Skopane rzeczy w NS zaczynają się już na etapie tworzenia postaci. Pochodzenie i profesje, cechy i sztuczki, umiejętności i specjalizacje... i tak dalej. O utrudnieniach procentowych nawet nie wspominam. :-?

Z cechą "Szary" też sporo od MG zależy. Z opisu wynika, że ta cecha działa tylko w określonym środowisku. Poza tym w razie zadymy Szczur przestaje być niewidzialny. Cechy dające nam bonus do umiejętności to na start jest bardzo duża pomoc. Urodzony morderca to już +11 punktów umiejętności, a Ale jazda likwiduje utrudnienia za strzelanie w ruchu.

Za strzelanie w ruchu... ale jeśli jedziesz pojazdem! W sesji bez samochodu to jest kompletnie zbędna cecha. Szary jest dobry w otoczeniu szczurów. A w każdym większym mieście są szczury. Albo kogoś ściągasz i biegniesz by wtopić się w tłum, a jeśli jest możliwość to strzelasz nawet z ukrycia. Pozostaje tylko liczyć na dobroć MG, który pozwoli Ci pozostać szarym mimo strzału. Podobno Neuroshima 2.0 ma być "lepsza". Mechanika ma być też zupełnie inna. Kupię podręcznik z czystej sympatii do systemu, może nawet wrzucę sesję wtedy. ;D

Opis cechy z podręcznika. Ta cecha likwiduje kary do strzelania wynikające z twojego ruchu. Do tego bierzesz cechę Ruchomy cel i już nie masz kar za poruszanie się celu. Innymi słowy, strzelasz lepiej, niż Chuck Norris kopie. :jupi:

Ale jesteś niewidzlany tylko wśród szczurów, a na tle innych się wyróżniasz. Szczur ze snajperką na pewno się wyróżnia, a oddanie strzału i trafienie na pewno powoduje zamieszanie w mieście, a na pustynii ta cecha traci na znaczeniu. Jej przydatność, to kwestia dyskusyjna, dlatego zamiast liczyć na dobroć MG, lepiej sobie wziąć w pakiecie (bo taniej wyjdzie) Skradanie się, Ukrywanie się, Maskowanie i podbić ukrywanie się do 4 żeby zyskać suwak.

W te zapewnieina trochę nie chce mi się wierzyć... Ale może...

Tak na dobrą sprawę każda cecha traci na znaczeniu jeśli sesja jest niewłaściwa. Dla przykładu do sesji WoD'a zrobiłem sobie taksówkarza - gadułę. Cechy odpowiedzialne za rozmowy całkiem wysoko, umiejętności również nieźle. I co? MG wrzuca nas do opuszczonego domu, a jedynymi osobami do pogadania są gracze. Postać kompletnie nieprzydatna w tym przypadku. ;)

No i właśnie dlatego postacie się robi pod przygodę albo odwrotnie. Dlatego mówiłem, że nie ma co metagrowo udawac, że nie wiemy o czym jest sesja, bo po cholerę robić oddział żołnierzy ze umiejkami wojownika na 4, a potem się okaże, że dostanie któryś kulkę i żaden nie ma choćby pierwszej pomocy...

Więc postacie robi się odpowiednie do sesji i do współgraczy.

Fajnie mieć postać która ma gadane, i nie zna się na walce, ale tylko, jeśli ma siękogoś kto jej chroni tyłek. Jeśli inne postaci mają ją gdzieś, to ona za bardzo nie pogra, bo dostanie kuku, a jak dojdzie do sytuacji że trzeba będzie cwaniakowac, to inni nie pograją, bo mieli gdzieś tamtą postać. :cf:

Ok- byłem w trasie, ale wróciłem, więc można pisać - do nowych napisałem na PW, a gdy już to zrobią lecimy dalej

koniec rekrutacji