[WFRP 2ed] Mętne ulice miasta mego

Bielon · 03-02-2013, 22:12

Mętne ulice miasta mego

- Ciasno! – Megg syknęła głośno. Harpun splunął na ziemię ciężką plwociną, której barwę skrył mrok, ale musiała być krwawa. Od kilku tygodni pluł krwią. Kończył się.

- Się tak nie reklamuj ino ciś, czasu nie ma straż zaraz tu będzie. – Kurgan był ich szefem i potrafił zachęcić do roboty każdego członka bandy. Nie była znów taka liczna, ale mający niemal dwa metry wzrostu osiłek i tak nie miał w niej nikogo, kto rzucił by mu wyzwanie. Harpun spróbował raz, od tego czasu pluł krwią.

- Przecie cisnę. Ino ciasno jak w rzyci! – Cóż, Megg była … bardzo doświadczona i tego nie kontestował żaden z nich. Ponoć kiedyś bawiła gości w burdeliku Madame Cruscan. Na pierwszy rzut oka było widać, że ma za sobą bogatą przeszłość.

- Ktoś idzie! – Mały wysyczał to cicho pojawiając się niczym cień spośród ciemności. Miał stać na czatach i ostrzec, jakby co. Kurgan obrzucił wzrokiem swoich ludzi, którzy i tak wiedzieli co mają robić. Harpun z Małym skryli się pośród starych skrzyń po drugiej stronie ulicy. Kurgan cofnął się w cień bramy przy której stali. Megg została tam, gdzie utknęła. Dwa metry nad ziemią, do połowy tkwiąc w ciasnym oknie wiodącym do kupieckiego składu. Była bez szans.

- Udawaj posąg! – syknął Harpun. Megg nie odważyła się nawet skomentować tej światłej rady. Jeśli to był w ich szajce najbardziej sprytny człowiek zasługiwali na to, by stracić rewir na rzecz Braci Brock…

==================================================

Witam

Szukam osób chętnych do uczestniczenia w sesji WFRP w starym stylu. W stylu, który tutaj cieszył się jakimś tam powodzeniem. Brudne uliczne gierki, skurwysyństwo i podłość, podkładane świnie i cwaniactwo. A wszystko zamknięte w miarę krótkimi i szybkimi postami.

Posty:
Posty chciałbym by nie przekraczały połowy strony czegokolwiek. Krótkie, ale treściwe. Bez zbyt wymyślnego fabularnego szajsu i przeżyć wewnętrznych. W chwili, kiedy akcja nabiera tempa, Gracze pisząc szybciej skłonią MG do szybszego pisania.

Rytm sesji w zakresie postowania wyglądałby jakoś tak, że Gracze piszą posty zaraz po MG. Im szybciej tym lepiej by mu się nie znudziło czekanie na Graczy. MG odpisuje do 2-3 dni po swoim poprzednim poście o ile nie spije się, nie pójdzie na dziewczyny bądź nie odda się politycznym kłótnią. Wówczas może złapać poślizg, ale Gracze powinni postarać się, by nie zniechęcić takiej swołoczy do powrotu na łono forum.

Mechaniczny aspekt postaci:

Świat: WFRP 2ed, lokalizacja NULN
Mechanika: WFRP 2 ed, stosowana w miarę potrzeby.
Podstawa tworzonych postaci: wszystkie podręczniki jakie wyszły PL i rzuty samodzielnie wykonane przez Graczy. Dopasujcie wszystko by Wam się dobrze grało.

Poziom postaci: 6 rozwinięć. Te postacie winny wspólnie tworzyć grupę znających się łotrzyków. Szajkę przestępców żyjących w mieście. Mają zatem i swoje znajomości i swoje, już wypracowane imię, jak również jakieś kryjówki. Rewir dam Wam sam.
Ekwipunek: na bazie podręczników i logiki wynikającej z w/w opisanej rzeczywistości.
POSTACIE powinny być KOMPLETNE MECHANICZNIE, fabularnie interesuje mnie ich wyłącznie szkic. I AVATAR byle nie w stylu anime, bo zejdę przed sesją.

Zainteresowanych proszę o wpisy.
Liczba Graczy: 2-4. Jak zbyt długo będziemy czekali na start to przejdzie mi wena.
Miejsce akcji: NULN, miasto piękne, jak każde. I jak każde warte bliższego poznania.

