GizmoAdon

Rytuał przejścia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego norsmena. Właśnie dzięki temu jarlowie mogą decydować, czy młody członek plemienia dołączy do wojów swojego pana zasiadając z nim przy stole w długim domu i udając się na jego wezwanie na zamorskie najazdy, czy trafi w szeregi chłopstwa, tak bardzo potrzebnego dla rozwoju cywilizacji, acz znacznie mniej poważanego i dość często wyszydzanego przez ,,prawdziwych'' ludzi północy.

Tak właśnie było też w plemieniu Sarlów, Bardziej cywilizowanych niż ich północni pobratymcy, jednak nadal norsmenów. Jak co roku młodzieńcy, którzy ukończyli, bądź zbliżają się do swoich siedemnastych urodzin, są poddawani próbie walki na ich potrzeby niewolnicy budują prowizoryczną osadę, mającą przypominać te, których setki jest na wybrzeżach Imperium, Bretonii czy Kislewa zasiedloną przez niewolników zdobytych w poprzednich najazdach. Za pomocą drewnianych pałek i tarcz, chcący się wykazać kandydaci na wojów mają napaść na taką wieś i udowodnić swoje męstwo zdobywają łupy i nawet swoje pierwsze w życiu branki. Właśnie wtedy jarlowie decydują kto trafi do ich drużyny, a kto się nadaje jedynie na rolnika lub rzemieślnika. Czasem któremuś z młodzieńców uda się zaimponować wodzowi, organizując młodych zapaleńców i udowadniając swoje zdolności przywódcze, jednak znacznie częściej te pierwsze najazdy polegają na przysłowiowym wwaleniu się kupą i niezorganizowaną rejzą, dzięki czemu niektórzy z niewolników zyskują nawet wolność i status wolnego chłopa. Ba, czasem nawet któryś dostają propozycje dołączenia do drużyny.

Tegoroczna próba jet wyjątkowa. Dwóch synów króla Sarlów, Hakona II Godwinsona weszło w wiek męski. Syn jego pierwszej żony Helgi, córki zmarłego poprzedniego króla Swena i jego ulubionej branki Madlene, pochodzącej z bretońskiej wioski najechanej prawie dwie dekady wcześniej, są poważnymi kandydatami do objęcia tronu ojca po jego śmierci, jednak czy okażą się godni? Czy może władze obejmie któryś z potężnych jarlów? Pierwsze kroki w drodze do władzy muszą postawić już właśnie teraz, tuż po wejściu w dorosłość.




Witam wszystkich w mojej sesji w systemie Warhammer II ed odbywącej się na północy, w Norsce. Z góry powiem, że sesję tego typu przeprowadziłem już kilka lat temu na żywo ze swoimi znajomymi i bawiliśmy się na prawdę świetnie przez blisko rok. Postaciami graczy byli młodzi norsmeni i niewolnicy uczestniczący w próbie walki i tak też będzie teraz. Postać jest młoda, ma 17 lat i chce udowodnić, że nadaje się do włączenia jej do świty swojego jarla, a być może nawet króla, gdyż w tym roku jego dwaj jego synowie muszą udowodnić swoje zdolności. Król połączył ze swoimi wasalami siły i razem zbudowali wioskę, w której osadzono ponad 100 niewolników obojga płci.

