Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-03-2013, 01:10   #1
 
goorn's Avatar
 
Reputacja: 1 goorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znany
[autorski]Wszystko, co możesz sobie wyobrazić jest realne...

Wstęp

„Cokolwiek złego może uczynić wróg wrogowi, lub nienawistny znienawidzonemu, nieopanowany umysł wyrządzi sobie większą krzywdę. „

„Macie do wyboru: albo panować nad swoim umysłem, albo pozwolić, by on zapanował nad wami.”

„Umysł jest jak malarz. Umysł wytworzył złożenia. Wszystkie istniejące światy są obrazami namalowanymi przez umysł.”

„Na każdego czyha wymysł jego własnej wyobraźni. „

„Wszystko, co możesz sobie wyobrazić jest realne. „


Pierwsze co poczuł, to suchy wiatr na jego skórze. Potem był piasek pod kolanami. Promienie słońca na zamkniętych powiekach. Jednostajny szum w uszach. W końcu...bicie swojego serca.
Duma podniósł głowę i otworzył oczy narażając się na bolesną, oślepiającą biel. Rozejrzał się z niedowierzaniem.
Wciągnął w płuca rozżarzone, palące powietrze pustyni. Spojrzał na swoje duże, blade dłonie.
Szlag.
Trudno było wstać z kolan, ale jeszcze trudniej utrzymać się na drżących nogach. Nie było jednak innego wyjścia, instynkt przetrwania już się w nim obudził i wołał o jedzenie, wodę i schronienie przed palącym słońcem. Podniósł się więc i ruszył w bliżej nieokreślonym kierunku, z wysiłkiem przesuwając nogę za nogą w sypkim piasku.
Czekała go długa droga, ale Duma nie poddawał się łatwo. Szybko miał się o tym przekonać.
*
Tamta książka - „Wiatr na pustej ulicy”. Zaraza wybiła całe miasto. Wymarli ludzie, zdechły szczury, zdechły na wpół dzikie psy, które pałętały się po gorszych dzielnicach.
Później oczywiście okazuje się, że ktoś jednak przetrwał. Pałęta się wśród trupów, starając się coś zrozumieć. Łatwo się domyślić, że takie zwykłe morowe powietrze to to nie było i że ocalały to w końcu odkryje. Co później? Przeczytasz to zobaczysz. Facet nieźle pisał i dużo tego spłodził, ale to mój ulubiony kawałek. Ponoć nie przynosi się roboty do domu ale jeśli lubisz czasem poczytać, to sprawdź. Jeśli ci się spodoba, będziesz miał satysfakcję, że taszczyłeś tak dobrego pisarza, ha.
Dobra, łap go pod ręce i bierzemy go do wozu, chyba nie ma co dalej próbować z nim rozmawiać. Raz, dwa... trzy!

*
Patrzyła na człowieka, który całe jej życie był dla niej jak ojciec. Na dobrotliwą twarz, która zawsze promieniowała inteligencją i życiem. Teraz jest pusta, nic nie wyraża.
Starszy mężczyzna oczy ma otwarte, ale nikogo za nimi nie ma. Nic nie mówi, patrzy się tylko przed siebie. Nie reaguje na słowa, nie reaguje na dotyk. Śpi, kiedy położysz go do łóżka i zgasisz światło, je kiedy wetkniesz mu łyżeczkę z zupą w usta, sika pod siebie, gdy ma pełny pęcherz. Żyje, ale go nie ma.
Gdy tak siedziała przy nim godzinami jedyną oznaką tlącego się w nim życia była cienka strużka ślina, która nieustannie pojawiała się na brodzie. Ścierała ją wtedy cierpliwie, ale kwestią czasu było, gdy wypłynie znowu.

Kobieta nie płakała, ból był zbyt tępy, jak uderzenie w mostek, odbierające oddech.
Wciąż nie mogła uwierzyć. Nic wcześniej nie wskazywało na chorobę, nie można było znaleźć bezpośredniej przyczyny. Wszystko stało się nagle i było zupełnie niewytłumaczalne. Lekarze kręcili tylko głowami.

