Pewnie macie rację obaj. Ja się w zasadzie w szczegóły podręcznikowe nigdy zbyt nie wczytuję. Wystarczy mi to, jak o konkretnej sprawie wypowiada się akurat MG. To on jest ostatecznym arbitrem... a i podręczniki ewoluują.

Tak czy inaczej powodzenia i wesołej zabawy. Jak Bóg da - to sobie was poczytam w wolnej chwili.

Poszła moja postać. Jednak zmieniłem koncepcję i stworzyłem cyrulika.

No to mamy piątą kartę. Jedna w przygotowaniu i dwa zgłoszenia.

UWAGA: do ekwipunku można dobrać sobie alkohol z tabeli 5-8. Nie pomyślałem o tym wcześniej a w sumie nic nie stoi na przeszkodzie aby go posiadać.

A jedzenie (tak z ciekawości)?

A jedzenie to dostajemy na 5 dni (w prezencie od MG).

Sorrry Dekline ale jestem zmuszony odpuścić może w przyszłości jak będziesz szansa to dołączę.

Sesja się wydaje ciekawa więc tym bardziej żałuję ale mam już 4 sesje w które gram a i tam nie zawsze udaje mi się ze wszystkich obowiązków

Co do jedzenia, MG potwierdził, że rozpracowałem system. Kupiłem świnię- można było, a jak! Prze wyjściem robimy świniobicie, porcjujemy i pieczemy mięso nad ogniem. Profit - dodatkowe żarcie na kilka pierwszych dni. :P

EDIT2: mam też 6 kur, wpakuje je związane do worka, wtedy będziemy mieli świeże mięso :P

Nie, tak dobrze nie ma:) Dlatego też nie dałem na początku całej tabeli 5-8 właśnie z uwagi na jedzenie. Dopiero kolega Jaszczomb zwrócił mi uwagę że jest tam jeszcze alkohol który stricte jedzeniem nie jest. Aczkolwiek raczej dziwnym byłoby posiadanie kraty spirytu przez chłopa który całymi dniami pracuje na polu a do garnka wkłada zgniłego ziemniaka.

EDIT:

- Tak, jedzenie na 5 dni macie
- Devil: No trudno, nic na siłe, może kiedy indziej
- Jaszczomb: pamiętajcie że kupujecie: ŻYWE zwierze, zabić możecie je dopiero w sesji

Wiem... Pytałem się czy można sobie dokupić?

Sorry, przez tą edycje troche straciło sens. Odpowiedz: "Nie, tak dobrze nie ma" była do Ciebie.

Więc: nie, nie można.