Rzucilo to troche swiatla na tworzenie mojej postaci.
Z jednej strony chcialbym zglosic sie na dowodce ze wzgledu na taktyczne podejscie do walki, z drugiej planuje cos innego. MG wie co.
Moze napisac jak duzo taktyki w porownaniu do strzelania i wybuchow? (moze byc PM)

Jedno łączy się z drugim. Wszystko będzie zależało od waszego podejścia do misji i tego, jak będziecie zamierzali ją wykonać.
Czy będzie jakieś zakradanie się i próba zaskoczenie przeciwnika, czy raczej wejdziecie z buta i będziecie wierzyć we własną siłę ognia i umiejętności.

W jaki zamiar masz zamiar sprawić, żeby strzelaniny były grywalne? Bo o ile przy walce wręcz można opisywać gardy, zwody, uniki, ciosy (bronią bądź pięściami), przy czarowaniu można pięknie opisywać kolejne machania rączkami, to jednak broń palna ma to do siebie, że - zakładając jakiś realizm - szukasz ochrony, wychylasz się i albo walisz zaporowym albo celowanym jak widzisz jakiegoś przeciwnika. I szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie ciekawego zrealizowania tej kwestii.

Odsyłam do moich sesji CP na tym forum. Kilka strzelanin tam było i zawsze były emocje. :)
Strzelanina to nie tylko "to ja walę z kałacha", ale też konieczność podejmowania szybkich decyzji, oceniania sytuacji, sił swoich i przeciwnika.
Jak do tej pory wychodziło dobrze i wierzę, że i tym razem będzie dobrze.

Szybko?
Powiem więcej, z prędkością kuli :D

Znalazłoby się jeszcze miejsce ? Mam ochotę zagrać szeregowym Solosem z lekko zrypaną psychiką:D miał by jedną cechę wspólną z Batmanem = zabili mu rodziców z tym że u niego był to Cyberpsychol a on miał 16 lat ale i tak skończyło się traumą. Przeszedł szkolenie wojskowe ale okazał się zbyt niestabilny psychicznie co wyszło na jaw po tym jak zranił innego szeregowca z cyberwszczepami

Teraz kontroluje się już nieco lepiej (koktajl dragów i leków uspokajających ) ale i tak mówią o nim "Psychol Psychosquadu" jest fanatykiem religijnym, zawsze idzie na pierwszą linie, wmawiając sobie że zabijanie "pokracznych pseudorobotów" jest misją jego życia. Jego ciało pokrywają tatuaże, w większości są to imiona ludzi których zabił

Jeżeli się nada mogę siąść do karty :)

Zapraszam nadal są miejsca, a rekrutacja trwa.
Jak dotąd ma dwie nadesłane KP.

Dałem Pinheadowi historię która ma podobny początek, martwi rodzice, niechęć do psycholi, ale myśle że każdy z psychoskładu to ma :P

Hym... Brzmi bardzo znajomo... >D

Proxy ty również? Można by założyć że pracodawcy wybrali do naszego oddziału samych ludzi z problemami. Sieroty ze skłonnościami do przemocy. :D