Co do postaci, to przyjmę do sześciu, preferuję wojownicze profesje z Norski, lista znajduje się na stronie 183 dodatku Księga Spaczenia, jednak jeśli ktoś go nie ma, może wziąć np. berserkera z Norski z głównego podręcznika, lub poprosić mnie o przesłanie statystyk. Nie będę miał oporów też przed przyjęciem ucznia wróżbity, czy też innego maga z północy, trzeba jednak to dobrze wytłumaczyć i pamiętać, że nie wszystkie plemiona Norsmenów wyznają bóstwa Chaosu, a Sarlowie właśnie do takich się zaliczają. Oczywiście tak jak inni urządzają najazdy na osady Starego Świata, jednak są one podyktowane raczej chęcią przetrwania, gdyż niegościnna północ nie obfite zbytnio w zasoby żywności, oraz żądzą przygód. Takie postaci zaczną z pierwszą profesją ze standardowym jednym rozwinięciem. Inaczej rzecz ma się niewolników Jeśli będą chętni, to zapraszam z otwartym rękami. Ostatni najazd na wybrzeże Bretonii miał miejsce jakieś pięć zim temu, został sfinansowany przez marienbuskich kupców, którzy handlują z plemieniem i właśnie tak sobie radzą z zadłużonymi w swoich bankach lordami. Z wyprawy przywieziono wiele łupów i niewolników. Można oczywiście zagrać potomkiem któregoś z jeńców, którzy od lat służą jako tania siła robocza norsmenów. Tu właśnie zezwalam na granie kobietą. Będzie to wyglądało tak, jeśli ktoś wybierze jeńca z ostatniego najazdu, tworzy podstawową profesję z podstawowego podręcznika lub dodatku Rycerze Graala z darmowym rozwinięciem, ale będzie miał profesję niewolnika z dodatku Dzieci Rogatego Szczura (odpowiednie statystyki, zmodyfikowane na potrzeby sesji umieszczę na końcu posta) i dodatkowo otrzyma 300 pd na rozwinięcia z tej profesji. Jeśli ktoś chce być potomkiem niewolników, tworzy po prostu tą profesję i tak jak poprzednio dostaje 300 pd. Ta różnica w doświadczeniu wynika z tego, że takie postacie zdołały przeżyć już jakiś czas w tym surowym miejscu w nie ludzkich wręcz warunkach, co zahartowało, bądź złamało ich ducha. Myślę że ciekawą w takim przypadku byłaby postać błędnego rycerza, który w przypływie odwagi (inni powiedzą głupoty), postanowiła samotnie stanąć w obronie zaatakowanej przez najeźdźców wioski, bądź też chłopka, wzięta z bretońskiej wioski za młodu, która ostatnimi czasy zaczęła odkrywać u siebie niezwykłe, magiczne talenty (np. profesja guślarza).

Podam też, że Sarlowie mają wrogów także wśród innych norsmenów, a szczególnie zaciekłymi są Aesligowie, dzikie plemię z północy, oddające cześć mrocznym bóstwom, które ostatnio wywyższyło Slaneesha spośród pozostałych. Można ich także wpleść do swojej historii, a na pewno będą stanowili istotny element fabuły.

Teraz podam co będzie potrzebne aby karta postaci została przyjęta przeze mnie do sesji:
Historia postaci- najlepiej koło strony A4, lub w mniejsze ilości, ale za to o dobrej treści.
Pełna mechanika, według tego co podałem wcześniej.
Deklaracja o tym że ukończyło się 18 lat i że gracz akceptuje to, że wystąpią w sesji elementy, które mogą naruszyć tabu itp.

Posty będę pisać raz na 7 dni i oczekuję, że w tym czasie wszyscy przyjęci w ciągu tego czasu odpowiedzą. Jeśli się zdarzy, że nie będę w stanie napisać (czynniki losowe, praca, choroba itd.) powiadomię o tym zawczasu, tak samo jak inni i w tym przypadku na kolejkę przejmę taką postać na daną kolejkę, jednak takie sytuacje nie powinny zdarzać się zbyt często.
Czy korzystać będziemy doca, tą decyzję pozostawię przyjętym graczom.
Rekrutacja potrwa dwa tygodnie, lub do uzbierania przynajmniej czterech dobrych kart postaci, z sześciu preferowanych przeze mnie.



Profesja niewolnika:

WW+5 A
US Żyw+4
K+5 S
Odp+5 Wt
Zr+5 Sz
Int Mag
SW+5 PO
Ogd PP
Umiejętności: Gadanina, Przeszukiwanie, spostrzegawczość, ukrywanie się, wiedza (norska), język (norski)

Zdolności: bystry wzrok albo czuły słuch, chodu albo twardziel

 

Asmodian

Obiecujące. Do kiedy jest termin przesyłania postaci?

 

Dekline

W sumie to wygląda ciekawie, rzadko czytuje rekrutki ale ta jakoś mnie zaciekawiła. Kilka spraw na początek:

1. Na ile potrzebna jest znajomość/ chęć poznania norski itp? Czy można opierać się tylko na podręczniku podstawowym aby grać (niekoniecznie norsmenem)?

2. Mechanika. Jak ją widzisz? Poza tym co napisałeś, chodzi mi o rzuty podczas gry, na ile są istotne, kto rzuca itp.

3. Objętość postów i zakres czasu jaki obejmuje. Odpisy co tydzień sugerują dłuższe odpisy, ale nic nie zakładam.

4. Jesteś nowy na forum. Jest to Twój pierwszy i jedyny post. Nie mam nic do tego, gdyż każdy kiedy zaczynał, lecz specyfika tego forum jest że ludzie odchodzą bez wieści. Czym "świeższa" osoba tym prawdopodobieństwo większe. Nie liczę na deklarację "lojalności" czy coś w tym stylu, lecz proponuje ... układ.