Czas dzieliła między szpitalny pokój przybranego ojca, a jego pracownie w ich domu. Siedziała tam otoczona gorączkowo zapisanymi stertami notatek, porozrzucanymi zeszytami pełnymi szkiców i krzywych linijek tekstu, niedokończonymi rękopisami, oraz układanymi bez żadnego planu pierwszymi wydaniami jego wcześniejszych dzieł. Zbiory opowiadań, sagi, grube tomy i całe serie osadzone w różnych uniwersach. Czterdzieści lat pracy.
Na półkach stały setki książek, które były jego inspiracjami. Tolkien stał obok Bułhakowa, Aasimow opierał się o P. K. Dicka, a Dickens, Stoker, Le Guin i Dostojewski leżeli na jednej stercie. Swoje miejsca miał E. A. Poe, Lem i wielu, wielu innych. Nikt przy zdrowych zmysłach nie doszukiwałby się w doborze tytułów jakiegoś sensu. Pisarz miał umysł jak gąbka i chłonął praktycznie wszystko, co warto chłonąć.
Sam tworzył głównie fantasy. Lista jego dzieł była imponująco długa i bardzo zróżnicowana. Wyobraźnie miał naprawdę pojemną i starał się w każdej książce pokazać coś nowego, coś intrygującego. Pisał niebanalnie, pisał dobrze – ludzie szybko zorientowali się, że warto go czytać, dorobił się pokaźnego grona fanów, czekających niecierpliwie na każdą kolejną publikację.

Teraz nie dostaną nic więcej. Jego umysł, tak płodny, spłonął bezpowrotnie. Być może ilość światów które stworzył w swoje wyobraźni, zakłóciła jego kontakt z prawdziwą rzeczywistością.
Był ruiną, a jego przybrana córka i najwierniejsza czytelniczka klęcząc na podłodze w jego pracowni nie mogła nawet płakać.

*

Musimy wziąć sprawy w swoje ręce. To wszystko jest niezrozumiałe, przerażające i...i... niemożliwe... Ale trzeba coś... to znaczy my musimy coś zrobić, rozumiesz? Trzeba znaleźć jakieś wytłumaczenie i jakiś sposób, by wszystko wrócić do normy. - tłumaczył Rozsądek Wyobraźni.
Ale ona nie słuchała. Łkała bezgłośnie, nie mogąc poradzić sobie z bólem serca. Jej dzieci... Odeszły. Opuściły ją na zawsze. Zaczęły własne życie. Ukształtowała je, a teraz one... mogą ją nawet zabić.
Uciekły i nie chcą wiedzieć nic o swojej Matce.
Rozsądek ze zniechęceniem popatrzył na wychudłą istotę kołyszącą się na skraju krzesła. W końcu wyszedł z pokoju, cicho zamykając za sobą drzwi.

***

Kilka słów na temat projektu (można pominąć :P)

To kilka linijek nieco enigmatycznego wstępu do rekrutacji. Nieskromnie powiem, że pomysł na sesje mam naprawdę ciekawy i cała moja rola w tym, żeby tego nie spartolić
Noszę się z nim (tj. z wspomnianym pomysłem) od dłuższego czasu, powoli dojrzewa on w moim umyślę, choć uczciwie mówiąc – wciąż jest nieco mglisty. Być może to nawet lepiej, bo pomysł mój jest taki, że bohaterowie sesji z początku nie wiedzą zupełnie nic i nieprędko odkryją, kim są i co się do cholery dzieje dookoła.
Moja koncepcja była taka, by sami gracze byli równi zieloni jak ich postacie, niestety po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że to nie wypali, bo któż chciałby brać udział w projekcie, o którym jedyne co wie – to, że ma być interesujący. I to według autora projektu, który niby co innego ma mówić :P
Dodatkowo, stworzenie karty postaci byłoby dosyć karkołomne bez znajomości realiów, więc w paru zdaniach nakreślę co właściwie mam na myśli.

Jak powstał świat?

