Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-05-2013, 18:59   #1
 
Aves's Avatar
 
Reputacja: 1 Aves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie coś
[Świat Mroku Systemy:Wampir Reqiem, Wilkołak Odrzuceni. Mag Wstąpienie +18] Łza nocy

OT:
Witajcie !
Poszukuję 3 do 5 aktywnych graczy. Posty Mg 3-4 dni lub szybciej w przypadku odpisania wszystkich graczy.
Postaci graczy wcielą się w akolitów Kręgu wiedźmy. Gracze mają 3-4 dni na odpis. Odpisy minimum 10 linijek tekstu.
Sesja utrzymana będzie w okultystycznych klimatach. Nie zabraknie również potyczek z innymi stowarzyszeniami, tajemniczych zagadek, Słowem dla każdego coś się znajdzie.

Rekrutacja będzie trwać do momentu zebrania wystarczającej ilości graczy (3-5). Dziękuję za uwagę i życzę przyjemnego czytania.

Łza nocy.


Paryż spał spokojnym snem. Słońce już parę godzin temu schowało się za horyzontem, a ulice ożyły innym mroczniejszym życiem. Dilerzy, ćpuni i prostytutki liczące na łatwy zarobek, oraz ci zmuszeni przez los do takiej pracy. Wychodzili z domów, ciemnych zaułków i burdeli. Prosto w objęcia zimnego jesiennego powietrza, wypełnionego spalinami, zapachem tanich perfum zmieszanym z papierosowym dymem. Chłodne powietrze wnikało w ciała skazanych na ten podły żywot ludzi, z każdym oddechem zabierając cząstkę duszy.

Takie właśnie życie prowadziła Amelia młoda może 14 letnia dziewczyna, która już dawno porzuciła dziecięce marzenia teraz stała pod przysłowiową latarnią oddając swoje chude i mizerne ciało każdemu, kto zaoferował parę euro na kolejną działkę.
Lecz los na jej drodze postawił człowieka. Tak ona mogła nazwać go człowiekiem, choć wcale nim nie był, ale to właśnie on przerwał nić jej podłej egzystencji. Zabrał ją z świata szarości i beznadziei w blaski i cienie Paryskiego nocnego życia.

