Piotrek... zobaczymy jak z Twierdzą na Krańcach Świata Vanadu, jak Helv i Rose jeszcze tam grają to spoko, gramy dalej, jednak jeśli Vanadu odpuszcza sesję to zgłoszę się do Potępieńca. Podobnie jak Wysłannik, którego witam ukłonem bo znów się spotykamy pod jednym sztandarem ;) , ja też Potępieńca ''katowałem'' ale to jakiś gazylion lat temu, no przesadziłem, ale 15 lat temu najmniej, dobre jednak to że nie pamiętam z niego nic a nic. Wszystko to przecież zresztą i tak ważne nie jest bo kto chce to może sobie ściągnąć przygodę ową z netu, dlatego jestem pewien że masz zamiar sporo w sesji pozmieniać. Do rzeczy jednak, by grać muszę mieć jeden z trzech sesyjnych slotów wolny, no a na razie wszystkie trzy są zajęte, sam wiesz jak ma się sytuacja w Twierdzy więc kto wie? Może. :D

Jeśli się zgłoszę to będzie kolejny khazad w drużynie. Helvgrima każdy zna, każdy go lubi bądź nienawidzi. KP zawsze gotowa. Poczekam jedynie na decyzję Vanadu.

P.S. Khazadzki zabójca zniesie elfa w drużynie bez problemu, sposobów znam z dziesięć najmniej by to fabularnie wytłumaczyć ale najprostsze z nich to wychowanie w innej kulturze lub młody wiekiem, bo taki 20 latek nie wykształtuje w sobie nienawiści podobnej 60-cio czy 100-tu latkowi. Przykłady dobrej podkładki fabularnej można by mnożyć i mnożyć, no ale, wszystko zależy od tego jak dany gracz widzi własną postać.

Pozdrawiam.

Ja się chętnie piszę. Jakieś preferencje MG rasa/profesja/pochodzenie?

Potępieńca nie znam i wolę nie poznawać inaczej niż na sesji, więc mam pytanie: czy będzie to rozgrywka bardziej nastawiona na walkę czy myślenie? Znaczy może nie samą walkę ale wiadomo, jakąś KP trza skroić:)

No to po kolei:D
Bakcyl - Postać można stworzyć bez podręcznika, poszukam zaraz linka i wedytuje do generatora).
Edit: GeneratorPrzydałoby się troche realia świata znać, w sensie klimat itp, bo nie każdy człowiek/elf/krasnolud/ wie przecież wszystko o świecie, niektórzy znają okolice swojej wsi tylko;)
Jeśli chodzi o opóźnienie sesji to ja to widze tak że mój odpis pojawia się w niedziele, gracze na pw wysyłają albo w komentarzu piszą kogo atakują, że skaczą z dachu na pędzący dyliżans czy co bądź, ja wykonuje rzut bardzo szybko, zaglądam na lastinna pare razy dziennie i gracz już w swoim poście zawiera opis tej akcji. Sam jako gracz lubie napisać jak ja widzę wyniki mojego ataku a nie zdawać się na wyobraźnie MG
Wysłannik jeżeli uważasz, że to co pamiętasz będziesz umiał zachować dla siebie, a grałem już z tobą i wydaje mi sie że podchodzisz do grania na zasadzie funu a nie żeby "wygrać" więc nie widze problemu, nikt nie chce sobie psuć zabawy;)
Co do długouchych i krasnoludów to jeżeli sie nie pozabijają na starcie, a niechęć(chyba że fabularnie będzie uwarunkowane inaczej, że sie lubią czy coś) będzie ciekawie odegrana to tylko na plus dla sesji. Sam nie przepadam za elfami, widze je raczej jako taka rasa która sie niezabardzo miesza między innych i raczej rzadko zostaje podróżnikami ale nie będe ograniczał graczy przy wyborze czy to rasy czy klasy czy też pochodzenia.
malahaj rzucać będe w walkach, jeśli będzie trzeba zobaczyć coś ukrytego, jeśli gracz będzie chciał żeby jego postać wykonała coś trudnego jak np. wcześniej wspomniany skok z dachu na dyliżans, ale nie będe testował każdej akcji.
Co do cech, to ja preferuje opcje: rzucasz 8 2k10 i sobie przydzielasz. wtedy można ustawić współczynniki pod zamysł postaci, a nie że chcesz grać mądrym kapłanem a wychodzi ci kapłan zabijaka głupi jak but.
Co do rozwoju, to w potepieńcu jest 7 przygód i po każdej będą dawane pdki.
VIX mi się wydaje że twierdza niestety już leży i kwiczy bo Vanadu nawet w komentarzach nie odpowiada, chyba że mu pw wysłałeś, co do znajomości to taka sama sytuacja jak u wysłannika.
Reinhard jak już napisałem za elfami nie przepadam ale nie ograniczam graczy przy wyborach rasy profesji czy pochodzenia
Dekline wszystkiego po trochu;) i siła i umysł

Zawsze opierałem się na zasadzie: Rzucasz-opisujesz. Trochę mi to dziwnie wygląda, jeśli MG rzuca za mnie, a ja mam to opisać.

Grałeś już w sposób, który proponujesz? Czym podyktowany jest taki system?

Jako gracz mi się zdarzyło brac udział w takim czymś, podyktowany jest tym że BEZ URAZY dla nowych użytkowników, ale pojawiła się ostatnio sytuacja no forum, w której jak ktoś rzucał za siebie to mu sie wszystko udawało a potem wyszło czemu tak było;) w większości sesji jakie gram MG rzuca za graczy, a takim systemem odrazu można nawet całą walke w jednej kolejce rozpisać.
deklarujesz - ja odpisuje wynik i co robi przeciwnik, ty odrazu możesz wyprowadzać kolejne deklaracje i na koniec ubierasz to w słowa. Ja uwielbiam opisać jak moja postać wyprowadza ciosy, unika czasami ledwo ciosów przeciwnika a na koniec efektownie lub mniej go szlachtuje.

O, czołem Helv. Fajnie byłoby ponownie razem stanąć na szlaku :)


Mi tam system rzutów jak najbardziej pasuje. MG sobie rzuci a ja sobie ładnie opiszę co tam robię albo czego nie robię.

No jak Vix w to wchodzi to i ja wejde:P

Widzie sie stali bywalcy sesji warhammerowych zbierają:P

W końcu będzie stary dobry młotek :)