Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-05-2013, 16:49   #1
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
[VtM] "Niebo i Piekło" - warsztaty.

Badanie rynku (Wampir Maskarada - początki...) przyniosło jakieś tam wnioski, zatem pojawić się musi rekrutacja...

[media]http://www.youtube.com/watch?v=KXA_DYapGgc[/media]

Kilka informacji wstępnych:

- rekrutacja i sesja nie ma znaczków PEGI - z dwu powodów. Nie mam ochoty zaglądać nikomu do dowodu - primo, secundo - uważam, że gracze w RPG są inteligentnymi ludźmi i nie muszę nikomu uświadamiać, że to wszystko napisane na forum i poza nim to TYLKO gra. Nawet jeżeli sugestywna, nawet jeżeli wykorzystująca socjologię i socjotechnikę to tylko gra. TYLKO gra i tą grę ty Graczu musisz kontrolować, ty musisz określić granicę która jest dla Ciebie odpowiednia...
- ten warsztat jest wynikiem rozpoczętego kiedyś przez MigdaelETher warsztatu i będzie prowadzony na podobnych zasadach. To, że jest jakąś tam próbą kontynuacji wymusiło jedno posunięcie - jeden z początkujących graczy już jest;
- świat rozgrywki będzie całkowicie wygenerowany - miejsce jest oczywiście prawdziwe i można się na nim wzorować, ale próżno będzie szukać np. nazwy klubu. Nie o to jednak chodzi, abyśmy wsiedli w samochody i pojechali do Gelsenkirchen i szukali miejsc, w których egzystują nasze wyimaginowane postacie i dzieją wymyślone wydarzenia. Pamiętajcie - to tylko gra;
- przyda się trochę poczytać o tym okresie i przyswoić sobie ówczesny styl i sposób bycia. Dla tych, którzy nie pamiętają CC Catch, OMD i punkowców biegających po osiedlach...


Trochę technikaliów:
- czas odpisów - minimum raz na tydzień;
- objętość - minimum strona A4 dla początkujących i mistrzów; A5 dla niezrzeszonych
- użycie GDocka - obowiązkowe. Sporo sesji (dialogi, wyjaśnienia, uwagi) lecą TYLKO w GDocu. Nie używam do komunikacji sesyjnej GG, Skype, PW, etc.
- planuję trochę larpową konwencję scenariusza - znaczy - już na początku sesji każda z postaci będzie miała wyznaczony jakiś główny cel oraz otrzyma wstępny zasób informacji o NPCach i pozostałych postaciach. W grze, poza wszystkim innym, powinna ten cel starać się realizować.
- chciałbym, aby sesja miała następujący przebieg. Wszystkie postacie i galeria NPCów spotykają się na przyjęciu maskującym otwarcie Elizjum. Księżna decyduje się właśnie wtedy oficjalnie przedstawić ewentualnych nowoprzybyłych, być może również przekazać jakieś swoje pomysły na zmiany w Domenie. Jest to oczywiście świetna okazja do porozmawiania i ustawienia interesów, również do wyłowienia, a może obserwacji potencjalnych "celów" do przemiany. Każdy z graczy będzie tutaj miał co najmniej jednego “subquesta”. Jeżeli któryś z graczy początkujących wybierze sobie docelowy klan to sprawa będzie prosta, jeżeli nie, to jak w życiu bywa - będzie niespodzianka. Następnych kilka / kilkanaście tur będę chciał poświęcić na rozwijanie wątków osobistych, ciągnięcie zadań oraz "osaczanie zdobyczy". Będzie to więc część mocno indywidualna sesji i nie ukrywam, że w tej części ciężar generowania akcji spadnie na Graczy. Ja ograniczę się raczej do “podrzucania” kolejnych wydarzeń, a od Graczy początkujących będę wymagał również - opisywania myśli i uczuć postaci, opisywania sposobu w jaki postrzegają świat mroku jaki powoli odsłania się ich oczom. Potem przemiana (lub zostanie łowcą lub ghoulem lub człowiekiem...) i kilka tur wprowadzenia w świat wampirzy (tutaj robota spadnie głównie na mistrzów) i końcówka - kiedy to młodzi jako ekipa dostają “questa”. Tutaj sesja rozpadnie się na dwie - tą “dla B i C” i tą “dla A”. Później będzie można kontynuować w dowolnej konfiguracji Graczy.

