TomBurgle

Ambition Knows No Bounds

812.M41 Drususiańskie Kresy, Calixis

Mostek Pierwszej Krwi przygasł. Przez chwilę oficerowie rajdera patrzyli w ciszy na holograficzną mapę stategiczną; bez wątpienia dali się zagonić w zasadzkę. Uciekając przed "Admirałem Wattem" weszli w zewnętrzne obszary Wielkich Sztormów, licząc że oponent nie odważy się powtórzyć karkołomnego manewru. A dzięki szybkości okrętu mieli uzyskać wystarczającą przewagę żeby zmienić kurs po zerwaniu kontaktu.
A teraz kolejne siedem fregat Eskadry Triumfu ogniem baterii lanc zmuszało ich do ucieczki coraz głębiej. Byli piratami, nie mogli liczyć na jakiekolwiek względy z strony Imperialnej Floty.
Kapitan Henslo Eicher podjął najlepszą decyzję swojego życia: zamiast ginąć tu i teraz, skakali przez Paszczę.

813.M41, Port Wander

- Ile mamy czasu zanim wszyscy się dowiedzą? -
- Tygodnie, może miesiące. O ile wcześniej ktoś z tamtej strony nie przyleci do nas, wtedy... -
- Które okręty są gotowe do działania? -
- Getsameni. Eskadra Triumfu ma 7 z 12 okrętów, "Admirał Watt" został mocno uszkodzony podczas tego pościgu, cztery pozostałe wciąż przechodzą remont. Kobry Gniewu są na patrolach, ale w pełni sprawne. No i "Odkupienie" -
- Ktoś wiedział wcześniej -
- Komandorze, naprawdę nie uważam żeby oddelegowanie Syriusza w ubiegłym miesiącu miało jakikolwiek związek...-
- A ten statek w doku żółtym? Jutro będzie gotowy. Dwudziestoletnie naprawy kończą się cztery dni po tym kiedy odkrywamy że przejście do Rubieży Koronusa jest znowu otwarte...-

---

Witam wszystkich zainteresowanych w rekrutacji do sesji pbf W40K: Rogue Trader. Dostaniecie w łapki otwarty, interaktywny świat; to wy nadacie kierunek zdarzeniom w sesji. Zgodnie z sondą przygotowałem nadprogramową ilość sekretów i wątków dla postaci powiązanych z Chaosem.
A oto punkt w czasoprzestrzeni z którego zaczynacie:
Obszar gry: Rubież Koronusa z przyległościami
Paszcza(jedyne znane przejście między sektorem Calixis a Rubieżą Koronusa) była zamknięta przez ponad półtora wieku. Proces zwężania następował powoli, więc każdy kto chciał mógł się ewakuować lub uporządkować swoje sprawy w Imperium przed odcięciem komunikacji. Część spieniężyła swoje zasoby w Calixis i nabyła astronomiczne ilości zapasów aby przetrwać izolację. Inni po prostu pozbyli się ruchomości na zagrożonym terenie, wracając bogaci jak królowie na bezpieczne terytorium

A teraz pirackiej fregacie udało się przepchnać przez wąskie gardło między Wielkimi Sztormami i dotrzeć na Footfall. Tamtejsi Astrotelepaci natychmiast potroili wysiłki i, okupując to życiem połowy chóru, zawiadomili Port Wander że przejście znów jest możliwe.

Dlaczego Rubież Koronusa jest taka atrakcyjna?

• Za czasów Wielkich Krucjat, 10 mileniów temu, była częścią Imperium. Naprzemiennie odcinana sztormami Immaterium i zapominana Rubież Koronusa wciąż kryje w sobie cuda tamtych czasów. A, jeżeli wierzyć legendom, nawet dawniejszych.
• To jeden z obszarów gdzie ludzkość nie dała jeszcze rady wymordować przedstawicieli wszystkich innych ras. A części ras wymordowała, ale nie zdążyła rozgrabić.
• Nawet 150 lat temu była skolonizowana w marginalnym stopniu; na cały subsektor było nie więcej niż 500 imperialnych kolonii. Ile z nich mogło ocaleć do tego czasu? Bogactwa naturalne setek układów gwiezdnych są na wyciągnięcie ręki.
• I w końcu, jest miejscem wyrwania się z sztywnej hierarchii imperium; najmniejszy pachołek na okręcie opresyjnego Wolnego Kupca ma więcej praw i swobód niż przeciętny obywatel miasta-kopca. A najwięksi stanowią prawo swoim słowem gdzie tylko dotrą, zamiast uginać kark przed dawno spisanymi literami.

