lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Neuroshima] "The Road" (18+) (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/14449-neuroshima-the-road-18-a.html)

Lechu 25-07-2014 13:37

Akuratnie to ja widzę aż 7 osób do obsadzenia tego złociutka. Ciężarówka to świetny pomysł, bo to ciężka i wielka machina, ale... jej plusy są zarazem minusami. O ile hummer z napędem na 4 koła czy lekki buggy podjedzie pod porządną górę o tyle z takim kolosem będzie trzeba szukać innej drogi. A szukanie innej drogi to są opóźnienia, na które nie zawsze można sobie pozwolić. No i Buka coś tam wspominała, że nie chce wozów strażackich, a zatem nie wiem czy ciężarówka czy cysterna by jej pasowała. Jak bym grał to zapewne bym się z kimś zrzucił na hummera. Dogaduję się powoli z Dhratlachem więc powinien wyjść nam nieskromny duet.

Co do swojej gry nie jestem jednak w 100% pewien. Mam 2 aktywne sesje, zgłosiłem się do kolejnej, a tu taka rekrutka w klimatach, które zdecydowanie mi pasują. Nie znam jednak rudej i Buki (znam poniekąd ich warsztat, bo swoje czytałem), ale jak to ja byłbym skory zaryzykować, że sesja dotrwa do epickiego finału. Widzę kuriera, felczera i motocyklistów. Nie wiem czy stworzę kolejnego rzeźnika rodem z piekła czy też spokojnego, nieśmiałego tropiciela. Ten drugi coś mi do sesji zmotoryzowanej słabo pasuje. Muszę się zastanowić...

Autumm 25-07-2014 13:43

7, bo Buka szuka 6 graczy, a 1 graczka to rudaaa ;)

No to ja się też półoficjalnie ogłoszę - tak samo jak pan L. sie waham, ale KP powstaje, a koncept gotowy. 89% że zagram, ale...wiadomo.

Z mojej strony będzie ganger na motorsie, i który w mordę umie dać, i coś tam pogadać, i...i...właściwe nic więcej :D. Taki tam multiklasowy face/tank ;)

Dhratlach 25-07-2014 15:04

Jakby wersja z ciężarówką odpadła to proponuje starego dobrego Hammera, lub inne Humvee co to pojemne dziadowstwo i na postapokaliptycznych ulicach sobie radę da. We dwóch to 500 gmbli na wóz. Dość by wycackować to cacko sprawić by było nie dość że funkcyjne to jeszcze wysoce przydatne. Na kartach i robieniu postaci to się, znam, ale moje 250 gambli to raczej oddam w ręce kogoś bardziej doświadczonego. Tylko, żeby później do mnie karta pojazdu wrócił, co to bym ją mógł podczepić.

Z mojej strony myślę o zagorzałym handlarzu (bo jakoś w trasie trzeba uzupełniać braki paliwa) bez większych nałogów (bo to gamble są) z zamiłowania rusznikarzu, albo o felczerze ze smykałką do farmakologii. Przy odrobinie szczęścia, sprzętu i surowców, to i leki w drodze by robił i złożył kogo tam potrzeba, gdzie tam potrzeba. Jak ktoś chętny na robienie wspólnego wozu niech pisze. Na 80% będę startował w sesji. Pewność będę dopiero miał pod koniec przyszłego tygodnia, ale puki co jest optymistycznie.

Buka 25-07-2014 18:38

To że się znacie, że razem będziecie mieć kilka pojazdów i wyruszycie w drogę, wcale nie musi oznaczać, że macie jakiś gang... zwłaszcza 7-osobowy ;P ot po prostu paru znajomych i tyle, w czym problem? ;) i w końcu, nie musicie ze sobą przebywać non-stop, skrzykujecie się, bo jest robota i to poważna.

Reinhard 25-07-2014 18:45

Wysłałem KP medyka o gangerskich korzeniach. Nie rozdzieliłem jeszcze punktów na znajomych i pojazd. Jeżeli zostałbym przyjęty, to chętnie wejdę z kimś w kooperację.