Ty, jako MG stworzysz mi postać ( taką jaka ci pasuje), tudzież pozwolisz na całkowite wylosowanie karty postaci przez automatyczny generator, np ten: Malleus Maleficarum - Character/NPC Generator .

Co do historii, nie jestem zwolennikiem. Porządne przygotowanie spójnej historii wraz z kartą do strony mechanicznej jest dość czasochłonne, a nie mam żadnej gwarancji że sesja pociągnie. Jeśli chcesz zobaczyć jak pisze to zapraszam na mój profil. Możesz poczytać sobie jaki mam język. Jeśli chcesz nawiązywać w sesji do historii mojej postaci to mogę ją np wypisać w kilku punktach, bądź uznać że ludek uderzył się w głowę i nic nie pamięta, to tez jest jakiś pomysł

Oczywiście to jest tylko propozycja, chce być z Tobą szczery dlatego piszę prosto z mostu. Nie ma w tym cienia ironi. Jeśli ci to nie pasuje to trudno. Ja tez się muszę zastanowić, poczekać co odpowiesz na inne moje pytania. Dobra, bo się rozpisałem. Czekam na opowiedz i powodzenia w rekrutacji

EDIT:

No własnie, edycja. Czytałem Twój post wcześniej, widzę że jest edycja. Zmieniłeś coś istotnego czy literówki?

 

GizmoAdon

Asmodian, termin jest do 29 kwietnia. Post wstawiłem wczoraj po północy, więc 2 tygodnie równo.

Dekline
1. Jeśli Zamierzałbyś grać norsmenem, to znajomość Norski jest niezwykle ważna, jednak z niewolnikiem wygląda to zupełnie inaczej. Jeśli został porwany podczas ostatniego rajdu na Bretonię, to zapewne będzie więcej wiedział o swojej dawnej ojczyźnie, a jeśli urodził się w niewoli, to wiedza żeby unikać wróżbity jarla (bądź króla), ponieważ może zaprosić go do rytuału mającego przewidzieć jaka pogoda będzie za tydzień, mu w zupełności może wystarczyć. No chociaż coś o swojej wiosce też powinien wiedzieć. Właśnie w przypadku jeńca sprzed pięciu lat można wybrać profesję z Rycerzy Graala, lub podstawowego podręcznika. Taka postać może być rodowitym bretończykiem, lub nawet imperialnym nieszczęśnikiem, który przypadkiem zawitał w tamte strony w momencie kiedy przybyli Sarlowie.

2. Mechanika będzie używana, chociaż będzie więcej storytealingu. Np. podczas walki z tak zwanymi mobkami (MMO ) nie będziemy rzucali na każdy atak czy obronę, ponieważ to tylko sztucznie przedłuży rozgrywkę. W takich sytuacjach będę jedynie co jakiś czas wykonywał rzut procentowy, aby zobaczyć jak postać będzie się dostosowywać do danej sytuacji, np. Swen podczas nocnej pijatyki poczuł się zbyt pewny siebie i wyzwał do walki na pięści dwóch ochroniarzy marienburskich kupców, którzy są akurat w wiosce. Jego WW wynosi 55 (jest doświadczonym wojem), do rzutu dostaje modyfikator +10, ponieważ tamci są słabszymi wojownikami, ale dostaje też negatywny modyfikator -20, ponieważ ich jest dwóch i jest już nieźle podchmielony...
Czy Swen skończy z rozbitą głową pod stołem, to będzie też zależało od decyzji gracza. W pojedynkach za to będziemy już znacznie częściej używali mechaniki. Będę też wykonywał tajne rzuty, jak to na MG przystało, na przykład kiedy będą organizowane zasadzki, albo w sytuacjach kiedy można użyć jakiegoś elementu otoczenia aby zdobyć przewagę.

3.Posty mogą być krótsze, ale takie, które są adekwatne do sytuacji. Jak ktoś napisze co w stylu ,,robię to co inni'', to każdego krew może zalać.

4. Mam w planie wstawienia tak z czterech przykładowych postaci, tylko część mechaniczna i krótki opis charakteru aby dzięki temu można było napisać historię dla tych którzy chcą grać, ale nie mają pomysłu na postać. Możesz poczekać na to albo skorzystać z tego programu, do którego link Wysłałeś.

Z chęcią zobaczę jak Piszesz, a ta edycja jest spowodowana moją dziwną klawiaturą . Zdarza się i to dość często, że kiedy piszę, to zjada mi literę albo ją dubluje. Przed wstawieniem tego postu jeszcze raz przeczytałem jego treść i poprawiłem błędy, ale jak to Zombianna zauważyła i uprzejmie raczyła mnie o tym powiadomić na PW, zrobiłem to niezbyt dokładnie, więc poprawiłem

 

Dekline

1. W tym przypadku wole iść po najniższej lini oporu, więc raczej niewolnik. Rozumiem że nie może być całkowicie "świeży"? Niewolnik może być również losowej profesji( z podstawki)?

