Ja w ciągu kilku najbliższych dni wyślę wstępną wersje KP na pewno przed 17tym |
Naprawdę nie przewidujesz żadnego rodzaju mechaniki, nawet do starć między stalowymi kolosami? Rozumiem, że sesja ma być podzielona między relacje w drużynie (część szkoleniowa) i walkę... do tej pierwszej storytelling jest ok, ale do tej drugiej... szczególnie, że jest wiele darmowych i fajnych mechanik dla dużych robotów. Also. Można będzie dołączyć "w transie" trwania rozgrywki? |
Można by używać mechaniki FATE do starć jest naprawdę prosta w użyciu i dobrze wspógra ze sesjami ST |
@Holly - Aby było znośniej czytać pozwolę sobie zacytować tylko fragmenty Twoich odpowiedzi więc się nie gniewaj, ze ucięte będą. :) Cytat:
- No ale jak tak... I mówisz, że to głowna siła a więc nie jedyna. To jest coś co znamy z naszego reala? Wiesz, artyleria, piechota, bwp, czołgi, transportery itd. Jak jest to jaką pełni rolę czy ma potencjał bojowy w stosunku do takiego powiedzmy mecha? - Ok, jak ma być coś jako odpowiednik dzisiejszego współdziałania piechoty z pojazdami i, że na czołg trzeba mieć broń przeciwpancerną to myślę, że wyglądałoby to nieźle. Cytat:
Cytat:
- A z polem walki i przeciwnikiem to dzięki za wyjasnienie. Wiesz, jak pada hasło, że "kategoria sf" to tak się odruchowo zastanawiam nad szczelaniem się z alienowymi robalami czy zielonymi ludkami w talerzach... :) W US i innymi korpami też się spoko mogiem poczelać :) - No ale pytanie o mechę czy wynik walk popieram. Jak ja, jako Gracz mam ocenić czy mam szansę się porywać na tego drugiego czy mecha czy pancerza czy od razu zwiewać do domu :) - Jak tak na razie widzę to biorąc pod uwagę moje ostatnie jazdy na duże i ciężkie zabawki chyba bym raczej był zainteresowany mechem. Poza tym jeszcze nie grałem mechem... :) Pewnie jakiś ciężki model wsparcia innych jednostek prawie na pewno coś w stylu ruchomej artylerii ale na razie taki szkic. Jeszcze zależy jak te wspomniane "składanie własnego mecha" by wyglądało czy to już w sesji mamy robić czy od razu w KP. |
Choć z drugiej strony jestem wstanie zaufać że MG ma dość wyczucia żeby sprawiedliwe ocenić moje szanse na sukces i fajnie to wszystko rozpisać moje sesje z Dragorem pokazały mi że jest to możliwe tyle że jakaś forma losowości dodaje grze posmaku wybór oczywiście pozostawiam w twoich rękach drogi Mistrzu |
Ja mam takie zapytanie: Skoro BG są specjalistami w walce, a pancerze wspomagane są tak popularne jak piechota (a mechy jak czołgi), to dlaczego dopiero zaczynamy szkolenie? No bo jak mogłem zostać np. specjalistą snajperem, gdy wszyscy w koło biegają w pancerzach? Lepiej chyba przyjąć, że jest to nowość (powiedzmy pojawiła się na polu bitwy na przestrzeni 3-5 ostatnich lat). Oznacza to, że wszystkie liczące się siły dysponują już swoimi, ale jest cała masa miejsc/krajów, gdzie się ich nigdy nie spotkało, a taki mech byłby bogiem. Coś tak jak superszybkie niewidzialne dla radarów myśliwce. Liczące kraje świata mają już swoje, a taka Polska szczyci się F-16 produkowanymi od 1976 roku. EDIT Albo przyjmijmy np. że powszechne są egzoszkielety, które jakoś tam poprawiają parametry żołnierzy. Wtedy np. mogłem odbyć x lat służby w takim egzoszkielecie i zostać specjalistą snajperem, a teraz dostanę jakieś ultra wypasione cacko (które i tak mają już największe korporacje od kilku lat). To byłoby idealne odwzorowanie przykładu który podałem wyżej z F16. |
