją. A tymczasem sprawy techniczne: - System Dnd 3.0 - Poszukuje 4 - 5 graczy - Poziom postaci 5 - 32 ptk do rozdania systemem podręcznikowym - 5,000 złota na wydatki - Czas tury 1 tydzień - Większe posty / dialogi mogą być rozgrywane na łamach google oraz potem przeklejane dla zachowania przejrzystości - Liczę na doświadczonych graczy w systemie, chodź jeśli ktoś pała chęcią gry na nie wiele wie o mechanice osobiście wytłumaczę oraz podpowiem - Kp najlepiej w Pcprofiler - Konieczna rozpiska charakteru postaci. Coś na miarę skróconej historii - punkt zbioru kp : siemko1991@gmail.com - w razie nie pewności proszę pisać w poście bądź na pw - sama rekrutacja potrwa do 22 lipca. W takim razie życzę sobie owocnej rekrutacji, oraz wam miłej zabawy drodzy gracze __________________ "Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła" Chan Ostatnio edytowane przez Hermit : 13-07-2012 o 11:14.