Mój jest najładniejszy. Wiadomo. ;) A tak serio, chodźcie do nas. Fajnie jest. Trup ściele się gęsto i w ogóle. |
Wczoraj wpłynęło mi pierwsze pełne zgłoszenie: 1. czajos - diablę mnich; Czekam na kolejne :D |
Dzisiaj wpłynęło też drugie ode mnie, czy chociaż doszło? Coś poprawić? |
Wysłałem właśnie historię na PW. Link do kompletnej karty jest MG znany. ;) |
Update 1. czajos - diablę mnich; 2. Ulli - krasnolud kapłan/taumaturg; 3. Highlander - półdrow fanatyk(?*); Czekam na dalsze zgłoszenia, jeżeli dostanę wcześniej trójkę pasujących mi kart, to wprowadzę Was wcześniej :) *diabli jedni wiedzą jak tłumaczyć ardenta, ale chyba najbliższe tłumaczenie sądząc po opisie klasy to fanatyk |
Cytat:
|
Dobra mości Państwo, mała zmiana planów. Termin rekrutacji przesuwa się na dziś północ. Dlaczego? Ano dlatego, że w zasadzie dostałem 3 KP z którymi mogę rozpocząć sesję, ale z grzeczności poczekam jeszcze na pozostałych, "zaskoczcie mnie". Ulli - wszystko cacy, nie stresuj się tą historią bo dokładnie o coś takiego mi chodziło. Krótkie opowiadanko, żebym miał gdzie Cię zaczepić. Fabułę postaci tworzy się w trakcie sesji. Podeślij mi tylko avka w oryginale. Highlander i Kerm - co tutaj dużo mówić? Karta na poziomie, jakiego od Was oczekiwałem - MK podeślij mi jakiegoś avatara plox. czajos - zbyt wielu "ale" może nie mam, ale sam rozumiesz, konkurencja. |
Witam. Kp poszło na pw, jeśli się nada to wieczorem wyślę avatara. Pozdrawiam. |
Hlip, hlip. :c Miłej gry Panowie |
Dobra więc, krótko i na temat. Do sesji biorę Ulliego, Highlandera i Kerma - gdzie największym problemem był dla mnie dosyłający w ostatniej chwili kartę Nemo. Kilka słów wyjaśnień, o czajosie pisałem już wcześniej. Xilar gdyby problemem była tylko nieznajomość mechaniki, myślę że mógłbym na to przymknąć oko bo piszesz całkiem nieźle. Problem pojawił się dopiero w chwili, w której uznałem że nie bardzo ogarniasz setting, za jakiś czas może będę dorekrutowywał do swojej drugiej, niskopoziomowej sesji gdzie będziesz mieć na pewno większe szanse. Na koniec zostawię sobie Nemo i Ulliego. Karty postaci na podobnym poziomie i nawet o podobnej specjalizacji, bo z jednej strony mam pół-drowkę przywoływaczkę, z drugiej krasnoludzkiego kapłana taumaturga. Co jednak zadecydowało ostatecznie? Jedna rzecz to złożoność mechaniki podesłanej przez Nemo (mimo że w porównaniu do większości jego postaci ta jest względnie zrównoważona) co w przypadku ogarniania sześciu osób na 10. poziomie i wyżej jest problematyczne, bo zwyczajnie zapominam o sytuacyjnych plusach i minusach. Główna kwestia jednak, to fakt że Ulli startował do mnie chyba trzykrotnie i uznałem, że zasługuje na szansę :). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:16. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0