Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-07-2015, 07:13   #1
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
[The One Ring] Zielona Kompania

Cytat:




[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=JobZ2YDcvlc[/MEDIA]


Nieopodal, za balustradą tarasu, słońce wciąż wychylało się zza grani wysokich górskich ścian i strumieniem światła zalewało zieloną dolinę, którą wyrzeźbiła sobie w surowych skałach przepływająca rzeka. Liczne wodospady lśniły w zachodzących promieniach, odbijajały blask na tle ciemnozielonych i skrytych w cieniu pnących się ku niebu górskich fasad bujnej roślinności; spadały wdzięczną strugą niczym lejące się z dzbana mleko. Ptaki zasłuchane w śpiew elfich bardów, przysiadały na kwitnących drzewach, fontanny chlupały wodę z cichym, beztroskim pluskiem.

Kroczyli korytarzem po raz kolejny nie mogąc, mimowolnie, oderwać wzroku od mijanych rzeźb, obrazów, filarów, łuków i poręczy, wysmukłych, lekkich, kunsztownie zdobionych w skromnej prostocie bogactwa szczegółów, w kamieniu i drzewie. Tu posąg elfiego trzymał w ramionach półkę, na której spoczywały szczątki połamanego miecza, tam fresk przedstawiał wielką bitwę. Potężny rycerz, górujący nad tysiącami walczących elfów, ludzi, krasnoludów i orków, cały zakuty w czarną zbroję, ze złotym pierścieniem na palcu prawicy wznoszącej oręż, zadawał cios.

Przechodząc obok wielkiej Sali Ognia usłyszeli przez otwarte wota podniesione głosy. Tak jak zazwyczaj, i tego wieczoru również komnata byłaby pusta, gdyby nie dwójka znajdujących się w jej najdalszym kącie osobników. O dziwo jeden z dyskutantów nie był elfem. On również był gościem w Rivendell, tak jak oni. Hobbit z Shire. Siedział wygodnie na stołku obok czarnowłosego mężczyzny w fotelu przed skwierczącym wesołym ogniem paleniska delikatnie wyrytego z kamiennej ścianie.

- Może i elfy mogą być mądre, lecz nie wiedzą o wszystkim, co się wydarzyło w Śródziemiu! – hobbit zaprotestował z krytyczną miną.

Ubrany był w elegancką karmazynową kamizelkę, a w zębach zagryzał długa fajkę, po czym wypuścił biały obłok dymu, który popłynął ku sklepieniu. Przez udo, na którym spoczywała stara księga, przewieszony był cerowany licznymi łatami zielony płaszcz, szczególnie kontrastujący z dobrej jakości strojem tego jegomościa. Każdemu hobbitowi, elfowi z Rivendell lub Strażnikowi Północy był to nikt inny niż Bilbo Baggins, towarzysz i przyjaciel Thorina Dębowej Tarczy. Innym, po prostu hobbit w kwiecie wieku, któremu z okrągłej twarzy wyzierało sceptyczne spojrzenie.

- A ja powiadam ci, że oni tam byli! Stary Took opowidał mi o oddziale łuczników, kiedy byłem chłopcem!
- Co wcale nie czyni tego prawdą, Panie Hobbicie. – padła spokojna odpowiedź elfa odzianego w złotą szatę. – Czyżbyś nie wspominał również, że Gerontius Took znanym był z opowiadania przeróżnych, szalonych opowieści?
- Co wcale nie czyni ich nieprawdziwymi, Lindirze! – kręcone pule włosów podskoczyły niesfornie, gdy Bilbo skrzyżował ręce na ramionach, zagryzł zębami fajkę i posłał elfowi cierpkie spojrzenie.
I wtedy błysk zagościł w oczach hobbita, bo zobaczył stojących w progu gości.
- Ha! Założę się, że inni również słyszeli o hobbicich łucznikach, co na ratunek przyszli wielkiemu królowi Fornostu w zamierzchłych czasach!
Lindir również dostrzegł przysłuchujących się i energicznie zachęcił gestem do przyłączenia się do ich towarzystwa.
- Chodźcie, chodźcie! Pomóżcie rozstrzygnąć spór między mym drogim przyjacielem Lindirem a mną. – Bilbo zeskoczył z krzesła zapominając odłożyć płaszcz i księgi, kiedy zgiął się w pół do głębokiego ukłonu. Ręką zamiótł w powietrzu nim dłoń zniknęła w kieszonce kamizelki.
- Bilbo Baggins, do usług.






