lastinn - [Wiedźmin - storytelling] Rzeczna intryga

Cierpce, wioska rybacka w dolinie Pontaru, Aedirn

Rycerz z zażenowaniem obserwował biesiadę. W planach jego pobyt kompletnie nie miał wiązać się z tego typu czynnościami. Przybył do Cierpc słysząc niepokojące pogłoski o bardzo tajemniczych zabójstwach nad rzeką, przy których mówiło się, że nie były dziełem ludzi, ani żadnej innej rasy. Co prawda ci ostatni byli podejrzewani o wszystko co złe, jednak młody von Katwild nie wierzył, by byli w stanie tak się zabawiać w tym miejscu. Tymczasem rycerz był gościem honorowym na urodzinach wójta, mogąc obserwować jak zatrwożeni ludzie oddają się w zapomnienie dzięki lejącej się strumieniami gorzałce, nieskładnym tańcom i sprośnym przyśpiewkom. W jakiś sposób rozumiał tych zwykłych rybaków, którzy w ostatnich tygodniach nie mogli nawet wykonywać swojej pracy, bojąc się o swoje życie. A mimo, że żyli na całkiem bogatych terenach, to bez pracy ich sytuacja materialna znacznie się pogarszała, dodatkowo siejąc zły nastrój.
- Wznochszę toast za chnaszego szlatneho rychcerza, znakomichtego gościa w me urohdziny! - Mocno już pijany wójt krzyczał obściskując przy tym jedną z tutejszych młodych, biuściastych, głupiutkich dziewek, która sama go prowokowała do macania jej intymnych miejsc. Von Katwild zdawał sobie sprawę, że siedząca na uboczu żona wójta, kobieta dalej atrakcyjna, aczkolwiek już nieco dojrzalsza, z trudem znosi całą sytuację, uśmiechając się i obserwując wszystko ponurym wzrokiem. To, że to ona rządziła wioską, było powszechnie wiadome. Dlatego nikt nawet nie śmiał jej z powodu zachowania męża wyśmiewać. W dodatku ludzie nie mieli obecnie głowy do takich rzeczy. Mało kto zwrócił uwagę również, że nagle do sali wszedł strażnik, kierując się w stronę żony wójta. Chwilę szeptał jej do ucha, kończąc najprawdopodobniej pytaniem, bo ta skinęła mu przecząco głową na koniec. Von Katwild wiedział, o co chodzi. Grzecznie pożegnał pozostałych kontaktujących biesiadników i ruszył za strażnikiem, by zbadać kolejne zwłoki.

Witam w rekrutacji do kolejnej mojej sesji w świecie Wiedźmina. Łatwo dotrzeć do mojej poprzedniej, gdzie nie poszło mi za dobrze, ale postanowiłem wyciągnąć z niej wnioski i jeszcze raz spróbować. Tym razem mam znacznie bardziej określony i krótszy scenariusz (chociaż rozgrywka i tak pewnie potrwa kilka miesięcy), poza tym przyjmę tylko 3-4 graczy. Będzie to sesja raczej storytellingowa, chociaż oczywiście będę brał pod uwagę cechy i umiejętności postaci, w kwestii bardzo spornej nawet rzucę kostką. Z góry też uprzedzam osoby się w tym lubujące, że nie będzie dużo okazji do światotworzenia, bowiem nie jestem jeszcze wprawnym MG, a zbyt duża ingerencja w wykreowanej przeze mnie przygodzie, mogła by mi zbytnio utrudnić sprawę.

W sesji, której krótkie tło znajduje się w fabularnej wstawce na początku tej rekrutacji, wziąć mogą udział postacie o wszelakiej rasie i profesji, które z jakiegoś powodu pojawiły się w tej rybackiej wiosce, by to bardziej obrazowo opisać, może nawet ciut mniejszej niż Flotsam z gry Wiedźmin 2. Zadanie wydaje mi wydaje się jasne, nie będzie ono światowej wagi. Jeśli będzie taka chęć, to będę mógł potraktować tę sesję jako prolog do większej kampanii. Ale jak już wspomniałem, rasy i profesje obojętne. Stosunkowo mile widziany wiedźmin; krasnoludy, elfy itp. muszą wziąć pod uwagę to, że na ciepłe przyjęcie nie mają co liczyć. Akcja będzie się toczyć jakieś 20 lat przed najazdem cesarstwa na Cintrę, chociaż podczas tej sesji, jak już wspomniałem, żadnej wielkiej polityki nie będzie. Dodam, że w sesji na pewno będzie trochę śledztwa, tropienia, walki, więc możecie wziąć to lekko pod uwagę, przy robieniu KP. Postacie będą raczej średniakami, chociaż na tle mieszkańców wioski będą na pewno się wyróżniać w swoim rzemiośle.

Możliwe, że kompania będzie działać osobno, jak się zejdziecie ze sobą, to razem. Wiadomo, że skoro grałby wiedźmin, to naturalniej dla niego byłoby poruszać się samemu. Czas na odpis wynosiłby 4-5 dni dla graczy, 3 dla mnie. Długość odpisów, powiedziałbym, średnia.

Oto wzór KP:
Imię, nazwisko, pseudonim, etc:
Rasa:
Płeć:
Wiek:
Wygląd: (+obrazek postaci)
Historia:
Ekwipunek:

Cechy: (do rozdania 18 pkt, gdzie 1- kiepski, 5- legendarny, podniesienie o 1 zawsze kosztuje 1 pkt, minimalna wartość umiejętności to 1, na tym etapie maksymalna 4)
- Kondycja, Poruszanie, Siła, Zmysły, Zręczność, Intelekt, Ogłada, Wola

Umiejętności: (do rozdania 30 pkt, gdzie: umiejętność na poziomie kiepskim (1) kosztuje 1 pkt, na poziomie średnim (2) kosztuje 3 pkt, na poziomie dobrym (3) kosztuje 6 pkt, na poziomie świetnym (4) kosztuje 10 pkt)

Przykładowe umiejętności: walka bronią, alchemia, jeździectwo, włamywanie, magia itp. możecie wymyślać, co chcecie, a co pasuje w tym względzie, najwyżej Was poprawię.
W przypadku umiejętności typu magia, uzdrawianie, znaki wiedźmińskie, zakres czarów itp można napisać sobie samemu, a ja go później skoryguję, albo ustalimy razem poprzez PW.

Opcjonalnie można jeszcze dodać, co chcecie, jakieś wady, zalety itd., co uznacie za przydatne lub mogące przekonać mnie do Waszej KP, jeśli okaże się, że będzie dużo chętnych.

Rekrutacja trwa do 24 lipca włącznie, czyli 10 dni. Jeśli dostąpię z jednej strony zaszczytu dużej ilości nadesłanych KP, z drugiej niemiłej konieczności odrzucenia kogoś, decydować będzie jakość KP, a nie szybkość jej nadesłania.

Starałem się zawrzeć wszystko, co istotne. Ale jak będą jakieś pytania, to odpowiem tutaj, ewentualnie na GG, czy PW.

Pozdrawiam i zapraszam.