W bliżej nieokreślonym miejscu funkcjonuje pisarz, autor fantasy. Nie jest istotne jak ma na imię, ani w którym zakątku globu mieszka. Ważne jest, że jego wyobraźnia jest płodna i bujna, nakreślił on tysiące postaci, setki fabuł, wykreował dziesiątki światów. W każdym bądź razie, rzeczony autor nagle wariuje. Zupełnie traci kontakt z rzeczywistością. Nie wiadomo dlaczego, nie wiadomo jak, nie wiadomo co się z nim tak naprawdę dzieje.
A świat jego umysłu... Upadają bariery. Pękają klamry spinające go w sensowną całość. Wymyślone światy zaczynają istnieć własnym życiem. Wymyślone postaci podróżują między tymi światami. Wszystko mieszka się razem, do tego dochodzą te wszystkie inne części umysłu, poza wykreowanymi światami. Wspomnienia, fantazje, marzenia, traumy, uczucia, podświadomość.
Wszystko to splata się w całość i tworzy zupełnie nowy świat. Niestety rzeczywistość ta jest spaczona, z każdą chwilą szaleństwo pisarza zatruwa ją coraz mocniej.
W to właśnie miejsce trafiają bohaterowie.
Po pierwsze, muszą przetrwać.

Kim są bohaterowie?
Koncepcja nie jest najprostsza do wytłumaczenia, ale postaram się to zrobić w możliwe najbardziej zrozumiały sposób. Gracze wcielają się w... personifikacje.
Uczuć. Wrażeń. Zjawisk umysłowych. Cech charakteru. Fobii. Tego wszystkiego co w umyśle się kłębi.
Nie jest to ścisła definicja i nie da się takiej nakreślić. Przykłady macie we wstępie: Duma, Rozsądek, Wyobraźnia. Możliwości są praktycznie nieskończone.
Arachnofobia, Zawiść, Niesmak, Zachwyt, Pamięć, Pocałunek (personifikacja kluczowego wspomnienia/wrażenia – pierwszego pocałunku), Żal, Ambicja.
Co tylko chcecie. Co tylko jesteście w stanie sobie wyobrazić. Zastrzeżone jest tylko kilka postaci. Te wymienione we wstępie, plus kilka innych, kluczowych dla fabuły. Przed wystartowaniem z kreacją postaci należy się zapytać mnie, czy dana nazwa nie jest zastrzeżona i czy dobrze oddaje to, co mam na myśli, pisząc powyższą definicję.
Dalej, „personifikacja” to taki skrót myślowy. Grając Żalem, nie kreujesz postaci której jedyną cechą jest użalanie się. I do tego jest cała czarna i ciekną jej łzy. To jest właśnie pole do popisu dla graczy. Bierzemy taki Żal i na bazie tego konstruujemy żywą postać, która ma własny charakter, własne pragnienia, własny sposób postępowania, ciekawy image. Oczywiście ten Żal musi nam siedzieć z tyłu głowy, w sensowny sposób przenikać cały projekt, być podstawą do tworzenia, czymś co determinuje, ale to tylko początek. To jest tylko myśl, do której trzeba dobudować ciało, umysł, duszę. Nie myślcie schematami, strach nie musi mieć wielkich oczu. Dosłowność jest błędem. Z drugiej strony, zupełnie luźny twór również. Należy pamiętać, że to jednak szeroko rozumiana personifikacja.

Wiadome jest, że owe Personifikacje pojawiły się w świecie umysłu nagle, tuż po krachu. Nie wiadomo ile ich jest. Zmaterializowały się praktycznie z powietrza. W różnych zakątkach świata. Nie wiadomo kim naprawdę są. Cechami które przybrały postać, odbiciem tych cech, cieniem? Zagadka.
Sami Obudzeni nie mają pojęcia. Ich umysł to tabula rasa. Nie mają wspomnień. Nie mają żadnej wiedzy na temat nowopowstałego świata. A jednak są już ukształtowani, jak dorośli, nie jak dzieci. Mają swoje charaktery, sposób myślenia, poruszania się. Czy przybrały postać spośród wykreowanych przez autora? Czy są tylko jego odbiciem? Czy może czymś zupełnie innym? Zagadka.
Kierują nimi różne motywacje, pragnienia. Są potężniejsze od zwykłych ludzi, zamieszkujących wykreowane światy. Posiadają moc, która je wyróżnia, choć jeszcze nic o niej nie wiedzą. Wszyscy są zagubieni.
Szukają odpowiedzi.
Jedni dążą do władzy. Chcą kontrolować dziwny świat. Inni chcą tylko równowagi, powrotu w niebyt. Wielu nie ma pojęcia czego pragnie.
Wszyscy podświadomie czują chorobę Stwórcy.