Wszystko zaczęło się pewnej sobotniej nocy podobnej do tej. Stała właśnie na swoim „ posterunku”. Były to te chwile kiedy wiesz, że ktoś cię obserwuje i coś jest nie tak. Usłyszała szelest w jednym z zaułków. Cała sytuacja wydawała się strasznie nierealna, światło ulicznej latarni okręgiem oddzielało ją od ciemności, jakby tworząc barierę dając jej wybór czy chce zbadać dziwny szelest czy może woli pozostać nieświadomą prawd kryjących się w mroku?.
- Choć do mnie...- Ktoś szepnął. Na jej szczęście przekroczyła bezpieczną granicę światła i ciemności.
Przestraszyło ją przeraźliwe miauknięcie, ale zebrała w sobie odwagę aby przemóc strach i zagłębić się w mrok. Przeraźliwe miauczenie przeszło w ciche charczenie. Dziewczyna wędrowała, czując w piersi strach zmieszany z pragnieniem odkrycia tajemnicy. Wszystko okazało się bardzo logiczne i proste do wytłumaczenia.
Wszystko za sprawą głodu. Narkotyczny głód wywołał wrażenie nierealności uczucie, które identyfikowała jako strach było tak naprawdę dreszczami spragnionego używki ciała.
- Strasznie długo suko. Czyżby koszmary nie dawały ci spokojnie pracować ? Dobra ile hajsu masz ?- Zapytał zamaskowany zbir. Dziewczyna wyciągnęła z torebki dwieście euro i położyła na pokrywie pobliskiego śmietnika. Mężczyzna podszedł do niej i uderzył ją w twarz. Amelia poczuła mokrą ścianę za swoimi plecami, coś ciepłego ociepliło jej twarz i spadało czerwonymi kroplami na ziemię.
- Proszę...- jej głos był bliski płaczu, nienawidziła się za to że jest ćpunką, i prostytutką, nienawidziła się za całe swoje istnienie. Choć w jej pamięci pozostał ślad czegoś czystego i pięknego. Jednak miejsce z jej dziecinnych marzeń Arkadia. Nigdy nie istniało, ale czy dla zagubionej dziewczyny która brała tylko po to aby przenieść się w świat swoich pragnień i marzeń.
Zimna stal przystawiona jej do szyi sprawiła, że dziewczyna powróciła do rzeczywistości. Jej oczy wypełniły się czarnymi jak noc łzami, ale kto by zwracał uwagę na taki szczegół jak czarne tęczówki i łzy.
Amelia zamknęła oczy szykując się na kolejną porcję bólu i poniżenia, ale zamiast tego jej twarz zrosiły ciepłe krople krwi jej napastnika.
Słyszała jego charczenie to jak próbował zaczerpnąć tchu. Bała się naturalnie, ale jej serce radowało się na myśl o tym że jej prześladowca właśnie umiera. Poczuła jak ktoś wciska jej do dłoni ciepły jeszcze nóż. Znów usłyszała szept.
- Otwórz oczy- posłusznie otworzyła oczy i zobaczyła mężczyznę opartego o brudną ścianę, łapczywie chwytającego powietrze, jakby ono miało go ocalić, dłoń którą blokował krwawienie z rany na tętnicy szyjnej była cała w lepkiej krwi. Jej zapach odurzał. Podobnie jak widok umierającego prześladowcy. Człowieka, który był odpowiedzialny za całe cierpienie.
-Zabij Go... Księżniczko... Uwolnij się od cierpienia- Powiedział jakiś cichy głos prosto do jej ucha, a może było to tylko złudzenie. Podeszła do mężczyzny i z uśmiechem na ustach wbiła nóż w jego gardło. Z jej oczu wypłynęły ostatnie czarne łzy.
Ukazał jej się w całej postaci, ubrany w czarny garnitur mężczyzna. Jego twarz kryła w sobie mroczne piękno była istną symfonią światła i mroku.
- Choć ze mną zabiorę cię do domu Królowo- Podał jej swoją zimną dłoń. Amelia niebała się go to dzięki niemu odnalazła w sobie siłę aby zerwać z przeszłością... Ruszyli w stronę klubu. Larmes sorcière.

Club larmes sorcière

Muzyka Ściągała śmiertelnych do klubu jak ogień wabi ćmy. Jednak nad Bawiącym się w najlepsze tłumem ciał istnienie inne życie.
W Sali konferencyjnej klubu Zebrali się najznamienitsi przywódcy klanów Spokrewnionych. Rozmowa trwała krótko i była bardzo burzliwa.
Arames Szedł właśnie korytarzem z nową zdobyczą dla kręgu wiedźmy. Wiedział iż nie może przeszkodzić Hierofantce w ważnej rozmowie która miała zakończyć spór pomiędzy Inkwizycją z Lancea Sacrum. Spokrewnionymi żyjącymi w przekonaniu iż są ręką boskiej kary. Arames przystanął i przytrzymał Amelię.
- To miejsce nie jest odpowiednie dla księżniczki, ale jest bezpieczne. Krąg to połączona społeczność Uratha, Spokrewnionych oraz przebudzonych Magów. Widzę, że nie rozumiesz. Spokojnie zrozumiesz wszystko. Choć pokażę ci miejsce gdzie będziesz mogła odpocząć.

Poprowadził ją przez korytarze pełne loży w których kochały się różne pary, czerwień aż raziła w oczy.
Arames otworzył wielkie drzwi, oczom dziewczyny ukazał się niewielki pokój urządzony w mistycznym bogatym stylu. Na środku pokoju był wielki stół który przykryty był obrusem. Pod stołem znajdowało się naczynie.

- Za chwilę rozpocznie się ceremonia. Za chwilę będziesz miała rodzinę. Prawdziwą rodzinę nie tą która cię odrzuciła i skazała na życie prostytutki. Pozostała ma podobne doświadczenia do ciebie. Ja i paru innych nauczycieli znajdujemy was zagubione dzieci nocy i pokazujemy wam ścieżkę waszego przeznaczenia.- Kiedy skończył mówić otworzyły się trzy pary drzwi.
Do środka Wszedły trzy postacie.