Bilbo wyjaśnił, że dyskusja dotyczy istotnych dla hobbiciej historii wydarzeń z czasów upadku Fornostu. Lindir wtrącił wyjaśniając, że starożytne kroniki Arthedianu opisują jak w w 1974 roku Trzeciej Ery Słońca, Król Arvedui opuścił Fornost przed nadchodzącymi wojskami Angmara, aby zebrać armię na Północnych Wzgórzach. Choć nikt nie używał w tym czasie nazwy miasta w ruinie, to wszyscy wiedzieli, że hobbitowi i elfowi chodziło o miejsce zwane teraz Szańcem Umarłych czy też Tupią Doliną.
Baggins nalegał, że Shire wysłało oddział łuczników na wezwanie Króla Arvedui a Lindir twierdził, że nie tylko nie ma absolutnie żadnej wzmianki w zapiskach, to potwierdzającej, lecz również nikt w Rivendell o tym nie słyszał. Mało tego, żadna opowieść i pieśń Strażników o tym nie traktuje.

Cóż, prawdą było, że tylko hobbit z Shire lub ten, kto przyjaźnił się z takowym, mógł kiedyś o tym usłyszeć. Goście w Sali Ognia mogli stawać w obronie Bilbo Bagginsa lub brać stronę Lindira, lecz po żartach elfa kosztem hobbita, które tylko zaogniły spór, elf w końcu zdobył się na stoicką próbę zakończenia długiej dyskusji.

- Nieważne, w co każdy z nas wierzy być prawdą, panie hobbcie, bez dowodów potwierdzających twoje roszczenia, są one tylko marzycielskimi opowieściami przekazywanymi z rodzica na dziecko.
Bilbo nie do końca przekonany odparł z namysłem.
- Muszę ci to przyznać Lindirze. Bez dowodów, to mogą być tylko, jak powiedziałeś „marzycielskie opowieści” – przyłożył palec na ustach zamyślając się, po czym z nowym błyskiem w oku obrócił się twarzą wymalowanego uśmiechu do pozostałych gości.
- Chyba czas na zakład! Jestem skłonny postawić na tych dzielnych podróżników, że pewnego dnia wyruszą do Królewskiego Norbury i dadzą się namówić, aby wrócić i opowiedzieć nam o ich odkryciach!
Oblicze elfa zachmurzyło się, gdy słuchał słów hobbita.
- Nie sądzę, aby taki zakład był mądry przyjacielu. Nie chciałbym być odpowiedzialnym za takie niebezpieczne zadanie.
- Nonsens! – Bilbo gestykulując odgonił ręką czarne myśli elfa. – Co powiecie mi drodzy? Odważycie się być częścią tego niemądrego przedsięwzięcia przez wzgląd na starą hobbicią dumę?





Witam, już kolejny raz, w rekrutacji do Śródziemia w systemie The One Ring. Brakuje mi sesji, w której mógłbym zagrać, jako gracz, przez to, że albo nie mam jak angażować się w pełni w te sesje, które są na tyle wymagające, że ich forma zwyczajnie okradnie mnie z wolnego czasu doszczętnie, lub inne umykają mi sprzed nosa, na inne wciąż czekam. Innym powodem jest lichy wybór od dłuższego czasu na rynku działu rekrutacji, zapewne związany z okresem wakacyjnym. Więc zostało mi spróbować poprowadzić kolejną sesję, bo w grze używając mechaniki, bawię się równie dobrze, co gracze, ot po drugiej stronie przygody, jako dealer. Padło znowu na TORa, bo mało jest Śródziemia u nas na LI, a ponadto najłatwiej jest ogarnąć mechaniczne tworzenie i rozwijanie postaci, dzięki pomocom przeglądarkowego kreatora BG.

Tak wygąda Lindir. Ma z nim kontakt każdy przyjezdny gość w Rivendell, bo on ma fuchę takiego który, zajmuje się takimi podróżnymi.
Tak wygląda Bilbo Baggins.
W nazwie sesji jest zielona kompania, ale nie chodzi o "niedoświadczone fellowship", lecz o rzekomą nazwę oddziału łuczników z Shire. Goście, to rzecz jasna BG, którzy podejmują się zadania.

