Chciałbym zrobić kogoś w stylu Leia Wulonga.

Zależy ile Wulonga będzie w tej postaci. Karykaturom człowieka, mangowym stworkom, mnichom z klasztoru Shaulin, człowiekom pająkom i tym podobnym mówię kategoryczne nie.

googledoc mnie wyrzucił z tej rekrutacji :(

Chodzi mi bardziej o styl pijanego mistrza.

Anonim: Niestety, nie znam innego, tak poręcznego i prostego narzędzia do interakcji między graczami.

Ravanox: Domyśliłem się. Powiem tak. Znasz kogoś w swoim otoczeniu, kto ma problem z alkoholem / narkotykami? A teraz powiedz, znasz kogoś w swoim otoczeniu, kto opanował styl pijanego mistrza?

Nie/nie i nie. Chyba,że Jackie Chan. :)

Ravanox - zdziwiłam się, bo statystyczne każda osoba (w naszym kraju) zna kogoś, kto ma problem z alkoholem.

Chyba, że to właśnie ktoś kto ma problem to nie widzi tego problemu ani u siebie, ani u innych. Mój znajomy dokładnie tak ma.

GreK - mógłbym napisać kartę i jakby ci brakowało graczy to byś mnie wziął i najwyżej wywalił za nieobecność w gdocu? Bo nie wyłączam, że bym tam był po prostu tego obiecać nie mogę bo mam napięty (i nieprzewidywalny!) grafik.

Anonim: pisz śmiało. Nadsyłaj.
Ravanox: może nie zwróciłeś na to uwagi? W sumie ja też nie zwracałem do tej pory uwagi, czy jest wokół mnie ktoś kto opanował styl pijanego mistrza. Będę się od teraz miał na baczności. Swoją drogą, ciekawe czy to też się da leczyć...

Rozumiem, że przepakowany mistrz walki nie.
A wiekowy mistrz walki po stoczeniu się w nałóg?