Jak widzę temat znacząco się ożywił... cieszę się ogromnie. Odpowiadając zatem na ostrzał pytań: -ws. mechaniki pozostaję otwarty na Wasze sugestie. Nie mówię nie, proszę jednak o podesłanie na pw jakiegoś linku lub materiałów, które by mi pokazały jaki system mógłby podpasować. - jeśli zdecydowalibyśmy się na wprowadzenie mechaniki, to proponuje aby statystyki postaci budować w trakcie szkolenia. Zgrało by się to ładnie z elementem fabularnym... postać będąca doskonałym snajperem musi nauczyć się zasad pracy pancerza, oraz przenieść swój talent na standardy tej maszyny. Co Wy na to? Co do samego pola walki widzę to tak: przeniesienie uzbrojenia "dzisiejszego" w kosmos wygląda dla mnie groteskowo. Pancerze oraz mechy faktycznie są w zasadzie jedynymi jednostami jakimi prowadzi się walki... jednak ze względu na koszta, oraz na konieczny poziom wyszkolenia... nie spodziewajcie się walk 100 pancerzy na 50 mechów... czy czegoś podobnego. Starcia te do tej pory miały raczej charakter drobnych starć i pojedynków 5/5 czy 10/10. Z posiadaną przez Was techniką... i tak może być sporo zabawy. Chodzi mi o to, aby w kolejce drużyna nie wystrzeliwała 10k pocisków i nie mordowała wszystkiego wokoło. Ustrzelenie każdego z przeciwników wymagać będzie współpracy, znajomości mecha/pancerza, rzutu (jeśli włączymy mechanikę) i fabularnego opisu starcia przez Was. Po co pakować Was do szkoły, jeśli można by było od razu na pole walki? Ponieważ opisów pracy pancerzy i mechów jest tak wiele, że można się w tym pogubić. Jeśli wspólnie przejdziemy przez budowę pancerza, jego uzbrojenie oraz sposoby pracy i komunikacji w zespole... jeśli będziecie mieli okazję kilka razy "pograć" pancerzami w rzeczywistości wirtualnej, a dopiero potem będzie możliwość rozegrania "prawdziwego" starcia... tym większą moim zdaniem winna ona przynieść przyjemność. Choć mogę być w swym zdaniu osamotniony ;) Kolejną kwestią są sprawy sporne. Chciałbym uniknąć sytuacji kiedy będziemy się sprzeczać czy dany gracz mógł przeprowadzić akcję czy nie. Jeśli na wstępie ustalimy możliwości maszyny... tym łatwiej i mam nadzieję przyjemniej będzie się nam potem walczyło :) Czy wojska najemnicze... cóż tak. Faktycznie nie zostało to może zbyt mocno zaznaczone w pierwszym poście, jednak tak. Jeśli zdecydujecie się grać, będzie to gra żołnierzem najemnym. A czy nawet w dniu dzisiejszym ktoś jeszcze walczy nie dla pieniędzy? ;-) Pozdrawiam, holly @Autumm: Jeśli sesja ruszy, owszem przewiduję możliwość dołączenia w trakcie, choć najchętniej dołączałbym graczy jeszcze w trakcie szkolenia. |
Rozumiem na Marsie mechy, na Księzycu mechy, na stacjach kosmicznych Mechy. Ale jak rozumiem na Ziemi coś zostało, prawda? Jak znam życie to nadal stosuje się odpadową technologię i większą liczebność. No chyba, że wszystkie działania w krajach trzeciego świata są zredukowane do aktów terrorystycznych zamachów, z których zamachowiec nigdy nie wychodzi cało. Oczywiście jak najbardziej wolałbym sesję zaczynającą się szkoleniem, bo to świetny materiał do gry. Śmiem twierdzić, że ciekawszy ze względu na integracje międzyludzkie. Na polu bitwy to już raczej interakcja na poziomie strzelec-cel. |
Cytat:
Cytat:
Tak przynajmniej sobie umyśliłem. Pozdrawiam, holly |
KP poszła |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:03. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0