Reprezentująca Uratha Maria będąca kimś w rodzaju szamanki, Maria była szczupłą kobietą o przenikliwych niebieskich oczach Jej ubiór był prosty suknia trochę przypominała szamańską.

Później wzrok Amelii przeniósł się na drugą kobiecą postać w lekkiej wygodnej sukni. Jej oczy były ciemnobrązowe, a ognista czerwień włosów nadała jej twarzy piękny tajemniczy wyraz. Vanessa z Tradycji Verbena uśmiechnęła się lekko.

Ostatnią z nauczycielek była Selena ubrana w piękną gotycką suknię idealnie kontrastującą z jej bladym ciałem.

Wszystkie nauczycielki przyglądały się krytycznie nowym akolitom jakby szukając ich wad i słabości.
Nagle oczy wszystkich trzech nauczycielek skierowały się na Amelię.

„Tyś jest z Matczynego łona
Tyś jest nadzieją która ostatnia skona
Tyś jest naczyniem życia”


W całym pokoju zrobiło się ciemno, zaświeciły się runiczne symbole na bransoletach nauczycielek. Amelia chciała uciec, ale Arames ją przytrzymał. Zaświecił się runiczny okrąg. Vanessa szybkim ruchem ściągnęła prześcieradło z stołu. Widzieliście swoją ofiarę młodego mężczyznę, jego nadgarstki były przykręcone do ofiarnego stołu. Pomimo bólu Mężczyzna starał się ocalić życie. Jakimś cudem wyrwać.
rytualny sztylet. Podały broń akolitom mówiąc.

„ Krew Matki i Nasienie ojca życie dało
Żywot poświecić aby ciałem się słowo stało
Córa chwalebnej uwalnia od cierpienia.
Ona jest nadzieją drogą do odkupienia”


Kobiety nacięły sobie nadgarstki podeszły do ofiary i rozsmarowały krew po torsie mężczyzny.


Amelia drżała z strachu. Znów czuła znajomą broń w dłoni.
- Nie ja nie mogę !- Krzyknęła bliska płaczu.
Arames przytulił ją.
- Nie bój się jeden ruch i będziesz w rodzinie.- Popatrzył jej w oczy...
- Zrób to. Pokonaj swoje ograniczenia, Tak jak w tym zaułku dalej śmiało.- Amelia czuła jak jej wola słabnie jak podchodzi do ołtarza staje naprzeciw trójki nieznanych osób. Wszyscy są zmieszani, ale w przeciwieństwie do niej byli przygotowani na tą chwilę...

Tworzenie Postaci
Tworzenie KP:

Kartę postaci tworzymy zgodnie z zasadami nowego świata mroku. Dodatkowo historia postaci minimum na 1 stronę.

I.A.1 Koncepcja - krótkie określenie postaci

I.A..2 Atrybuty - Opisują podstawowe współczynniki postaci gracza. Każdy człowiek (istota) zaczyna z jedna kropka we wszystkich z atrybutów. Następnie grupy atrybutów (mentalne, fizyczne, społeczne) porządkujemy od najważniejszej do najmniej ważnej dla naszej postaci. Pomiędzy atrybutami w grupie pierwszorzędnej mamy do podziału 5 kropek, w drugorzędnej 4 i wreszcie w trzeciorzędnej 3.

I.A.3 Umiejętności - Podobnie jak atrybuty, szeregujemy grupy od najważniejszej do najmniej ważnej a następnie pomiędzy umiejętności w grupach mamy do podziału odpowiednio 11, 7 i 4 kropki.

I.A.4 Specjalizacja - Umiejętności należy rozumieć bardzo szeroko. Dlatego każdy gracz ma do wyboru trzy specjalizacje w umiejętnościach. Specjalizacje są dość wąskie i obejmują jeden konkretny aspekt umiejętności do której są przyporządkowane.