Kto jest poszukiwany?
  1. To nie będzie storrytelling, więc tylko gracze piszący się na roleplaying.
  2. Niemający problemu od czasu do czasu wejść na docsa, żeby rozegrać walkę lub istotny dialog, lecz niebędący tylko na nim opierać postów na zasadzie „copy+paste+that’s it” lub chcieć tyko i wyłącznie prowadzić sesję na google. Gramy na forum. Osobiście wolałbym akurat w tej sesji formę krótkich, kilkunastozdaniowych postów, niekoniecznie nieprzemyślanych czy nieklimatycznych oraz częstsze korzystanie z forumowych komentarzy lub PW.
  3. Gracze, którzy nie oczekują po tej sesji przemiany w długą kampanię, bo takiej kontynuacji obiecać nie mogę. Jeśli na koniec ktoś jednak będzie bardzo chciał grać dalej, jego postać będzie pasować, a ta osoba nie stroni również od dłuższych form postowych, to wtedy może być ewentualna propozycja dołączenia do trwającej już od jakiegoś czasu kampanii TORa (ten sam okres, tylko po drugiej stronie Gór Mglistych).
  4. 4 osoby, ta liczba byłaby idealna, ale 3 też dadzą radę, jak i 5.
  5. Najbardziej chętnie widziałbym w składzie tego Fellowship jak najmniej ludzi zmierzchu, czyli Leśnych Ludzi, Dalijczyków, Ludz z Jeziora czy Beornigów (Rohirrimowie są wcale nieposzukiwani). Im więcej hobbitów, elfów z Mrocznej Puszczy, krasnoludów z Samotnej Góry, tym lepiej gospodarzy Rivendell nie dopuszczam. Wystarczy Strażnik Północy, który jako Dunedain jest wystarczająco odstający niektórymi statsami od innych ras.
  6. Żadnych typów spod ciemnej gwiazdy, żadnych szpiegów, żadnych dziwadeł. Ktoś, kto jest mile widziany w Ostatnim Przyjaznym Domu musi być godzien zaufania jego gospodarzy.
  7. Niekoniecznie tylko samych zjadaczy zębów na historii Śródziemia, tych klimatów. Jeśli nie orientujesz się więcej niż tyle, co po obejrzeniu, choć jednego filmu Jacksona adaptującego książkę profesora Tolkiena to, jeśli masz chęci poznać ten świat niejako w praniu, to nie ma sprawy. Troszeczkę będzie wtedy jednak trzeba znaleźć czasu na bardziej wnikliwe poczytanie o kulturze, w której tworzy się postać. A po przyjęciu do sesji dopowiem, co trzeba.
  8. Gracze zdyscyplinowani, którzy maja nie tylko ochotę, ale i czas. Nie szukam spóźnialskich lub wciąż wymawiających się w trakcie gry chronicznością wszelaką.
Tempo odpisywnia: 5 dni dla graczy, 3 dni dla prowadzącego.


Karta Postaci.
Bohatera tworzymy online w kreatorze TORa.

Avatar: zdjęcie, grafiki odpadają. Szerokość 200 pikseli.

Historia postaci: BG nie może być nowicjuszem, co nie znaczy, że nie może być osobą młodą. Po prostu już trochę przygód miała i jedna z nich (lub jedyna do tej pory) zaprowadziła do Rivendell, które jest sanktuarium dla wszystkich wrogów Cienia, domem dla przyjaciół elfów. Zanim jednak będzie tworzyła się historia warto podesłać kilka zdań konceptu, aby nie natrudzić się nad czymś, co jest przegięciem. Samemu znaleźć Rivendell, graniczy z cudem. Co innego towarzyszyć komuś, kto zna drogę lub mieć zaproszenie, współpracować z Rivendell, być przez elfy uratowanym, etc.. Ma się również znaleźć konkretnie opisana motywacja, dlaczego BG zgodził się na tą wyprawę. Co jeszcze powinno być w KP, to już zostawiam wam. Nie potrzebuję prac dyplomowych a forma jest nieistotna. Intersuje mnie treść mająca ręce i nogi, dzięki której "zobaczę" postać, a nie kadłubka.

Dla mnie podsyłacie na PW kod gotowej postaci + historię. To będzie karta świeżaka, więc po przeczytaniu Historii Postaci wybranym do sesji graczom pomogę rozwinąć postać do odpowiedniego poziomu. Nie bójcie się tego generatora, trzeba tylko albo jako tako umieć angielski lub radzić sobie z obsługą google translate. Tam wszystko jest wyjaśnione (opisów szukajcie w znaczkach zapytania po podświetleniu terminów najeżdżając kursorem). Z tego co słyszałem, ten program najlepiej działa w Mozilli. Mało orientującym się w Śródziemiu, zalecam zacząć od czytania możliwości, informacji jakie oferuje kreator, potem historia.