Powodzenie całości jest zależne od zaangażowania graczy - nie ukrywam tego. Nawet tygodniowe odpisy powodują, że całość to kilka ładnych miesięcy grania i rozumiem, że wiele się może wydarzyć; jednak nie chciałbym, aby już po miesiącu musieć kogoś wykreślać z listy graczy...


Gdzie i Kiedy?
Jest piątek, 17 kwietnia 1987 roku, zagłębie Ruhry - Gelsenkirchen. Czas jest dość przypadkowy, choć sytuacja geopolityczna i wydarzenia na świecie mogą oczywiście wpływać na postacie. Miasto wybrane jest ze względu na możliwości jakie daje - dostęp do lotnisk, własny port rzeczny, węzeł komunikacyjny, prężny ośrodek przemysłowy (w powoli zaczynającej się transformacji z przemysłu ciężkiego w hi-tech), przy jednoczesnej "małomiasteczkowości" - około 230 tysięcy mieszkańców. Domena nie jest więc bardzo duża, ale ważna, "z aspiracjami".


Postacie:
A. Nowi w systemie. Gracze, którzy nie grali wcześniej w Wampira, nie mają o nim pojęcia, etc. Gracze ci startują zwykłymi ludźmi - śmiertelnikami, dla których wampiry to taki wytwór Hollywood, czy może jacyś lekko stuknięci pozerzy z Nowej Fali. Karta dla tych Graczy wygląda następująco. Można (ale nie trzeba) przeczytać o klanach tutaj i zastanowić się, który z klanów (Brujah, Gangrel, Malkavian, Nosferatu, Toreador, Tremere czy Ventrue) najbardziej nam odpowiada. Jeżeli sam nie dokonasz wyboru, to MG coś wybierze za ciebie biorąc pod uwagę obowiązkowe punkty karty: rys psychologiczny postaci, jej historię (zawierającą ważniejsze wydarzenia) oraz kartę mechaniczną stworzoną przez wykonanie kroków 1, 2 oraz 3 z tego artykułu oraz zawarcie ewentualnych uwag dotyczących statusu społecznego / zawodowego / towarzyskiego postaci. Ważnym elementem jest napisanie w jaki sposób postać weszła w posiadanie zaproszenia na otwarcie klubu.
Ilość miejsc wynosi 3 plus ilość dodatkowych MG wynikająca z punktu C.
B. Gracze Niezrzeszeni. To pozycja dla doświadczonych (obytych z systemem) graczy, którzy potrafią samodzielnie stworzyć kompletną mechanicznie kartę. Wymagana historia postaci ze szczególnym uwzględnieniem zakotwiczenia w Gelsenkirchen oraz rys psychologiczny. Przez zakotwiczenie rozumiem status w mieście i domenie (pozycja?, stosunek do zmiany władcy domeny) oraz cele postaci, również opis ewentualnych ważnych dla postaci miejsc. Jeżeli gracz zdecyduje się na grę niezrzeszonym przyjezdnym - zamiast zakotwiczenia należy podać powód przyjazdu i chęci przynajmniej czasowego pozostania w domenie (czytaj: napisać sobie dobrego questa).
Ilość miejsc wynosi połowę ilości graczy z punktu poprzedniego zaokrąglone w górę.
Haczyk: Nie daję żadnych wytycznych co do postaci - to może być ktokolwiek. Średnio potężny wampir - to wszystko co zamierzam na temat postaci Niezrzeszonej powiedzieć. Postać, albo mi przypadnie do gustu i będę widział w niej jakiś potencjał do wykorzystania, albo nie...
C. Mistrzowie. Gracze obeznani z systemem, którzy zgodzą się na poprowadzenie początkującego gracza. Postacie tych Graczy są członkami lokalnego Primogenu. Scenariusz oczywiście będzie biegł jakimś torem, jednak te postacie będą miały "questa" w postaci znalezienia następcy i wprowadzenia go w świat wampirzy. Również będę chciał, aby te osoby wsparły mnie w tłumaczeniu zasad i mechaniki, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Mistrzowie będą mieli małe ułatwienie w postaci preludium...
Ilość miejsc jest ograniczona zdrowym rozsądkiem i chęciami początkujących...