I.A.5 Dalej na karcie zapisujemy wartości cech zależnych od atrybutów, są to kolejno:
Wielkość (dla dorosłych ludzi 5);
Szybkość (sila+zrecznosc+5);
Modyfikator inicjatywy (zręczność+samokontrola);
Obrona (Minimum(zręczność, spryt));
Zdrowie (wytrzymałość+wielkość);
Moralność (standardowo 7 ale można modyfikować w zależności od historii postaci);
Siła Woli (samokontrola+determinacja)
I.A.6 Cnota - Określa główna cechę postępowania postaci. Cnoty to wiara, nadzieja, wytrwałość, sprawiedliwość, miłosierdzie, mądrość, umiarkowanie - postępując zgodnie ze swoja cnota (i ryzykując cos lub wręcz tracąc przy tym) postać odzyskuje wszystkie stracone punkty siły woli.

I.A.7 Skaza - Określa jakim postawom postać często ulega. Są to pycha, chciwość, porządnie, zazdrość, nieumiarkowanie, gniew, lenistwo. Oddanie się swojej słabości kosztem innych postaci (lub swoich celów) powoduje odzyskanie jednego straconego punktu siły woli.

Jeśli chodzi o Cruac gracze wraz z wzrostem poziomu magi krwi pozbywają się człowieczeństwa, moralności, Harmonii. W zależności od rasy. Wraz z spadkiem człowieczeństwa mogą się wygenerować dodatkowe zaburzenia psychiki. Gracze po ukończeniu ceremonii dostają automatycznie moc cruac na poziomie pierwszym mogą wybrać z tego następujące moce.

( Wybieramy tylko 1 moc)
*Głód Prozerpiny
Czarnoksiężnik wywołuje straszliwy głód u swojej ofiary, którą ma w zasięgu wzroku Śmiertelnik pod tym zaklęciem wpada w szaleńczy głód, który i łaknienie mięsa, głód ten jest tak silny, iż może doprowadzić do mordu i aktów kanibalizmu. Wampir pod działaniem tej mocy zaatakuje najbliższą ofiarę, nie ważne kim by nie była nawet, jeśli byłaby innym wampirem. Nawet, jeśli dokona się już akt spożycia głód nie przestaje doskwierać póki nie wygaśnie moc zaklęcia.

* Rigor Mortis
Z mocą tego Rytuału, wampir może czasowo przerwać działanie ożywczej mocy Vitae wampira. Utrudniając mu poruszanie a nawet unieruchamiając. Mocy tej można również z powodzeniem używać na nieumarłych ciałach. Moc ta nie dział na Ghule, Lupinów czy magów gdyż oni nadal są żywi

Inne nazwijmy to umownie "moce", są zależne od danej rasy. Wszystko zgodnie z procesem tworzenia postaci w razie problemów z KP zawsze służę pomocą.
 

Ostatnio edytowane przez Aves : 15-05-2013 o 19:19. Powód: Drobna edycja
Aves jest offline  
Stary 15-05-2013, 21:55   #2
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
Koncepcja sama w sobie dosyć ciekawa, ale czegoś tu nie rozumiem. Requiem, Forsaken i... Ascension? A dlaczego nie Awakening? Stary Mag na zasadach nowego? W takim razie jak to się przekłada na mechanikę? No i zakładasz, że wszystkie trzy społeczności nadnaturali jakoś ze sobą koegzystują, prowadząc szkółkę niedzielną. Okej, do zaakceptowania, nawet fajny pomysł. Ale jak to się odbija na wizjach świata przedstawionych w poszczególnych podręcznikach? Co np. z taką Technokracją? Albo z Nephandi? Co z Wojną Wstąpienia? Czy tylko Tradycje mają sierściuchów i pijawki za sojuszników, czy też Agent 1337 również będzie miał przydzielonego za partnera osobnika, którego krew posiada unikalne biologicznie właściwości? Postaci mogą nie wiedzieć takich rzeczy, ale jeśli ktoś zamierza się w to zaangażować jako gracz, przydałoby się kilka wyjaśnień.

Przynajmniej ja tak to widzę.
 
