Bardzo ciekawy pomysł. Właśnie w czymś takim chętnie bym zagrał. Spróbuję w najbliższym czasie wymyślić coś fajnego i do końca tygodnia przesłać postać.

EDIT: Manipulacja ogniem chyba nie będzie problemem?

@Saverock
To nie problem, jeśli dobrze to rozpiszesz. :)

Dobra piszę sobie kartę, ale po siłowni i w tym upale idzie mi kiepsko więc może odczekam trochę :razz: Jako specjalizację wymyśliłem uderzenie termalne, coś jak melta-gun z Warhammera 40k :D

A z tymi wampirami i zombie to tak na serio? xD To tylko taka nazwa czy oni naprawdę będą pić krew i jeść mózgi?

Małe ale autorze - bomba jądrowa i atomowa to wsio że samoje. Serio.

Numer XIII poszedł :)

Ja chyba zdecyduję się na typową telekinezę. Ma szerokie zastosowanie.

@Pinn
A tego dowiecie się już na sesji. :)

@Gveir
Masz rację, chodziło mi o rozróżnienie na termojądrowe i atomowe. Dzięki za czujność.

PS.
Aha, jedna uwaga - w polu Współlokator zależy mi żebyście napisali coś o Waszych relacjach - przyjaciele, wrogowie, sługa i pan...

Kto uke, kto seme innymi słowy? ;)

Ps: ktoś szuka współlokatora cierpiącego na problemy ze snem?

A jak z umiejętnościami innymi niż psi? Są jakieś limity? I co z ekwipunkiem? Mamy go sami sobie stworzyć? Dostaniemy?

Oraz dwa pytania dodatkowe: można mieć moc działającą "stale" (bez konieczności jej aktywowania, chyba że w potężniejszej formie)? Ew. czy można zagrać postacią związaną z projektem, ale nie będącą psi + ?

@Autumm
Nie przewiduję innego typu postaci dla graczy.
A jaki ekwipunek, Twoim zdaniem, mogą mieć osoby przez 9 lat utrzymywane w stanie letargu? Pidżamkę chyba tylko. :) To samo dotyczy umiejętności. Co szczególnego potrafi dziecko w wieku 6-11 lat? Śpiewać albo ładnie rysować? Takie umiejętności można wrzucać w "Zainteresowania/charakter/ważne informacje o postaci" i nic Was nie ogranicza poza zdrowym rozsądkiem. ;)
Co do mocy, psionik musi myśleć o tym, czego chce - różnica między nim a zwykłym człowiekiem polega na tym, że to co u nas zostaje w sferze wyobraźni, u niego może się urzeczywistnić. Nie widzę więc tego "stałego" działania, chyba że wskażesz mi konkretny przypadek, gdzie będzie to miało swoje uzasadnienie.