Nie podaję żadnych informacji o świecie niż to, że jest rok 2948 Trzeciej Ery (ale odpowiem na każde mądre pytanie). Jeżeli komuś zależy na grze, to bardzo łatwo ustalić co wydarzyło się w ostatnich latach, współczesnych dla rozgrywki w Śródziemiu. Przygoda będzie działa się w Arnorze, głównie w i okolicach Fornostu. Wiedza o tych ruinach nie jest konieczna wcale do tworzenia postaci, chyba, że ktoś wybierze Strażnika Północy, to wypadałoby się cokolwiek orientować choćby pobieżnie o co kaman.

Nie podaję żadnych informacji o systemie. Jeśli komuś zależy, a nie słyszał, to bardzo łatwo jest o nim poczytać, czy to recenzję w sieci, czy bardziej szczegółowe informacje jego dotyczące, choćby na naszym forum. No i kto pyta, nie wielbłąd.

Życzę frajdy z tworzenia postaci i serdecznie zapraszam!

Czas macie do 15 sierpnia abym otrzymał gotowe KP.
Sesja potrwa około 3-4 miesięcy, może nawet krócej, jeśli tempo będzie imponujące i zadanie wypełni się jak burza (lub wszyscy zginą próbując).

Pzdr.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 19-07-2015 o 07:28. Powód: niektóre literówki
Campo Viejo jest offline  
Stary 19-07-2015, 10:27   #2
 
Komiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Komiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetny
Po tytule rekrutacji myślałem, że to Green Lantern.
 
Komiko jest offline  
Stary 19-07-2015, 17:59   #3
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
To z pewnością nie będziało nic wspólnego z Marvelem i Superbohaterami.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline  
Stary 19-07-2015, 19:18   #4
 
Kawalorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Kawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwuKawalorn jest godny podziwu
Nie mam najlepszego warsztatu literackiego (uprzedzam), ale chciałbym wziąć udział, więc pozwolę sobie zaryzykować... Nie najlepiej znam klimaty, ale z chęcią zgłębię, bo dobry Tolkien nie jest zły.
Tylko jest jeden szkopuł. Przez kreator jakoś przebrnę (choć pewnie będę miał np. parę pytań o jakieś sformułowania, bo z angielski to ja nie za bardzo... no i czcionka brzydka, a nie wszystko da się skopiować ;p), ale czy jest cokolwiek na temat mechaniki w internecie po polsku? Bo choć samo mechaniczne tworzenie postaci też jest jakąś przyjemnością, to tutaj może być jednak udręką. Zupełnie nie wiem, w co mam iść w tym rozwoju postaci...
Tzn. rasę już mam bez patrzenia na mechanikę, chciałbym zagrać hobbitem. Rasa + coś na temat osobowości postaci, na razie mój zamysł się kończy.
No i pytanie o samą mechanikę nr 1: endurance to, jak rozumiem, wytrzymałość. Ale hope? Nadzieja? Nie ma tam znaczka zapytania wyjaśniającego, cóż to jest, do czego służy.
 
Kawalorn jest offline  
Stary 19-07-2015, 19:46   #5
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Poczytaj na spokojnie opisy w znaczkach zapytania.
Tego czego nie ma m.in.:
Poziom Endurance i Hope jest dla każdej rasy inny i nie ma się na bazowy wpływu. Dopiero potem w grze wychodzi jak się te poziomy zmieniają. Dużo tłumaczyłem na forum o mechanice, ale to nie wiem czy jest bardzo potrzebne do tworzenia postaci. Jak Cię interesuje to popatrz na komentarze do sesji "Bractwo Dzikich Krajów" i "Bractwo Smoczego Łba" (to drugie w archiwum sesji fantasy).

Endurance to wytrzymałość postaci. Walka, podróż, wysiłek fizyczny i tak dalej wpływa na poziom. Ja będę uzupełniał stan tego poziomu w przygodzie. Gracz ma na niego wpływ zdając pozytywnie testy podroży, unikając obrażeń w walce, nosząc mniej ciężką zbroję (o ekwipunku to już będzie potem, po dostaniu sie do sesji).

Z Endurance jest związany poziom Fatigue (zmęczenia), jeśli wytrzymałość spadnie poniżej poziomu "zmęczenia", to mechanicznie trudniej zdawać testy do czasu odpoczynku (odbudowania sił fizycznych).

Hope (Nadzieja), to poziom siły ducha BG. To pokłady jego wewnętrznej mocy, z której może czerpać podczas przygód do pokonywania przeciwności, osiągania zamierzeń (mechanicznie wydany punkt zwiększa mechaniczne szanse na zdanie testu).