__________________
Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master.
- Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri
Highlander jest offline  
Stary 16-05-2013, 08:16   #3
 
Luphinera's Avatar
 
Reputacja: 1 Luphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodze
ja się piszę na sesję i jestem chętna

zrobię sobie wampirzycę.

Napiszę do Ciebie w kwestii dokładniejszych ustaleń
 
__________________
"Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."
Luphinera jest offline  
Stary 16-05-2013, 18:59   #4
 
Komiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Komiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetny
Jeju, marzy mi się taka sesja, tylko, gdyby była oparta na Apokalipsie i Maskaradzie
 
Komiko jest offline  
Stary 18-05-2013, 01:29   #5
 
Aves's Avatar
 
Reputacja: 1 Aves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie coś
Już odpowiadam na wasze pytania:

1 Dlaczego nie Awakening ?

To proste nieznam nowego maga. Poza tym Tradycje Verbena i Kult Ekstazy bardziej mi pasują do kręgu wiedźmy. Prosił bym graczy grających magami o wybór tylko tych tradycji.

2. Jak to się przekłada na mechanikę.

Mechanika będzie w formie szczątkowej. Wod ma o tyle fajną mechanikę że czarno na białym widać w czym postać jest dobra, a w czym nie jest. Teraz pytanie do graczy chcecie pełną mechanikę czy bardziej storyteling z elementami mechaniki. Ja bardziej bym był za storytellingiem.

3. Co z Technokracją
W sumie czerpię inspiracje zarówno z starego świata mroku jak i z nowego. Więc może się okazać że Pantex z Wilka Apokalipsy będzie powiązany z Technokracją itp. Jeśli chodzi o wojnę wstąpienia, owszem frakcje magów walczą z sobą.

Aha Technokracja niejest sprzymierzona z żadnymi nadnaturalnymi istotami. Choć zaopatruje poszczególne grupy łowców w sprzęt. Samych łowców traktuje jak mięso armatnie i króliki doświadczalne.

4 Nephandi.
Tak Demonolodzy Będą głównymi przeciwnikami magów z Kręgu. Nephandi chcą zniszczyć wszystko, są magami chaosu i destrukcji. Z kolei magowie z kręgu wiedźmy cenią kreację zgodnie z założeniami kręgu.

Ad 5 Jeju, marzy mi się taka sesja, tylko, gdyby była oparta na Apokalipsie i Maskaradzie.

Niestety, nie dało by się połączyć drużyny grając w stary świat mroku z względu na przypisanych wrogów ( Wampiry i wilkołaki chociażby).

Ulubione motywy zarówno z starego jak i nowego świata mroku będą się pojawiały w Sesji. Jestem Mg, który lubi mieszać pomysły.


Jeśli jeszcze mogę odpowiedzieć na pytania to z chęcią odpowiem
 
Aves jest offline  
Stary 19-05-2013, 18:27   #6
 
Ferr-kon's Avatar
 
Reputacja: 1 Ferr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znany
Mam okrutny głód WoDa. Oooooj okrutny. Powiem tylko, że przyszedłeś mi na ratunek to ja mam pytanko... Aż pojawią się 3-5 zgłoszeń, czy aż dotrze do Ciebie 3-5 kart? Raczej pytanie o oczywistość, ale chciałbym wiedzieć, czy jest pośpiech. Bo sesja idzie i w ogóle...

Ale tak. Piszę się bardzo. Jedyne co mogę powiedzieć o postaci na pewno, to że będzie/była (jeśli wampir) lekarzem. Ale co do reszty... Z nWoDa znam tylko maga, sam jestem miłośnikiem Maskarady i Apokalipsy, a wolę z Magów nWoDa, ale cóż... Życie jak przyjrzę się nWoDowego Wampirowi i Wilkołakowi to się zdecyduję

Aaa, jedno pytanko, bo w sumie dopiero się uczę jak to jest na lastinnie to raczej będzie jednostrzałowa przygoda, czy dłuższa kampania? I teraz mi wpadło do głowy kolejne pytanie - intensywnie będziemy się zajmować fabułą czy zostanie trochę czasu na relacje między postaciami? Mimo wszystko ja WoDa kojarzę z dramą, z osobistymi tragediami, z walką o swoje człowieczeństwo. I ogólnie jestem graczem głównie nastawionym na interakcję pomiędzy graczami a graczami, i graczami a MG. Nie wiem czy bym czuł fun, gdybyśmy się skupiali tylko na Sherlockowaniu

EDIT (do edita)
Gram Wilkołakiem
 

Ostatnio edytowane przez Ferr-kon : 19-05-2013 o 18:48.
Ferr-kon jest offline  
Stary 20-05-2013, 17:33   #7
 
Aves's Avatar
 
Reputacja: 1 Aves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie coś
Witajcie !

