Na pewno, albo możesz też ściągnąć te dwa pliki w doc które zapostowałem jakoś tam wyżej. ;)

Być może i będzie ona na zasadzie solówek, jednak znając życie i realia prawdopodobieństwo że postacie się miną w trakcie sesji, być może nawet w jednej lokacji jest dość prawdopodobne. Oczywiście wszystko zależy od tego czy rozpoznają swoją "nienaturalność" :D

Jak by tak pomyśleć... odegrać spotkanie wampira z wilkołakiem, albo dwóch nieznanych sobie wampirów, gdzie włącza się instynkt agresywnej terytorialności byłoby ciekawe... Nie za bardzo tylko wiem jak odegrać spotkanie z magiem.. w sumie to chyba zależy od tego jaki to krwiopijca, jaki zwilczały i jaki przebudzony jest. Ciężko przewidzieć. :D

Oczywiście masz racje, że na siebie wpadać możecie. ;) To się rozumie samo przez sie, ale nie będzie jednego wątaska głównego dla wszystkich, bo to tak nie działa. ;)

Dobra update, karta podjedzie jutro jednak ;d. Na razie ogarniam mechę i pewnie z godzinę mi to jeszcze pójdzie, a wypada coś w tej pracy jednak zrobić ;p.

Oj, nie wiem czy mechanika jest specjalnie trudna. ;)
Rozdać punkty na atrybuty, na umiejki i potem atuty. :)

10 minut maksymalnie. ;)

No jak coś masz kartę w docu udostępnioną, a ja staram się po prostu o wszystkim poczytać zanim coś zrobię :D

Osobne wątki główne... cóż, zawsze jest szansa wdepnięcia któremuś z graczy na odcisk lub nawiązanie współpracy. To znaczy, o ile wcześniej nie pozbijają się o supremację Już wiem, że będzie się miło czytać :D

Tak czy inaczej przypomina mi to z założeń jedną sesję którą z uśmiechem wspominam :)

Ogarnąłem mechanikę i skończyłem kartę! Engelbart możesz rzucić okiem czy jest ok, ja może dzisiaj znajdę czas i usiądę jeszcze do historii :).

Jak tylko znajdę chwilę wolnego w pracy ;) Przejrzę. ;) Ale mechaniką się nie przejmuj.

Teraz to masz już całe KP do sprawdzenia bo jednak ogarnąłem historię od razu :D