Klimat sesji

Historia będzie raczej na serio, nieco smutna, nieco poważna. Ani heroic, ani dark.
Z każdym krokiem postaci świat będzie odkrywany i kreowany. Mam w głowie luźne zarysy, nie chcę rysować map, kreślić politycznego podziału. Wszystko jest dosyć płynne, więc mija się to z celem. Światy są połączone, granice nie zawsze są płynne i naturalne. Nie każde miejsce jest rodem z książki fantasy. Niektóre to dzikie, nieokiełznane wytwory podświadomości.

Mechanika.
Mechanika jeśli już się pojawi, to w szczątkowej postaci. Generalnie liczę bardziej na ciekawą interakcje graczy ze światem i ciekawą historię, niż epickie potyczki. Chociaż pewnie się pojawią

Tempo postowania, długość postów.
Z technicznych spraw, chciałbym dość przyzwoitego tempa. Będę się starał odpisywać od razu, jak pojawi się ostatnia odpowiedź. Od graczy oczekuje postów jak najszybciej, dajmy na to, że taki maks, to jest tydzień, ale fajnie by było, gdyby udawało się posuwać akcje co 2-4 dni do przodu. W razie czego pisać, zawsze można zgrabnie „zamrozić” bohatera na kilka tygodni, jeśli akurat coś wypadnie graczowi. Odłączył się od grupy, zszedł z pola widzenia. Po powrocie jakimś fabularnym mykiem go włączymy w główny nurt
Posty umiarkowanie długie. Nie 3-linijkowe, ale też nie kobyły, każdy jak osobne opowiadanie ^^. Z umiarem.
Aha, nie będę stosował obrazków, gifów nic. Ewentualnie czasem wrzucę jakiś klimatyczny kawałek. Gra wyobraźni, to gra wyobraźni

Czas rekrutacji - do 10 maja.

Nie wiem ilu graczy potrzebuję, to zależy jak dobre i ile kart przyjdzie (jeśli w ogóle ktoś się skusi). Czasu jest niestety dużo. Jestem tegorocznym maturzystą i niestety będziemy mogli wystartować dopiero po pisemnych, więc deadline na karty, to 10 maja. .Może to i lepiej, karty będą dopracowane, a moje pomysły dojrzeją jak dorodne pomidory
Jeszcze jedno: w lipcu, sierpniu zapewne zniknę na miesiąc, może dłużej, z góry uprzedzam. Ale poza tym, z mojej strony powinny chodzić posty płynnie.

Słowo na koniec.
To tyle, mam nadzieję, że to co napisałem da się czytać choć trochę i choć trochę da się zrozumieć. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradziłem z sensownym tłumaczeniem, bo wiem, że pewne koncepty są nieco zawiłe :P
Co więcej? Pytajcie, pytajcie. Każde pytanie jest na wagę złota, bo odpowiadając na nie, sam dowiem się więcej o tym świecie.
Gorąco zapraszam do słania kart!

Karta postaci:

Personifikacja:

Miano: (należy wybrać sobie jakieś imię do podawania zwykłym mieszkańcom. I tak się Was nieco boją, a Wy podświadomie odczuwacie, że lepiej nie podawać swojego prawdziwego miana i zdradzać kim się jest. Proszę o proste imiona, mam awersje do dużej ilości h,v,x w nazwach Vhandxalhvandherz odpada :P)