P
b
.

P.S.: Jedynie w Was nadzieja, że nie będzie mi dane prowadzić. Nie zgłaszajcie się, proszę. Nie ręczę, że pokonam swój ostatni, 3 postowy rekord. Po co nam to?

.

Wnerwik · 03-02-2013, 22:14

Ile odpisów zamierzasz stworzyć?

valtharys · 03-02-2013, 22:21

Zrobię Ci na złość. Wchodzę w to

Do kiedy czas na KP i historię?
6 rozwinięć z profesji podstawowej, tak ?

Aeshadiv · 03-02-2013, 22:22

Czy szajka łotrzyków przyjęłaby w swoje szeregi kogoś specjalnego np. nierzucającego się w oczy mutanta albo coś tego typu?

Śniący · 03-02-2013, 23:21

Wchodzę, do kiedy karty?

Bielon · 03-02-2013, 22:27

Czego oczy nie widzą sercu nie jest żal, zatem pewnie mutancik by się jakoś w oczy nie rzucając ostał.

Co do liczby odpisów, Sekal przekonuje mnie bym już zamknął rekrutkę.

6 rozwinięc w sumie, zatem 5+1 wolne.

Pfff... szybcy jesteście.

Zaczniemy mając od 2-4 sensownych chacharów.

p
b
.

SyskaXIII · 03-02-2013, 22:27

możliwe, że też dorzucę KP

Bielon · 03-02-2013, 22:32

Odpuść sobie. MG niepewny. Narobisz się a się rozmyśli. Po co to komu. Wszyscy się rozmyślcie.

Bądźcie kolegami...

p
b
.

valtharys · 03-02-2013, 22:35

Jutro KP. Ochroniarz lub oprych.

Bielon za późno:P

Poza tym jak Ci nie zrobię na złość to będzie mi smutno :P

Bielon · 03-02-2013, 22:39

Menda ...

03-02-2013, 22:12	#1
Bielon Reputacja: 1	[WFRP 2ed] Mętne ulice miasta mego Mętne ulice miasta mego - Ciasno! – Megg syknęła głośno. Harpun splunął na ziemię ciężką plwociną, której barwę skrył mrok, ale musiała być krwawa. Od kilku tygodni pluł krwią. Kończył się. - Się tak nie reklamuj ino ciś, czasu nie ma straż zaraz tu będzie. – Kurgan był ich szefem i potrafił zachęcić do roboty każdego członka bandy. Nie była znów taka liczna, ale mający niemal dwa metry wzrostu osiłek i tak nie miał w niej nikogo, kto rzucił by mu wyzwanie. Harpun spróbował raz, od tego czasu pluł krwią. - Przecie cisnę. Ino ciasno jak w rzyci! – Cóż, Megg była … bardzo doświadczona i tego nie kontestował żaden z nich. Ponoć kiedyś bawiła gości w burdeliku Madame Cruscan. Na pierwszy rzut oka było widać, że ma za sobą bogatą przeszłość. - Ktoś idzie! – Mały wysyczał to cicho pojawiając się niczym cień spośród ciemności. Miał stać na czatach i ostrzec, jakby co. Kurgan obrzucił wzrokiem swoich ludzi, którzy i tak wiedzieli co mają robić. Harpun z Małym skryli się pośród starych skrzyń po drugiej stronie ulicy. Kurgan cofnął się w cień bramy przy której stali. Megg została tam, gdzie utknęła. Dwa metry nad ziemią, do połowy tkwiąc w ciasnym oknie wiodącym do kupieckiego składu. Była bez szans. - Udawaj posąg! – syknął Harpun. Megg nie odważyła się nawet skomentować tej światłej rady. Jeśli to był w ich szajce najbardziej sprytny człowiek zasługiwali na to, by stracić rewir na rzecz Braci Brock… ================================================== Witam Szukam osób chętnych do uczestniczenia w sesji WFRP w starym stylu. W stylu, który tutaj cieszył się jakimś tam powodzeniem. Brudne uliczne gierki, skurwysyństwo i podłość, podkładane świnie i cwaniactwo. A wszystko zamknięte w miarę krótkimi i szybkimi postami. Posty: Posty chciałbym by nie przekraczały połowy strony czegokolwiek. Krótkie, ale treściwe. Bez zbyt wymyślnego fabularnego szajsu i przeżyć wewnętrznych. W chwili, kiedy akcja nabiera tempa, Gracze pisząc szybciej skłonią MG do szybszego pisania. Rytm sesji w zakresie postowania wyglądałby jakoś tak, że Gracze piszą posty zaraz po MG. Im szybciej tym lepiej by mu się nie znudziło czekanie na Graczy. MG odpisuje do 2-3 dni po swoim poprzednim poście o ile nie spije się, nie pójdzie na dziewczyny bądź nie odda się politycznym kłótnią. Wówczas może złapać poślizg, ale Gracze powinni postarać się, by nie zniechęcić takiej swołoczy do powrotu na łono forum. Mechaniczny aspekt postaci: Świat: WFRP 2ed, lokalizacja NULN Mechanika: WFRP 2 ed, stosowana w miarę potrzeby. Podstawa tworzonych postaci: wszystkie podręczniki jakie wyszły PL i rzuty samodzielnie wykonane przez Graczy. Dopasujcie wszystko by Wam się dobrze grało. Poziom postaci: 6 rozwinięć. Te postacie winny wspólnie tworzyć grupę znających się łotrzyków. Szajkę przestępców żyjących w mieście. Mają zatem i swoje znajomości i swoje, już wypracowane imię, jak również jakieś kryjówki. Rewir dam Wam sam. Ekwipunek: na bazie podręczników i logiki wynikającej z w/w opisanej rzeczywistości. POSTACIE powinny być KOMPLETNE MECHANICZNIE, fabularnie interesuje mnie ich wyłącznie szkic. I AVATAR byle nie w stylu anime, bo zejdę przed sesją. Zainteresowanych proszę o wpisy. Liczba Graczy: 2-4. Jak zbyt długo będziemy czekali na start to przejdzie mi wena. Miejsce akcji: NULN, miasto piękne, jak każde. I jak każde warte bliższego poznania. P b . P.S.: Jedynie w Was nadzieja, że nie będzie mi dane prowadzić. Nie zgłaszajcie się, proszę. Nie ręczę, że pokonam swój ostatni, 3 postowy rekord. Po co nam to? . __________________ Bielon "Bielon" Bielon

