|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
19-06-2013, 22:30 | #1 |
Reputacja: 1 | [Warhammer - kampania] Twierdza u fundamentów świata. Twierdza u fundamentów świata. Karak Varn. Wielka twierdza nadmorska krasnoludów. Pewnego zimowego dnia…. W karczmie „Pod złotym toporem” zebrało się różnorodne towarzystwo. Sala, bogate wnętrze jednej z największych karczm w mieście było szczelnie wypełnione ludźmi, krasnoludami i przedstawicielami wszech ras. Wszyscy siedzieli i wpatrywali się w postawnego krasnoluda stojącego na scenie przeznaczonej dla minstreli. U jego boku stał siwy mężczyzna w zbroi. Wszyscy wpatrywali się w nich w ciszy. Bogato strojne krasnoludy, elfy i ludzie. Zbrojni. Urzędnicy. W pełnej zwykle gwaru karczmie słychać było zaledwie szelest owadów i ciszy syk wypalających się świec. W pewnym momencie człowiek przemówił: - Moi drodzy. Zebraliśmy się tu by rozpocząć ostatni etap fazy pierwszej. Tu zaczyna się nasza droga. Od tego momentu zaczynamy przywracać świat do jego ładu. Ludzie. Krasnoludy. Elfy. Niziołki i inni. Nie będę mówił długo gdyż każdy z nas zna nasz cel. Przyjaciele! Zbierzcie swych ludzi. Wzniećcie ich odwagę. Zbierzcie zastępy. przemawiał dając ponieść się widocznej w oczach euforii: - Na Karak Ośmiu Szczytów! Na Karak Drazh. Na Karak Zorn! Wracamy do domu! wykrzyknął na koniec. Za nim powtórzył krasnolud stojący u jego boku. Za nim obecni w karczmie. Słysząc zaś rumor tylu głosów, wykrzykiwać bezwładnie zaczęły setki zebranych przed budynkiem. Wojowników. Rzemieślników. Magów. Setka za setką. –Aaaagh! Naprzód! Na Karak Drazh! Czas przywrócić Stary Świat. Rok wcześniej. Nuln. 2522 rok Imperium. 4122 rok po zakończeniu Wojny o Brodę. Wojna dopiero co ustała. Imperium otrzymało straszliwe rany. Podróże nie były bezpieczne. Nawet mniejsze miasta, o wsiach nie mówiąc były wciąż atakowane. Wiedzieli o tym obaj. Wiedzieli też, że muszą zrealizować swój plan. Gerhard Bauer, weteran spod Middeheim i jego przyjaciel, Rodrig Krainghorst, do niedawna ciężki piechur imperatora, a tak w ogóle krasnolud. Wiedzieli, że to nie koniec. Ale wiedzieli też, że chcą coś zmienić. Dlatego zebrawszy posiadane fundusze znaleźli się w tym mieście, czekając na przyszłych współpracowników. ******* Kilka dni wcześniej rozwiesili na mieście obwieszczenia o dość prostej, acz nie całkiem oczekiwanej treści. Czy chcesz zarobić fortunę? Czy wiesz co to honor i/lub lojalność? Jesteś cierpliwy? Jeśli tak przybądź do karczmy „Pod Turem Hrabiego” Przysięgamy Ci na samych bogów, że odmienisz swój los już na zawsze A twe imię zostanie zapisane w księgach, co przysięgamy na wszech naszych przodków. Gerhard Bauer, regimentarz wojsk krasnoludzkich i Rodrig Eservaun Krainghorst – przyszły król . Teraz czekali modląc się do swych bogów. Zaczął padać deszcz. Mieliście kiedyś chęć zagrać postaciami które na zawsze zapiszą się w dziejach świata? Nieważne czy im się uda czy padną po drodze? To miejsce dla was. Każdy z was zacznie od rozmowy z przyszłymi pracodawcami. Zaczniecie we wspominanym Nuln, gdzie krok po kroku przygotujecie pod ich komendą wszystkie środki i siły na Wyprawę