aveArivald

A ja mam pytanie innego rodzaju. Piszesz, że gra będzie w klimacie rdzy jednak we wstępie nie bardzo to czuję. Dla mnie rdza to melancholia, depresja, monotonia, nostalgia i przygnębiające trudy życia codziennego. We wstępie bardziej pachnie mi rtęcią (wszechobecny strach i trwoga) niż rdzą ale nie jestem znawcą, to tylko moje odczucia.

 

__________________
Wieża Czterech Wichrów - O tym co w puszczy piszczy.

Lost

Bardzo dobre pytanie.
W swoim prowadzeniu nie trzymam się jednego schematu, co zresztą widać we wstępie. Bohaterowie idą przez ruiny dawnego świata - mamy rdzę, zaczyna ich gonić wielki mutant - mamy rtęć, wpadają do małego miasteczka, w którym jest nieurodzaj - znów rdza, wjeżdżają do wielkiego, np. Detroit no to czas na stal u szczytów władzy i rdza w okolicznych slumsach.
Podsumowując, jestem za mieszaniem klimatów, gdzie rdza jest tym przewodnim.
Pisz KP i zobaczysz, jak to wygląda w praktyce

Swoją drogą właśnie czytam fanowski dodatek ołów i też jest w nim kilka super pomysłów.

 

__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.

Dziadek Zielarz

Wstępnie zgłaszam chęć udziału. W głowie urodził mi się koncept postaci, toteż niedługo prześlę historię.

Odstrasza mnie ponowne babranie się z mechaniką do Neuro. Można sztuczki/cechy z pochodzenia itp. opisać fabularnie, a ich mechaniczne działanie pozostawić pod rozwagę MG?

 

Lost

Jasne, nie ma żadnego problemu. Można wybrać też coś gotowego z podręcznika, bądź z jakiegoś dodatku (fanowskiego, bądź oficjalnego).

Przypominam zainteresowanym, że do końca rekrutacji został tydzień

 

__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.

Lost

Mamy poniedziałek, więc już prawie ostatni gwizdek na słanie KP. Zaczynamy w niedziele-poniedziałek. KP ślijcie do piątku.
Do tej pory karty wysłali/bądź uczestnictwo zadeklarowali gracze o następujących profesjach:

• Szaman;
• Kierowca;
• Rusznikarz/mechanik/fizyk/naukowiec - człowiek orkiestra;
• Poszukiwacz;
• Hibernautus;
• Kowboj;

Na liście mocno brakuje postaci stricte bojowych, więc jakby ktoś szukał inspiracji powinien kierować się w tą stronę
Dotychczasowe karty w większości przypadków prezentują wysoki poziom. Istnieje szansa, że rozważę sześciu graczy w sesji. Wyniki opublikuje w piątek około północy.

 

__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.

zabawowy sigmund

Mogę się wpisać. Chciałem podrzucać kaznodzieję, ale mogę zrobić jakiegoś rozpierdzielacza

Pomysł a) Szalony paladyn z gnatem - orientacja dystans.

Pomysł b) Cyniczny treser bestii, który robi nieziemski gnój w walce wręcz.

 

Wnerwik

Ja też chciałem robić kaznodzieję, ale ostatnio mi się zbyt wiele kapłanów w sesjach szykuje, nie będę się bawił kolejnym Nawet miałem podobny pomysł na paladyna właśnie Moim zdaniem lepsze, niż treser bestii.

Ode mnie będzie jakiś rozpierdzielacz, prawdopodobnie nieco zcyborgizowany zabójca maszyn. Jeszcze zobaczymy jak się dogadam z MG

 

Aeshadiv

No to szykuj się jeszcze na małego prawie azjatyckiego lekarza... prosto z Missisipi

 

__________________
Sanity if for the weak.

merill

Możesz liczyć na zabójcę maszyn albo żołnierza, jeszcze nie zdecydowałem się na którąś postać.

Widzę, że ekipa zacna się szykuje.

Pozdrawiam merill

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Lechu

Sesja zapowiada się ciekawie, a skład całkiem znajomy i co tu dużo mówić... Cholernie dobry. Tym razem boję się konkursu kart... Nie no. Brak mi czasu na nowe przygody.

Mimo iż sam nie wezmę udziału to zgłaszam się jako chętny do pomocy przy tworzeniu KP wszelakich rzeźników. Mam w tym już całkiem spore doświadczenie. Może merill'a czy Szarleja niczego nie nauczę, ale na bank znajdą się ciekawi, nie znający mechaniki NS, a chcący wziąć w przygodzie udział. Przy KP mogę pomóc więc walić śmiało. Czasu niewiele, ale jednemu czy dwóm pomóc zdołam.