03-02-2013, 22:21	#3
valtharys Reputacja: 1	Zrobię Ci na złość. Wchodzę w to Do kiedy czas na KP i historię? 6 rozwinięć z profesji podstawowej, tak ? __________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

03-02-2013, 22:27	#6
Bielon Reputacja: 1	Czego oczy nie widzą sercu nie jest żal, zatem pewnie mutancik by się jakoś w oczy nie rzucając ostał. Co do liczby odpisów, Sekal przekonuje mnie bym już zamknął rekrutkę. 6 rozwinięc w sumie, zatem 5+1 wolne. Pfff... szybcy jesteście. Zaczniemy mając od 2-4 sensownych chacharów. p b . __________________ Bielon "Bielon" Bielon

03-02-2013, 22:27	#7
SyskaXIII Reputacja: 1	możliwe, że też dorzucę KP __________________ "Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"

03-02-2013, 22:32	#8
Bielon Reputacja: 1	Odpuść sobie. MG niepewny. Narobisz się a się rozmyśli. Po co to komu. Wszyscy się rozmyślcie. Bądźcie kolegami... p b . __________________ Bielon "Bielon" Bielon

03-02-2013, 22:14	#2
Wnerwik Reputacja: 1	Ile odpisów zamierzasz stworzyć?

03-02-2013, 22:22	#4
Aeshadiv Reputacja: 1	Czy szajka łotrzyków przyjęłaby w swoje szeregi kogoś specjalnego np. nierzucającego się w oczy mutanta albo coś tego typu?

03-02-2013, 23:21	#5
Śniący Reputacja: 1	Wchodzę, do kiedy karty?

03-02-2013, 22:35	#9
valtharys Reputacja: 1	Jutro KP. Ochroniarz lub oprych. Bielon za późno:P Poza tym jak Ci nie zrobię na złość to będzie mi smutno :P __________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

03-02-2013, 22:39	#10
Bielon Reputacja: 1	Menda ... __________________ Bielon "Bielon" Bielon