Witam, bardzonajchętniej zgłosiłbym się na cudnego Cyberpunk'a.

Takiego upstrzonego podziałami społecznymi, pozornym ładem i doprawionego szczyptą teorii spiskowych. Celowałbym w przyszłość nie tak bardzo odległą, byćmoże erę kolonizacji księżycowej i pierwszych misji załogowych na Marsa.

Koncepcja Betterman'a jest mi bardzo bliska. Brud i zgnilizna natury ludzkiej, o którą potykasz się co krok, ewentualnie taka przyprawiająca Cię o mdłości i szczypiąca w oczy.

Mógłbym rozmyślać nad duetem jeżeli ww. byłby zainteresowany.

Dwoje przyjaciół sprzed lat, których życie codzienne zdystansowało ich wzajemnie. Może jeden z nich przypadkiem natknie sie na coś czego widzieć nie powinien i zwróci się do tego drugiego o pomoc? A może zupelnie po przeciwnych stronach barykady staniemy. Jeden ucieka a drugi psem gończym będzie?


Ciekawie by było.


J.

Cyberpunk tylko w mojej wizji i świecie już poniekąd lekko opisanym, w którym poprowadziłem już kilka sesji.

TSF - niestety nie spełniasz jednak jednego z warunków, czyli nie jestem w stanie zweryfikować Ciebie jako gracza.

O nieee...

No tak, jednak jak w przypadku poprzedników, to że moje konto jest nowe nie oznacza, że nie posiadam warsztatu, determinacji i wystarczającego poziomu zaangażowania. Z sesjami różnego typu związałem większą część mojego marnego żywota.

Rozumiem jednak Twoje podejście. Better safe than sorry.

Jednak, jeśli jest jakiś sposób na przekonanie Cię, na pewno postaram się najbardziej jak mogę!

J.

Stand up and fight!

;)

Ja bym był zainteresowany, ale w odróżnieniu od innych w temacie przeciwległym końcem czasu, jakieś klimaty pseudo- średniowieczne. W świecie niegościnnym jednak z elementami humoru, czasem czarnego czasem absurdalnego. Jako punkt odniesienia podam warhammera czy prozę Sapkowskiego czy to ttrylogia czy to saga, z bohaterem który jest raczej szlacheckiego niż chłopskiego pochodzenia, co nie znaczy że jest potężny raczej przeciętny i poprzez zabicie kkogoś kogo nie powinien wplątuje się w kłopoty.

U mnie j.w., u kolegi Piotrka, z naciskiem na uniwersum Sapka. Pełne "rezime" dostałeś na privie ;)

Jeśli moja kandydatura przeszłaby selekcję, zagrałbym najchętniej cynicznym, zgorzkniałym, oportunistycznym ex-skrytobójcą, odchodzącym na emeryturę i planującym w związku z tym większy skok na kasę.

Mógłbym zagrać nawet w duecie lub w trójkę. Marzy mi się ogólnie sesja pełna intryg i kombinowania w ramach zaplanowanego przedsięwzięcia, z pojedynkami i pościgami od czasu do czasu, oraz nieoczekiwanymi zwrotami akcji, nieułatwiającymi zbytnio roboty.

Ok, rekrutacja jest do zamknięcia.
Dziękuję wszystkim zainteresowanym, wybrałem już jedną osobę. Niestety to solówka, więc pozostałych zapraszam przy następnej okazji.

Pzdr