Właśnie przeglądam nowego maga, muszę przyznać zaskoczył mnie pozytywnie., wiec Magów z Nwod dopuszczam do sesji. Tylko jest jedno, ale. Prosiłbym, aby magowie, wilki i wampy wpasowali się w klimat sekty jaką jest krąg wiedźmy.

Każdy członek kręgu może pełnić 3 role:

-Sukkub/ inkub- Osoba odpowiedzialna za zdobywanie nowych wyznawców i ofiar. Główną cechą są atrybuty społeczne ( +2 kropki,) dodatkowo dostają 2 skazę (żądza)

-Strażnik Rytualny- Osoba odpowiedzialna za obronę świątyni, oraz dbanie udany przebieg rytuału. (+2kropki na atrybuty fizyczne) ( dodatkowa skaza Gniew)

-Mistyk Tajemnic- Osoba szukająca starej zapomnianej wiedzy, badacz sekretów. (+2 kropki na atrybuty umysłowe) ( Dodatkowa skaza. Pycha)


P.S. Fer-kon Podaj mi jakieś linki na pw z tłumaczeniami do mage:the awakening chciałbym zaznajomić się bardziej z światem.
 
Aves jest offline  
Stary 20-05-2013, 17:49   #8
 
Luphinera's Avatar
 
Reputacja: 1 Luphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodzeLuphinera jest na bardzo dobrej drodze
ja jako wampirzyca chętnie wcielę się w rolę Mistyk Tajemnic ;]

Podoba mi się taka rola, kusząca jest również rola Sukkuba..., ale może tym razem jednak wybiorę swoją pierwszą fascynacje
 
__________________
"Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."
Luphinera jest offline  
Stary 20-05-2013, 19:39   #9
 
Ferr-kon's Avatar
 
Reputacja: 1 Ferr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znanyFerr-kon wkrótce będzie znany
Ja czytam po angielsku

Momencik... Bo ja nie wiem czy dobrze załapałem, bywam trochę powolny w takich rzeczach czy to znaczy, że gramy mocnymi bad guyami?
 
Ferr-kon jest offline  
Stary 20-05-2013, 20:41   #10
 
Aves's Avatar
 
Reputacja: 1 Aves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie coś
To zależy od was kim gracie przeciwnicy i tak będą was przewyższać siłą. Jeśli chodzi o mechanikę, wiec postanowiłem dać wam większe szanse.

Powiedzcie mi jeszcze wasze preferencje czego oczekujecie od sesji. Ma być więcej walki, czy mistycznych tajemnic, a może czegoś jeszcze. Ja współtworzę świat z graczami, chciałbym abyście czuli się swobodnie odpisując, aby wyszła z tego ciekawa mroczna historia.

Ferr-kon Gracze wcielają się w postaci wyznawców sekty która składa mroczne krwawe rytuały ku chwale Wiedźmy. Wyznawcy akceptują każdą mroczną część swojej natury jako naturalny porządek rzeczy. Ale oczywiście mowa o wyznawcach, którzy są już długo w kręgu. Akolici czyli wy dalej macie problemy natury moralnej czujecie, że robicie źle, ale sekta zastępuje to czego nigdy nie mieliście. Rodzinę, Przyjaciół. Czy dla tej więzi jesteście gotowi zabić niewinnego człowieka?. Do jakich czynów posuną się wasze postacie to nawet wy nie jesteście w stanie przewidzieć.

Poproszę o przesłanie mi kp ale w jezyku polskim
 
Aves jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:43.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172