Jedna uwaga co do wszystkich postaci - wychodzę z założenia, że bogów w rozgrywce to ma MG. Jak mi ktoś przyśle przepaka to zapakuję w kolejną paczkę i wyślę na Berdyczów. Nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś sobie wpisał pokolenie VIII i odpowiednią do wieku tysiąca lat ilość kropek. Ale jak ktoś mi wpisze VIII i weźmie cztery kropki pokolenia (bo mogę) - to nie będzie dyskusji... Właściciel portu rzecznego jest ok (nawet jeżeli to kilkanaście milionów marek), ale z nazwiskiem Krupp, bym już nie ryzykował... Postać należy do gracza - piszcie co chcecie...

Pytania i wątpliwości proszę w tym wątku, karty i negocjacje postaci na pw.

Rekrutacja trwa do 15 czerwca. Ankieta zamknie się 11, więc jeszcze kilka dni na ewentualnych spóźnialskich... Kolejność nadsyłania kart nie ma wielkiego znaczenia, ale w przypadku dubletów (bardzo zbliżonych postaci, obsadzenia tych samych stanowisk, etc) - będę się nią posiłkował (to drugi będzie proszony o zmiany, chyba, że przyśle kartę, która wyrwie mnie z trampek).


************




Zniknięcie Księcia von Byern-Ostinov, pana domeny Gelsenkirchen było sporym trzęsieniem ziemi w kainickim światku... Sporym, acz od dawna spodziewanym. Wszyscy bowiem zdawali sobie sprawę z faktu, że Ventrue, ciągle tkwiący w swoim ukochanym XII wieku coraz mniej nadaje się na księcia dynamicznego i nowoczesnego regionu, coraz mniej rozumie z otaczającego go świata i coraz ciężej się z nim porozumieć... Oczywistym było, że albo sam odsunie się od władzy, albo zostanie odsunięty. To, że sprawy jakkolwiek się toczyły zawdzięczać należy jedynie Margot Stock von Thyssen. Wampirzyca tuż po WWII pojawiła się w mieście i sytematycznie wyrabiała swoją pozycję "pierwszej po bogu", praktycznie zarządzając domeną od wczesnych lat pięćdziesiątych... Znacznie bardziej nowoczesna, skora do układów i wielkiej polityki godziła wolę księcia, jego pragmatyzm i wymogi nowoczesności... Tajemnicą poliszynela była jej bliska znajomość z Karlem Wernerem - księciem Essen. Nikogo zatem nie zdziwił fakt, kiedy dwa miesiące temu - kilka nocy po tym jak odkryto zniknięcie księcia - Margot stała się - tak jakoś - nową księżną... Nie wszystkim to odpowiadało, ale zamieszanie w domenie wszystkich zajęło znacznie bardziej niż wstąpienie Margot na tron.