Tysięcy. Szukają oni każdego. Każdy się przydać może. Wojownicy. Rzemieślnicy. Urzędnicy. Krasnoludy, ludzie, elfy, niziołki…kto wie kto jeszcze. Kto przeżyje całość zagwarantowane ma po dziesięć tysięcy sztuk złota. Jeśli się Wam powiedzie – zostaniecie wielkimi wodzami, jeśli nie –szarymi wykonawcami rozkazów. No albo coś was zeżre. Kampania, zawierać będzie cztery rozdziały plus wstęp – rozmowa w karczmie (osobna dla każdego). Potrwa około dwóch lat, może ciapkę dłużej. Szukam graczy którzy nie wycofają się po kilku postach. Graczy którzy mają ochotę na epicką sesję w starym świecie. Którzy powiodą armię na skraj znanego świata. Czas odpisu – około sześciu dni dla was, dwa dla mnie. Opóźnienia i nieobecności proszę zgłaszać. Mowa tu o dużym odpisie dla wszystkich. Małe będą pojawiać się ciągle – jako odpowiedzi NPków, opisy nagłych zdarzeń itd. Czasem działać będziecie w podziale na grupy. Postaci pierwszo profesyjne + 1 rozwinięcie darmowe plus pdki za historię i kartę. Ekwipunek startowy – dodatki zależne od rozmowy z pracodawcami. Termin rekrutacji – 30 czerwca. Limit graczy – brak, zapewne wybiorę około dziesięciu najlepszych kart Na koniec cytat z Ashendiva: „Nie ograniczam nikogo jeśli chodzi o rasę i profesję. Żeby zagrać magiem, slayerem, kapłanem czy inną wymagającą postacią proszę się zgłosić na PW. Tak, będę pytał ze znajomości świata. Nie mam zamiaru użerać się z osobami, które pierwszy raz grają w WH i chcą naparzać czarodziejem czy kultystą.” Kontakt: Gg 8019785 Email: vanadu@tlen.pl lub Pw. Zapraszam! |
20-06-2013, 01:20 | #2 |
Reputacja: 1 | Pierwszy khazad zaciąga się i na listę wpisuje. KP w trakcie obróbki toporem... nadejdzie do MG wraz ze świtem |
20-06-2013, 09:37 | #3 |
Reputacja: 1 | Myślisz, że tyle dostaniesz??? Czuję się zaproszony do gry |
20-06-2013, 10:05 | #4 |
Reputacja: 1 | Uhuhuuu, kusi! Jestem przyzwyczajony, że po sieci widzę raczej jakieś mniejsze przygody WH, a tutaj epicka kampania, uhuhuuu! Kim będę grał, jeszcze się zastanowię. Myślę pomiędzy kapłanem Morra a jakimś elfem. Ale jakoś mi to umknęło jak czytałem... W którą edycję Młotka gramy? |
20-06-2013, 11:44 | #5 |
Reputacja: 1 | Zapowiada się ciekawie więc można by Młotka strzelić Na weekend pobawię się z kartą Dobre pytanie, zakładam że 2ed ale zawsze można się zdziwić |
20-06-2013, 10:53 | #6 |
Reputacja: 1 | No i ja się zgłoszę W trakcie najbliższych dni wyślę PW z konceptem (konceptami) postaci. |
20-06-2013, 11:24 | #7 |
Reputacja: 1 | Epicka sesja, epicka kampania to i będzie epicki ktoś wchodzę w to :P)
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-) |
20-06-2013, 11:25 | #8 |
Reputacja: 1 | Anzelm zwany Wujaszkiem i jego wierny kompan Filipek? |
20-06-2013, 11:27 | #9 |
Reputacja: 1 | Propozycje postaci będą dzisiaj, najpóźniej jutro. Krasio, rzecz jasna. |
20-06-2013, 11:46 | #10 |
Wiedźmołap Reputacja: 1 | Oho, zapowiada się coś cholernie ciekawego. Wstępnie się zgłaszam.
__________________ "Inkwizycja tylko wykonuje obowiązki, jakie na nią nałożono. Strach przed nią jest zbyteczny; nienawiść do niej, to herezja." - Gabriel Angelos, Kapitan 3 Kompanii Krwawych Kruków. |