Z Nadzieją związany jest Cień (Shadow). Robiąc brzydkie rzeczy (kłamstwo, manipulacja innymi, zdrada, groźby, tortury, złodziejstwo, niepotrzebne odbieranie życia i tak dalej - automatycznie) lub przebywając z skażonych Cieniem terenach/posiadanie skażonych złem przedmiotów (przez oblany test Korupcji) BG łapią punkty Cienia.
Jeśli poziom punktów nadziei spotka się lub spadnie poniżej poziomu punktów Cienia, to BG ma epizod "szaleństwa". Np. Boromir miał taki goniąc za Frodo. Thorin chciał prowadzić wojnę z Elfami i Ludźmi z Jeziora, Pipin ukradł Galdalfowi Palantir, Frodo postanowił na końcu zatrzymać Pierścień dla siebie, etc. Wtedy MG przejmuje kontrolę nad BG a po skończonym epizodzie, postać łapie pierwszy stopień wady (degeneracji ku złemu). Z Cienia można się oczyszczać, ale o tym ewentualnie później.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline  
Stary 20-07-2015, 19:43   #6
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zainteresowany wstępnie jestem rekrutacją. Mam pytanie co do profesji quasi uczonego: czy taka postać nie będzie się nudziła w czasie sesji? To będzie dungeon crawl, sesja drogi czy coś innego?
Koncept tharbadzkiego bibliotekarza mi po głowie chodzi. Nada się?
 
kymil jest offline  
Stary 21-07-2015, 01:39   #7
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał kymil Zobacz post
Mam pytanie co do profesji quasi uczonego: czy taka postać nie będzie się nudziła w czasie sesji?
Jeżeli gracz robi uczonego, to znaczy, że jest nastawiony na badanie tajemnic, szukanie odpowiedzi, na luki w kronikach, historii i tak dalej. W Bractwie z Esgartoh graczka prowadziła Kronikarkę i myślę, że się nie nudziła, choć ja jej żadnych solówek nie robiłem. Trzeba sobie samemu szukać wątków, rozwijać, odbijać piłeczkę. Nie wiem czy Twoja postać nudziłaby się, To raczej zależy więcej od Ciebie, niż ode mnie. Motyw wyprawy jest jak najbardziej pasujący w założeniach do odkrycia tajemnicy i szukanie dowodów na legendę Bagginsa. Wszelkie inne motywacje takiego bibliotekarza to wątki do gry.

Cytat:
To będzie dungeon crawl, sesja drogi czy coś innego?
Grałeś już kiedyś, będzie podobnie jak w Krasnoludzkiej Drodze. To zależy dużo od graczy, chyba nie ma jednoznaczego streotypu, w którym chciałbym jakąkolwiek przygodę zamykać.

Cytat:
Koncept tharbadzkiego bibliotekarza mi po głowie chodzi. Nada się?
Nie bardzo wiem jaką rasę masz na myśli. Gdybyś chciał grać dunedaińskim uczonym, to warto wiedzieć, że Tharbad w 2948 roku jest nadal ruiną, a gdzieś od pół wieku całkowiecie opuszczony przez ostatnich mieszkańców, po wielkiej powodzi, która ostatecznie pogrzebała kamienny most. Teraz jest to rozlewisko bagien, najwięsze w sumie w Eriadorze, Wielki Gościniec Wschodni zupełnie w tej okolicy zniknął w trzęsawiskach. Ruiny domów, budynków sterczą z wody tu i ówdzie. Dopiero w IV erze Tharbad zostanie odbudowany i zaludniony. Nieszukający wrażeń podróżnicy raczej omijają Tharbad z różnych powodów
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 21-07-2015 o 01:47. Powód: literówki
Campo Viejo jest offline  
Stary 21-07-2015, 09:20   #8
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Zgłaszam się oficjalnie.
Będzie Strażnik Północy
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 21-07-2015, 14:52   #9
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Strażnik Północy, ale z zacięciem akademickim.
 
kymil jest offline  
Stary 26-07-2015, 18:25   #10
 
Asenat's Avatar
 
Reputacja: 1 Asenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputację
Campo miłosiernie nie utłukł mi postaci w toczącej się przygodzie, więc z nowym pomysłem spróbuję tutaj .
Będzie krasnolud osiadły w Mieście na Jeziorze. Znany z budowy młynów wodnych oraz fontann.
 
Asenat jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:51.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172