lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Wampir: Maskarada] Matris Cruentum - solówka (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/12925-wampir-maskarada-matris-cruentum-solowka.html)

Mira 25-06-2013 11:56

[Wampir: Maskarada] Matris Cruentum - solówka
 


„U papy Musioła” – przyzwoity, miejski klubik jakich wiele. Mało znaczący lokal w mało znaczącym mieście Opolu w mało znaczącym Państwie Polskim – idealne miejsce na spotkanie dwojga znaczących Kainitów.

- Co podać? – zapytał barman siedzącej przy długiej ladzie kobiety o płomiennych włosach i spojrzeniu kota.

- Wódka z lodem
– odpowiedziała po polsku, z lekkim tylko obcym akcentem.

Uśmiechnęła się do siebie.
To faktycznie stanowiło żart sytuacyjny - osoba o ksywce Krwawa Mary zamawiała zwykłą wódkę.
Nie zdążyła nawet poudawać, że pije, kiedy na barowym krześle obok przysiadła się cycata blondyna. Dziewczyna spojrzała na nią wyzywająco.


- Naprawdę?Mary nie wiedziała czy jest bardziej rozbawiona, czy zniesmaczona – Naprawdę musisz za każdym razem wyglądać jak największa lafirynda w lokalu?
- To forma wyzwania…
- odpowiedziała blondie, kokietującą trzepocząc rzęsami. Pochyliła się lekko w stronę rozmówczyni a większość męskiej populacji zatraciła spojrzenia w rowku pomiędzy jej piersiami – Zazdrościsz?
- Czego? Zużywania mocy dyscyplin na bezsensowne pokazówki?
- To forma ciągłego treningu…

Blondynka pochyliła się jeszcze bardziej, kładąc dłoń na kolanie Mary. Jej długie, zakończone różowymi tipsami palce zaczęły zmysłowo gładzić zimną skórę, powolutku wślizgując się pod czarną sukienkę na udzie. Krwawa spojrzała na nią znużonym wzrokiem.

- Musiałbyś najpierw wymazać mi z pamięci Twoją prawdziwą paskudną mordę. – powiedziała po islandzku.
- No wiesz?! – oburzył się Nosferatu przechodząc na ulubiony węgierski, a piersi jego avatara aż podskoczyły z oburzenia – Kiedyś mówiłaś, że jestem całkiem przystojny…
- Bo starałam się o stołek Archonta
– odpowiadała, w dalszym ciągu używając języka islandzkiego.
- I dostałaś go, a teraz ja jestem Twoim szefem, więc powinnaś być dla mnie miła.
- Fakt. Niezłe cycki Cook. Spotkania z tobą wśród ludzi mają ten plus, że tutaj ładnie pachniesz. To Chanel 5?
- Mhm.
Nosferatu przełożył powoli nogę na nogę – Widzisz? Potrafisz być miła, a teraz ja mam dla Ciebie miłą wiadomość.
- Yhh... Czuję, że ta wódka by mi się jednak przydała dla kurażu
– kobieta spojrzała smętnie na kieliszek.
- Dostałem pozwolenie od Wewnętrznego Kręgu na stworzenie potomka.
- Moje gratulacje, ale czemu…
- Jako Egzekutor nie mam czasu nikogo szkolić, postanowiłem więc przesunąć moje prawo na jednego z Archontów, którzy mi podlegają.


Krwawa Mary patrzyła chwilę bez słowa w bezmyślne oczy blondynki, próbując ujrzeć zza nich prawdziwe oblicze Cooka Robina. W końcu nie wytrzymała.
- Jaja sobie robisz?! – wypaliła w końcu po walijsku.
- Ej, trzymaj konwencję, mała – skarcił ją w tym samym języku – Wybrałem cię, klamka zapadła. Zostaniesz mamusią.
- Ja pierdolę! Ale czemu, do kurwy nędzy?!
Mary wróciła do polskiego, który posiadał bogate zaplecze wulgaryzmów, jakimi teraz pragnęła operować.
- Bo masz problem z pracą zespołową. Mogłabyś być najlepsza, gdybyś chętniej współpracowała z innymi. – odpowiedział jej rzeczowo RobinZbliżają się ciężkie czas Mary, będziemy potrzebować najlepszych…
- Sabat?
- Obawiam się, że gorzej…
„Gehenna”
- Kolejne znaki?
- Mhm…
- Wszystko tajne?
- Mhm…
- Kurwa.
- Stwórz potomka i naucz go swojej pracy. Musisz mieć wreszcie kogoś, na kim będziesz mogła polegać. Nawet najwspanialszy niedźwiedź może zostać zagryziony przez stado wilków – pamiętaj o tym.
- A jeśli ten młody zawiedzie?

Cook Robin płynnym ruchem zsunął się z krzesełka i stanął teraz na bajecznie długich nogach przed Krwawą Mary. Delikatnie pogładził ją po policzku.

- Dopilnuj żeby nie zawiódł. – przeszedł na czeski - Wybierz mądrze… i szybko. Za tydzień widzimy się Na Slamniku.
- Nienawidzę Cię, Cook.
- Tamtej nocy inaczej mówiłaś…
- blondie mrugnęła do niej porozumiewawczo, po czym opuściła lokal.
Mary została sama, pochylona nad kieliszkiem ciepłej już wódki.



SZCZEGÓŁY REKRUTACJI


Witajcie
Prawdziwy Wampir nigdy nie umiera. :jupi:

Choć nadmiarem czasu nie grzeszę, postanowiłam zaprosić jedną osobę do solówki osadzonej w świecie starego WoD-a, a konkretnie Wampira Maskarady. Chciałabym pokazać śmiałkowi, który zechce ze mną zagrać, jak wielki potencjał kryje się w tym systemie. Świat Mroku to nie tylko intrygi wokół tronu księcia czy horror z nadnaturaliami, to właściwie każdy rodzaj przygody, o którym można zamarzyć...