Postacie
Liczba graczy: 3 do 8. Specyfika przygody sprawia że statek nie odbije z mniej niż trzema postaciami. Górny limit to 8; to więcej niż zwykle jestem w stanie ogarnąć. Gdyby było gigantyczne zainteresowanie i nie nastąpiłoby zwyczajowe wykruszanie graczy to zajmiemy się tym problemem. Być może będzie dwóch MG: sprawa wyjaśni się do poniedziałku
1 gracz = 1 postać = 1 zgłoszenie Masz lepszy pomysł? Pięknie, poprzedni kasuję. 3 postacie => 3*1/3 wkładu => postać 3 razy mniej dopracowana niż mogłaby być. A człowiek ten sam.
Zgłoszenia proszę wysyłać na PW(a nie np maila). Forma dowolna. Linki do doców, wypełnione pdfy, gigantyczne wiadomości; jestem wszystkożerny.
Jest jeden wakat na każdą profesję
Wspólny punkt startowy: wszyscy są oficerami na tym samym statku. Statku który w tym tygodniu skoczy przez paszczę do ponownie otwartej Rubieży Koronusa i właśnie jest odbierany z doków Portu Wander
Motyw przewodni: my, chaośnicy. Stąd wszystkie postacie muszą się do tego motywu odnieść. Mniej, bardziej wasza sprawa. Ale pełna gorejącej wiary Siostra Bitewna czy żarliwy misjonarz Boga-Imperatora to nie ta przygoda.
Power level: oficerowie/wspólniczki/członkowie Dynastii. Czyli kobiety i mężczyźni o których zaczynają krążyć historie które w przyszłości będą legendami. W swoich fachu, najlepsi spośród milionów. Poza nim, ponadprzeciętni. A kiedy przekroczycie Paszczę, wasze słowo będzie stanowić prawo dla całych planet. Ale z majątkiem u was krucho; przeinwestowaliście stawiając na tą jedną kartę.
Dla początkujących: Jeżeli ktoś zapozna się z ogólnikami Rogue Tradera, wybierze profesję i będzie miał pomysł z przyjemnością pomogę podobierać cyferki



Cyferki
Rogue Trader z nałożoną erratą 1.4 i wtrętami od MG(tajnymi, rzecz jasna)
30 PF+- machlojki graczy; dopiero co przyznano wam Gwarant. I to taki z odzysku.
Charakterystyki: rozdawane podręcznikowo. Czyli macie 25 we wszystkim i 100pkt do rozdania, max +20.
8000 punktów doświadczenia, co oznacza 3500pd do wydania (odpowiednio 500 na etapie tworzenia postaci, 2000 na 1 rangę i 1000 na 2)
Alternatywne rangi? Jasne. To część folkloru. Ale jeżeli miałbyś brać ją tylko dla tego sweet, sweet talentu za półdarmo to po prostu powiedz. Pewnie się dogadamy, a nawet jeżeli nie to oszczędzisz sobie dużo zachodu w odgrywaniu czegoś czego w sumie nie chcesz. Ogólnie: jestem świadom jak dziurawe są te są te drzewka rozwoju. Nie powiem że każdy może wykupić wszystko, ale jest problem? Rozmawiamy.
Obce rasy po zgodzie całej załogi: czyli de facto dowiesz się przy rozwiązaniu rekrutacji i nie będziesz miał okazji zgłosić innej postaci.
Ekwipunek: zajmiemy się nimi po statku

Okręt stworzy już wybrana załoga. 60 SP(znów +- machlojki graczy)

Sprawy techniczne
Przewidywane odpisy MG: dwa razy na tydzień. Wiesz że na chwilę wyjedziesz? Nie ma problemu. Wrzuć notkę i opisz zarys akcji lub wskaż osobę która na tą chwilę przejmie postać.
Jeżeli coś nie pojawiło się w wątku, to nigdy się nie zdarzyło. Uwielbiam doca, knucie na PW i inne takie. Bardzo. Ale jeżeli coś nie wylądowało w wątku z przygodą, to nie istnieje. Nie chodzi mi o rozliczanie graczy z tego czy napisali że postacie zjadły dzisiaj obiad, ale o spójną narrację dla całej grupy i uniknięcie dziur w komunikacji.
Nie ma PvP. Wiem że jest to tyci tyci niezgodne z naturą chaośników, ale musicie z tym żyć. Co gorsza, zrzucam na was ciężar logicznego uzasadnienia dlaczego wasze postacie nie chcą się pozabijać już teraz
Rzucam tylko i wyłącznie ja. Wyniki (wraz z modyfikatorami i objaśnieniami, jeżeli będzie to potrzebne) będą publikowane w sesji/komentarzach
Nie będziemy niewolniczo wierni materiałom źródłowym(fluffowi)
Gracze współtworzą świat. Na samym początku sesji podzielicie się okrętem i wpływami dynastii; jeżeli coś dzieje się w maszynowni okrętu, kto lepiej ją opisze od gracza prowadzącego kapłana maszyny? Albo czy ma sens żebym przeprowadzał godzinną ankietę jak działają wasi żołnierze, skoro graczka grająca Arch-militantką pewnie ma to zaplanowane od początku do końca?
House rules: Limit implantów/mechandrytów to Toughness Bonus (+2 dla postaci z równoważnikiem Mechanicus Implants). Implanty najlepszej jakości nie liczą się do tego limitu.

Stan rekrutacji

Koniec rekrutacji: 7.07

Stan rekrutacji(na 20.06)

---

Rogue Trader:

---

Arch-militant:

---

Astropath Transcendent:

---

Explorator:

---

Missionary:

---

Navigator:

---

Seneschal:

---

Void-Master:

---

Inne:

---

---

Po dwóch dekadach starań mogli zobaczyć swoje dzieło niemalże gotowe. Tyle starań każdego z nich, tyle lat wysiłków zabezpieczających każdy detal tego marzenia.
Przez iluminator sali sztabowej zebrani patrzyli na setki półprzejrzystych trapów które łączyły okręt z portem. Tysiące załogantów transportowało niezbędne zapasy aby przywrócony do służby statek mógł zabrać swoją nową załogę w dziewiczy rejs.