Wygląd: (krótki opis wyglądu postaci. Bardzo ważny. W dużym stopniu składa się na jakość wykreowanej personifikacji. W zasadzie pełna dowolność, nie musicie być nawet podobni do ludzi. Ma to być raczej humanoidalnych kształtów i wielkości, i to tyle w zasadzie+ubiór, tak samo dowolny, ale przy zachowaniu realiów fantastycznego średniowiecza[raczej szata niż kombinezon])

Charakter, osobowość, motywacje: (tu chyba nie ma co tłumaczyć )

Dodatki : (pełna dowolność, na co macie pomysł. Sposób mówienia, chodzenia, specyficzny zapach, jąkanie się, wywoływanie >drobnych< anomalii w okolicy [np. emanowanie ciepłem, aura duszności cokolwiek])

Opis Przebudzenia: (wszyscy budzicie się na środku pustyni. Napiszcie jak się czuję postać, co myśli, co robi, jak sobie radzi ze swoim niespodziewanym istnieniem)

Statystyki:

Sprawność – ogólnie rozumiana kondycja, siła, zręczność, wysportowanie. Postać z wysoką sprawnością nie ma problemu z wspięciem się na mur, przeskoczeniem rozpadliny, pokonaniem kogoś w siłowaniu się na ręce, czy w przebiegnięciu kilku kilometrów. Do tego łatwo przyswoi posługiwanie się bronią, jazdę wierzchem etc.

Intelekt – zdolność uczenia się, odkrywania ukrytych znaczeń, rozwiązywania zagadek etc. Bardziej zaawansowane słownictwo, szybsze gromadzenie wiedzy, umiejętność wiązania faktów itd. itp

Umiejętności społeczne – charyzma, zdolność przemawiania, empatia. łatwość w nawiązywaniu kontaktów, w przekonywaniu do swoich racji, w odnalezieniu się w nowej sytuacji.

Siła woli – trochę inaczej rozumiana niż klasycznie. Współczynnik ten oddaje relacje między umysłem postaci a światem chorego umysłu pisarza. Większa odporność na anomalie, na działalność podświadomości, na koszmary senne. Większa możliwość wpływu na ten świat. Powiązane z tą nieokreśloną mocą Obudzonych. Ale bez obaw, nie oznacza to, że postacie z wysoką siła wolą staną się szybko przegięte W gruncie rzeczy łatwiej i szybciej komuś przypierdolić, niż siłą woli wpłynąć na świat.

Wytrzymałość – odporność na stres, ból, tortury zarówno psychiczne jak i fizyczne, długotrwały wysiłek, działanie trucizn, odwodnienia, oparzenia, mniejsza łamliwość kończyn, szybsza regeneracja ran. Również odporność psychiczna. Łatwiejsze radzenie sobie z silnymi emocjami.

Mamy więc 5 współczynników. Początkowy poziom każdego to 1. Maksymalny 10.
Do podziału są 22 punkty. Poziom współczynnika 8-10 świadczy o absolutnym mistrzostwie. Podwyższenie poziomu z 8->9 oraz z 9->10 to koszt 2 pkt.

Bez obaw, postać o sprawności 3, to nie kompletny cherlak, przewracany powiewem, tylko bardzo niezgrabny przeciętniak. Należy pamiętać, że jesteście na trochę innej skali niż zwykli śmiertelnicy.

Później w grze możliwe są podwyższenia wartości, w ramach nagród, osiągnięć, zdarzeń itd.
 

Ostatnio edytowane przez goorn : 24-03-2013 o 13:34. Powód: Proszę nie używać koloru czerwonego.
goorn jest offline  
Stary 24-03-2013, 03:05   #2
 
Rhaina's Avatar
 
Reputacja: 1 Rhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumny
Brzmi to intrygująco i przyjemnie blisko mojego gustu, wyposzczonego ponadrocznym brakiem jakiejkolwiek gry.

Pomyślę. Zdecydowanie pomyślę. Może... Honor? Obraca mi się już w głowie. (Może dlatego, że właśnie odświeżyłam sobie genialne opowiadanie o Reave Sprawiedliwym. Przetworzyć zamiast skopiować, oto wyzwanie 8) ) W każdym razie rodzaju żeńskiego, powierzchowności prawie-zupełnie-ludzkiej.