Zapraszam Cię do sesji drogi, której oś stanowić będzie podróż Archonta (Kim jest archont?) i jego potomka (tak, to Ty!). Nasi bohaterowie będą musieli wykonać różne zadania od subtelnych malwersacji po brutalne rzezie, a wszystko to okraszone widmem zbliżającej się Gehenny.


Poziom zaawansowania gracza
Nie interesuje mnie czy mój współgracz zna system, czy nie. Sesja może mieć charakter warsztatowy, jedyne czego wówczas wymagam, to chęci poznania systemu z notatek, które będę podrzucać. Nie mam preferencji dotyczących płci (zarówno gracza, jak i postaci) czy doświadczenia na forum. Jeśli chodzi o wiek – daruję sobie znaczek +18, jednak uprzedzam, że nie zamierzam się szczypać. Czasem może być naprawdę krwawo i bestialsko. Nie znaczy to jednak, że nie będzie czasem zabawnie… jak już pisałam, chcę wyciągnąć pełen wachlarz możliwości systemu.
Co mnie interesuje? Twoja wyobraźnia. Choć to ja będę pleść główne intrygi i prowadzić nas przez świat, liczę na Twoja kreatywność w tworzeniu wątków pobocznych czy NPC-ów. Nigdy nie miałam przyjemności w ciągnięciu graczy po nitce do kłębka. Zaskocz mnie, przekonaj, zainicjuj coś… niech stara Mira też się wysili. :D


Klan
Prototyp Krwawej Mary należał do klanu Brujah, nie chcę jednak tego narzucać swojemu współgraczowi. Ponieważ siłą rzeczy będziemy należeć do tego samego klanu, daję Ci do wyboru: Brujah, Torreador, Gangrel, Ventrue. Brak wyboru będzie oznaczał, że pozostawiasz go mi.


Zgłoszenie
Na zgłoszenia czekam do 29.06, do godziny 23:59 i ani minuty dłużej. ;)
Jedyne czego potrzebuję na początek to ciekawej historii Twojej postaci jako śmiertelnika (nie musi być to cała biografia, może być kilka kartek z pamiętnika – to, co Krwawa Mary będzie o potomku wiedzieć), bez momentu przemiany. Jedyne, co powinno cechować Twoją postać z uwagi na przyszłą rolę pomocnika Archonta, to ciekawość – może dotyczyć jakiejś dziedziny nauki, może dotyczyć stricte tematu wampirów lub wiązać się z poszukiwaniem Świętego Grala. Twój wybór, byleby to coś było warte decyzji o przemianie postaci.
Karty postaci nie wymagam, stworzymy ją już w ramach sesji.


Organizacyjne uwagi
- Historię postaci wraz z wyborem klanu i awatarem należy do mnie przesłać na maila: lorinale@poczta.fm
- Nie oceniam historii w trakcie rekrutacji. Nie mówię, jak coś powinno być napisane oraz ile stron ma zajmować. Pisz tak, żeby być zadowolonym ze swojego zgłoszenia.
- Częstotliwość odpisywania – jak mamy czas to piszemy, na luzie. Jedyny wymóg to aby między naszymi postami nie było przerw dłuższych niż tydzień czasu.
- Pytania i deklaracje udziału w sesji bardzo proszę umieszczać w tym temacie (PW mam już bardzo przeciążone, a na rozmowę GG nie zawsze mam czas).

To chyba tyle.

Zapraszam wszystkimi mackami!
:whoaaa:

Spaiker 25-06-2013 12:20

Interesujące, prawdopodobnie coś podeśle w najbliższym czasie :)

secutor 25-06-2013 21:19

O w morde, zawsze chcialem sie nauczyc tego systemu w pelni, bo nie wszystko jarze.
Czy postepy w nauce systemu bedzie mozna sledzic w kometarzach, czy beda sie odbywac po za osobami trzecimi?

Mira 25-06-2013 21:23

Obojętne. Jak ustalimy :)

secutor 25-06-2013 21:56

Male wyjasnienie.
Chce sie uczyc systemu nie grajac.

Hawkeye 25-06-2013 22:09

Lol :P Sekator jak zwykle najlepszy :)

Mira 25-06-2013 22:18

Secutorze proste pytanie zatem, a co ja z tego będę miała? Bo z sesji mam fan. Z Twojej nauki zaś?

Baird 26-06-2013 13:54

Jeśli już mówimy o nauce świata mroku, ja również chciałem się go nauczyć bo to jeden z głównych systemów w mojej okolicy. Wampiry co prawda to nie moje klimaty, ale jeśli zgubie zęby na nich, to reszta powinna być już tylko przyjemnością.

Ja z drugiej strony lepiej się uczę gdy gram. Choć nie chciał bym zabierać cennego miejsca komuś w solówce.

Mira 26-06-2013 14:07

Baird zasady są te same wobec wszystkich. Napisz historię - jak mnie zainteresuje bardziej niż inne, to Cię wybiorę - Twoje doświadczenie nie ma znaczenia. W trakcie gry mogę o systemie nieco opowiedzieć, doradzić itp. Niemniej to jest sesja wąpierza i wąpierzem grać będziesz, więc jeśli to nie Twoje klimaty to trochę nie rozumiem czego chcesz się uczyć. ;)

Baird 26-06-2013 14:12

Skieruj mnie w takim razie do odpowiedniego podrecznika

(2 czy 3 ed? itd.)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172