Amalgamcorp 25-07-2014 18:48

hey jestem nowy na forum ale obeznanie z neuro furami mam XD
Ford mustang 67rocznik " jeżdżąca smierć " z wsadzonym silnikiem "3" ceramikiem na wzmocnionym zawieszeniu
chłodzony cieczą a pod spodem szeroki wydech , wszystko to osadzone w aluminiowej ramie i zabezpieczone lekkim pancerzem na przodzie i bokach z tyłu tombstone <ciężki pancerz przyczepiany na klamry z mozliwością zrzucenia> i napisem " If love could have saved you, you would have lived forever" . Cały samochodzik pomalowany w kolor w maskowanie zimowe <bo to jest style kiedy sie wyrózniasz> a i jeszcze hamulce pokusił bym sie o lotnicze ale to troche szkoda w jednym sensie no chyba ze se chcesz dreafty robic na pelnym luzie. tak wstepnie by to wygladało koszt około 420 gambli z malowaniem<oczywiście w warsztacie "stojacej wody" ..... jezeli nie wiesz kto to "stojąca woda" to zabieraj ze sobą ten złom który nazywasz samochodem i wracaj do leja po bombie z którego wylazłeś...>
a co do postaci to by byl nie jaki J.D <John Doe> alians "junkis" urodzony i wychowany w detroit ... profesjia kurrier... złota rączka mechanik,kierowca,konstruktor .... jak bym sie dostal to bym napisał wiecej XD

Dhratlach 25-07-2014 19:10

No to pisz więcej i razem z mechaniką wysyłał mistrzowi na priva, to może się dostaniesz.

I prosiłbym o wyedytowanie ostatniego posta (wrzucenie go do poprzedniego).

merill 25-07-2014 22:57

Poszukuję partnera do teamu/ekipy. Pomysł opiera się na lekkim pojeździe terenowym(ATV/dune buggy) i ma być sekcją zwiadu w tym konwoju. Potrzebowałbym partnera/partnerki:D. Mile widziane umiejętności w prowadzeniu pojazdów, jakieś podstawy mechaniki, stalowe nerwy i pewna ręka... na spuście oczywiście:).

Moje namiary na gg w profilu. Ewentualnie PW.

Mail:arek.pfhb@gmail.com

Pozdrawiam merill

Autumm 26-07-2014 06:30

A propo powyższego.

Zauważyłam, że wg. zasad podręcznikowych (cen) trudno jest zrobić porządny motór (!) za te 250 gambli (trzeba posiłkować się kasą z puli prywatnej). Samochód czy coś większego musi być w takim przypadku niemal nieosiągalny dla pojedynczego gracza.

Ja wiem, że ma być postaop, syf kiła i mogiła, ale z drugiej strony chrom mówi swoje, a gracze to też nie świeżaki. Skądinąd wiem, że jedna z eMg narzekała na nadmiar motorsów.

Moja propozycja? Ustalić większe limity na poszczególny typ pojazdu. Niech pula kasy prywatnej zostanie bez zmian (250), jak ktoś robi motór to niech ma do wydania też tyle (250), ALE w przypadku robienia auta niech pula powiedzmy wynosi 300 gambli (i 350 dla czegoś większego typu pickup/półciezarówka). Inaczej naturalnym wyborem pojedynczych graczy jest kombinowanie z tańczym jednośladem, albo łączenie się w pary - przy braku pewności że obie osoby się dostaną - a nie o to chyba chodzi :)

ps: i nie piszę tu w swoim interesie, ja mam motor (dzięki Lechowi :)

Colton 26-07-2014 11:41

No nie wiem. Osobiście robie samochód nie czołg, więc gambli starczy bez problemu. Szczególnie kiedy teraz dogaduje się z Wilczym i mam 250 ekstra.
Naprawdę nie trzeba pakować baku z samolotu do wszystkiego co ma koła i okładać się blachą z każdej strony.
Słowem kasy jest dość, szczególnie że można wspomóc się jeszcze prywatnym korytem.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:18.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172