Napiszę tak: wersja z interakcjami. Doc jest wygodną formą na nie, ale nie jest konieczny jeśli zostanie zastąpiony czymś innym. ;) Np. dłuższe dialogi między postaciami zwykle wolałbym nie na zasadzie mini postów a czegoś bardziej wspólnie napisanego i wrzuconego w całości.

Jakieś szczątki listy? To jest wróżenie z fusów... Umiejętności są / mają być wyniesione z jakiegoś systemu czy wymyślone dowolnie (mój faworyt umiejętność naprawy absolutnie wszystkiego przy pomocy zupełnie niczego). Jak zamierzasz rozwiązać balans postaci w grze?

Sesja może być ciekawa... wstępnie zainteresowany. Zależy od współgraczy w znacznej mierze, bo twój sposób prowadzenia średnio mi odpowiada.

Skoro mój sposób prowadzenia średnio Ci odpowiada, to ciekawe, że uważasz, że sesja może Cię zaciekawić. Gracze co prawda kreują opowieść i dużo od nich zależy, ale ich rola to imho tylko 50% sesji.

W kwestii umiejętności: nie, nie przewiduję podawania listy. Każdy pomysł na postać będzie miał osobną ich listę. Hydraulik będzie umiał naprawiać instalacje, może mieć coś ze złotej rączki a w wolnej chwili trenować wspinaczkę. Bo dlaczego nie. Tylko od Was zależy jak widzicie swoją postać, a ja jako MG po przeczytaniu karty zadecyduję, czy widzę w tym przesadę i ewentualnie poproszę o zmiany. Można nie wybrać nic i mieć ciągle całkiem przeciętną postać nie mającą specjalizacji (czyli bez wiedzy eksperckiej w żadnej dziedzinie). Działało to w innych sesjach, które prowadziłem więc nie potrzebuję tu wprowadzać jakieś konkretnej mechaniki.

Ja się zgłaszam :)
Uwielbiam styl prowadzenia, który wymaga ode mnie wysiłku i myślenia oraz daje mi poczucie, że mam wpływ na swój los i to co dzieje się w koło.
Niewielu jest MG, którzy to potrafią. Kreować świat żywy, ciekawy, z NPC-ami nie przypominającymi bezwolnych dmuchanych lal :wink:
Dlatego wykorzystuję okazje, kiedy robią rekrutacje.

Ty już nie słodź. :P
Każdy gra w to co lubi i jak najbardziej rozumiem, że nie wszystkim musi pasować mój styl. Tylko mnie dziwi, że mimo, że danej osobie nie pasuje, to myśli nad zgłoszeniem się.

Czynników może być kilka. Przede wszystkim kreacja świata a prowadzenie to jedno. MG, a gracze, to drugie. Element interakcji może być dla kogoś lepszym magnesem niż sposób prowadzenia ;)

Interakcja to świetna rzecz w sesji. Sama też bardzo to lubię i cenię graczy podejmujących takie motywy.
Z drugiej strony gracze dla których liczy się tylko interakcja i olewają sesję mnie nie przekonują. Każdy sobie pisze swoje scenki i sesja się rozmywa, bo nikt nie zajmuje się fabułą.
W takim razie po co zgłaszali się do sesji?
By odgrywać scenki można się umówić z innym graczem i po prostu sobie pisać dialogi na docu.

@Eleanor, twoja siermiężna analiza wydaje się być co najmniej nietrafiona ;]

@Sekal


-Popraw mnie jeśli się myle... Ale dla mnie wygląda to na sesje z dociem lub jego zamiennikiem ewentualnie pod ich dominującym wpływem. Jeśli tak to chyba to nie będzie sesja dla mnie. Wówczas powodzenia i udanej zabawy Wam życzę :)

Każda moja sesja (z wyjątkiem szybkich sesji "kilkulinijkowych") będzie zawierała w sobie element doca lub jego zamiennika przynajmniej do rozmów między postaciami/npcami. Jednocześnie będzie tu tego mniej niż w TBA, nie powiem jednak, że nie będzie w ogóle bo pewnie by się okazało, że oszukuję. ;)

Revan: kwestia osobistego doświadczenia i subiektywnego podejścia do pewnych spraw. Twoje zdanie nie będzie lepsze od zdania kogoś innego. Będzie po prostu Twoje. A to nie pierwsza Twoja wypowiedź w takim stylu, nie kontynuujemy tu tego wątku, proszę.