Jestem raczej pewna, że coś mi się urodzi, ale gdybym nie mogła lub straciła wenę, to się odmelduję.
Trzymam kciuki, maturzysto
 
__________________
jestem tym, czym jestem: tylko i aż człowiekiem.
nikt nie wybrał za mnie niczego i nawet klątwy rzuciłam na siebie sama.
Rhaina jest offline  
Stary 24-03-2013, 11:46   #3
 
goorn's Avatar
 
Reputacja: 1 goorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znany
Honor, płci żeńskiej, bardzo fajnie Liczę, że dobrze się dogadacie z weną
 
goorn jest offline  
Stary 29-03-2013, 11:10   #4
 
Chrx's Avatar
 
Reputacja: 1 Chrx nie jest za bardzo znany
Melduję gotowość do gry. Wszystkie ręce na pokład i wyruszamy! A jeszcze kto wyrusza to się dopiero rodzi...

Tyle możliwości. Ból, Żal, Rozpacz, Lęk, Sen, Intuicja, Marzenie, Melancholia...
 
Chrx jest offline  
Stary 29-03-2013, 11:47   #5
 
Rock's Avatar
 
Reputacja: 1 Rock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znany
Huh... ciekawy koncept, podoba mi się bardzo. Z chęcią spróbowałbym swoich sił jako Zguba, mam już w głowie drobną kreację, czas tylko przelać ją na za wirowane stron-nice i podesłać MG.
 
Rock jest offline  
Stary 29-03-2013, 18:48   #6
 
secutor's Avatar
 
Reputacja: 1 secutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumny
Czy można grać postaciami ze świata sciencie-fiction, np: roboty, kosmici, dziwne zwierzęta itd. itp.
Czy tylko w klimatach fantasy?
 
__________________
,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym".
secutor jest offline  
Stary 29-03-2013, 21:06   #7
 
goorn's Avatar
 
Reputacja: 1 goorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znanygoorn wkrótce będzie znany
Świat wykreowany jest na bazie światów stworzonych przez autora+wytwory jego chorego umysłu. A, że tworzył tradycyjne fantasy, postacie graczy są raczej dopasowane do uniwersum.
 

Ostatnio edytowane przez goorn : 29-03-2013 o 21:15.
goorn jest offline  
Stary 30-03-2013, 01:41   #8
 
Verratus's Avatar
 
Reputacja: 1 Verratus nie jest za bardzo znany
Pomysł jest genialny! Moja wyobraźnia już zaczęła pracować nad jakąś szczwaną personifikacją. Nie mam pojęcia co z tego wyniknie
 
Verratus jest offline  
Stary 30-03-2013, 19:26   #9
 
secutor's Avatar
 
Reputacja: 1 secutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumny
Czyli postacie tylko ze swiata fantasy.
Czyli ze smok, albo wyweryn, na bazie stabilizacji powinien byc ok.
 
__________________
,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym".
secutor jest offline  
Stary 31-03-2013, 03:55   #10
VIX
 
VIX's Avatar
 
Reputacja: 1 VIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumnyVIX ma z czego być dumny
Wiem że to rekrutka, dlatego z góry przepraszam za mały offtop. Goorn, jak poszperasz w necie to znajdziesz grę fabularną, wydaną jakieś 12/13 lat temu, opartą na tym samym pomyśle co twój... no, powiedzmy na bardzo podobnym, ale gra się takimi samymi postaciami/emocjami...głodem, nienawiścią, miłością... żebym ja tylko pamiętał jej tytuł. Tak tylko piszę o tej grze bo jeśli ją znajdziesz to może ci ona podsunąć masę pomysłów, a jest to gra raczej zapomniana... przeszła przez moje ręce razem z Niezwykłymi Podróżami i Niesamowitymi Opowieściami Barona Munchausena <--( doskonała gra )

...żebym ja tylko tytuł jej pamiętał ?!?! Jeśli znasz tą grę przypadkiem to podeślij mi jej tytuł, od dawna staram się ją wskrzesić w moich RPG kręgach... a raczej próbuje.

Pozdrawiam.
 
VIX jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:07.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172