W końcu beton jakim otaczał domenę jej poprzednik pękł i wiele spraw, jakie wtedy były nie do załatwienia, teraz miały szansę na realizację... Margot miała najwyraźniej również własne plany, zaproponowała, aby każdy z Primogenów stworzył potomka lub potomków, ale - aby Maskaradzie stało się za dość - tylko kilku zostanie przez nią zaakceptowanych, a reszta będzie musiała opuścić domenę... Sama zrzekła się tego prawa, aby nie być posądzoną o stronniczość. Zgodziła się również na pobyt domenie nowoprzybyłego wampira Markusa Fossera, który został również obarczony misją zbudowania nowego Elizjum (poprzednie znajdowało się w obrębie posiadłości księcia). Wydawało się, że te wszystkie działania mają odsunąć Primogenów od walki o wpływy, czy może raczej - walki z samą księżną starającą się szybko nadrobić kilkadziesiąt lat, podczas których w zasadzie każda propozycja spotykała się z "nein" Ulricha von Byern-Ustinov. Śledztwo w sprawie zniknięcia księcia prowadzono pełną parą i z praktycznie zerowym zainteresowaniem kainickiego świata... Polityka wybuchła na salonach i absolutnie każdy chciał coś ugrać, coś co dla niego było istotne. Liczyło się tu i teraz. Kilka miesięcy, które miały zdecydować o układzie sił przez następne dziesięciolecia... a może nawet istnieniu samej domeny (sąsiadującej przecież potężnym Essen).

*******

Gelsenkirchen - z dnia na dzień praktycznie - stało się miastem rozkopanym. Decyzje i pozwolenia budowlane leżące w magistracie miesiącami, nagle, jak za dotknięciem jakiejś czarodziejskiej różdżki - zostały podpisane i buldożery ruszyły w miasto. Rozbudowywano port rzeczny, stawiano nowe budynki mieszkalne, przebudowywano istniejące arterie komunikacyjne. Na obrzeżach miasta, przy autostradzie 42 do Essen w oszałamiającym tempie powstawał nowy klub - "Himmel und Hölle". Umiejętnie dawkowane informacje podnosiły tylko temperaturę dyskusji jakie toczono przy tej okazji... Tu w dostatnich Niemczech Federalnych ludzie chcieli się bawić, nie lubili jak przypominało im się o wojnach, komunizmie, katastrofie w Czarnobylu... "No future" z punkowskich kostek zlewało się w jedno z utraconymi marzeniami Dzieci Kwiatów, które dorosły i i wpasowały się w społeczeństwo, w system, z którym tak ochoczo walczyły... Tak było wygodniej, bezpieczniej... Rozwijające się miasto cieszyło, dawało satysfakcję, wizję zwycięstwa jednostki, zmieniania świata na lepsze... Mamiło stabilizacją i wiecznym wzrostem PKB czy zamożności jednostki... Ludzie tego chcieli, potrzebowali tego, tak samo jak młodzi potrzebowali buntu przeciwko świetlanej przyszłości i porządkowi, tak samo ich rodzice potrzebowali przeciwwagi dla poubieranych w skóry, łańcuchy i z irokezami na głowie młodych ludzi... w których widzieli karykatury samych siebie sprzed lat...

"Himmel und Hölle" zdawało się być takim miejscem, gdzie każdy znajdzie swoje ukojenie. Gdzie stateczni rodzice ubrani w wieczorowe kreacje zabiorą do samochodu swoją zbuntowaną pociechę z upstrzoną kolorowym lakierem fryzurą, dziurawymi rajstopami i nieodłączną gumą, aby spotkać się z identyczną parą podrzucającą swojego syna dziurawiącego skórzaną tapicerkę Audi ćwiekami kurty... Potem jedni zejdą do Piekła rockowych klimatów, a drudzy wstąpią do Nieba syntezatorów i disco. Jednak może przez te kilka minut w samochodzie w piątkowy wieczór zamienią z sobą więcej słów niż przez cały wcześniejszy tydzień...



*******


Jutro.

Otwarcie nowego Elizjum ukrytego w podziemiach klubu muzycznego "Himmel und Hölle".

Jutro.

Wielkie przyjęcie dla VIPów, na kilka dni przed oficjalnym otwarciem "Himmel und Hölle".

Jutro.

W nocy.
Niebo i Piekło będą tutaj - na Ziemi, w "Himmel und Hölle".
 

Ostatnio edytowane przez Aschaar : 30-05-2013 o 17:52.
Aschaar jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:12.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172