2. Jak dla mnie to możesz i pół dnia spędzić na ogarnianiu mechaniki. Pytanie tylko czy ja muszę w tym uczestniczyć? Czy mechanika będzie dla mnie widoczna. Nie potrzebuje wiedzieć co, jak i dlaczego, tylko jaki jest efekt fabularny. Mam zaufanie

3. Tego na pewno nie uświadczysz Jako gracz przeważnie daje posty na avatar, nie lubię tylko esejów na kilka stron A4.

4. Pomysł na postać to nie problem. Tak więc już bardziej konretnie.
Losuje sobie postać w programie, do tego historia, opis postaci i charakteru w punktach.
Czy coś jeszcze? Rozumiem że dostaniemy opis miasteczka w którym mieszkamy? Żeby było na czym budować. Zastrzegam że nie będzie jakoś super rozbudowana.

5. Jeśli chodzi ci o bajdurzenie to najlepiej sesja która prowadzę, posty są obszerniejsze ( chociaż dupy nie urywa). Sesje w których gram jako gracz możesz również poczytać, chociaż jeszcze nie zdarzyło mi się grać taką samą, a nawet podobną postacią, wiec nie znajdziesz zbytnio zależności.

6. Dlatego własnię piszę się powód edycji, albo pisze np tak jak ja: "edit". Przy takiej ilości tekstu cieżko byłoby za każdym razem czytać od nowa.

 

GizmoAdon

1. Tak jak napisałem, w przypadku jeńca z Bretonii, profesja podstawowa, ale klasa zmieniona na niewolnika +300 pd. Musi przynajmniej wyglądać jak dorosły, w końcu według zamierzeń prób walki ma być chociaż odrobinę wyzwania

2. Jak ktoś chce wykonać rzut na coś, to mnie o tym powiadamia i ja to robię, a jeśli ja chcę zrobić na coś rzut to o wyniku dowiecie się... w swoim czasie Krótko mówiąc ja turlam i uczciwie zawiadamiam co z tego wynika.

3. Eseje nam tu nie potrzebne

4. To starczy. Można jeszcze obrazek wysłać, o standardowej szerokości jaka jest na tym forum, czyli chyba 250. Jeśli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi. Opisy najważniejszych jarlów i ich klanowych siedzib, czyli wiosek, wstawię koło północy. Jak ktoś chce to może stworzyć własną, ale z zastrzeżeniem że to będzie pomniejsza wioska.

5 Taka elastyczność jest mile widziana.

6. Tej opcji nie zauważyłem.

 

Dekline

Wszystko oprócz 1. rozumiem. Chodzi ci o to że wybieramy sobie profesję początkową, rozwijamy ją i zamiast przejść na jakąś wyjściową danej profesji to przechodzimy na niewolnika i mamy 300 pd?

Czy z tą klasą chodzi ci o status społeczny?

 

GizmoAdon

Lata niewoli zmieniają człowieka i albo staje się silniejszy, albo złamany. W tym wypadku wybiera się profesję początkową, darmowe rozwinięcie i BEZ ŻADNYCH INNYCH ROZWINIĘĆ Z PIERWOTNEJ PROFESJI, od razu przechodzi się do profesji niewolnika i wtedy jest 300 pd na rozwinięcie cech, zakupu zdolności i umiejętności, ale tylko z profesji niewolnik. W dodatku Dzieci Rogatego Szczura (o skavenach), pisało, że jeśli zniewolonej postaci uda się jakoś wyrwać z niewoli, to może co tydzień wykonywać test na SW, a po sukcesie takiego nie wydając żadnych pd powrócić do swojej dawnej profesji. Analogicznie jest ze świeżo złapanym niewolnikiem, który jednak wykonuje rzuty aby zachować swoją dawną profesję, takie coś właśnie zastosowałem tutaj.

EDIT

Niechcący zamiast profesja napisałem klasa

 

Dekline

A widzisz, ja bazuje tylko na podstawce, znam inne podręczniki ale ich nie używam, tylko właśnie w takich momentach jak tol, gdzie jest to potrzebne do rekrutacji.

 

GizmoAdon

Właśnie dlatego wstawiłem tu schemat niewolnika, który zresztą przed chwilą poprawiłem, bo zauważyłem że był mało czytelny.