Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-08-2015, 15:15   #1
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up [Neuroshima] Głód

Początek gry


Zmierzacie do Topeki. W Topece jest różowy pociąg - Blain Monorail, który zabierze was do innego, prawdziwego świata. Nie tak jak Tornado - nie do obrazu z przeszłości, ale do prawdziwej teraźniejszości, gdzie wojna nie wybuchła, nie powstał Moloch, a dżungla jest standardowo niebezpieczna i da się rozróżnić zwierzęta od roślin i nie próbują cię asymilować. Powiedział wam to Washington George namawiając was do tej podróży. Oczywiście daliście się namówić, bo jakaś nadzieja jest lepsza niż brak nadziei. Ruszyliście ze wschodu do Topeki, Kansas. Zresztą niektórzy z was byli o krok od odstrzelenia się. Sam Washington i jego rodzina zginęli po drodze w losowej strzelaninie, która wybuchła nagle i faktycznie bez żadnego powodu - ktoś po prostu uznał, że kawałek asfaltu jest jego. Zabiliście go, ale zdążył zastrzelić Washingtona, jego rodzinę i jeszcze dwóch podróżników. Szliście dalej.

Dotarliście do Mississipi i znów straciliście kilku waszych przy przeprawie. Rzeka była zatruta bardziej niż cokolwiek innego. Ludzie za to byli duchowo zdrowsi niż w większości miejsc, które wcześniej odwiedzaliście. Byli przede wszystkim przyjaźni, choć ich twarze były skrywane za maskami przeciwgazowymi, a ich postury były ukryte w płaszczach. Niektórzy z was podejrzewali, że to mutanci, więc czujnie przypatrywaliście się jak któryś ściągał maskę, żeby napić się. Nie byli to może ludzie jak z przedwojennych pornosów, ale zdecydowanie byli to ludzie. Pożegnaliście się z nimi i poszliście dalej, nawet próbowaliście namówić kogoś, żeby do was się przyłączył. Przez ten kawałek podróży rzeką czuliście się całkiem bezpiecznie - od dawna tak się nie czuliście. Nawet nie braliście Tornado, choć brak snu odbił się negatywnie na stanach waszego umysłu. Odespaliście to później - już gdy ponownie pieszo przemierzaliście pustkowia.

Im bliżej Kansas City byliście tym gorzej wyglądaliście. Znów uczestniczyliście w jakichś walkach niewiadomo z kim i niewiadomo o co. Jedzenia było mało, choć rozpoczynały się pola nieskończonych upraw Środkowych Stanów Zjednoczonych. Przypadkowo spotkany miejscowy powiedział wam, że Nieumarłe Zboże nie nadaje się do niczego, bo choć rośnie to tak naprawdę jest martwe i zgniłe. Rzeczywiście nie dało się tego jeść w żadnej postaci.

W czasie podróży widzieliście coś na niebie. Jakby samolot, ale bardzo, bardzo wysoko - zanim ciągnęła się chmura trujących chemikaliów jakie przed wojną były używane przez nieznane grupy ludzi, żeby otumaniać resztę. Na wszelki wypadek tamtego dnia staraliście się nie zdejmować mask gazowych - niedługo później pojawiła się burza Tornado, dzięki czemu odnowiliście swoje zapasy. Zastanawialiście się, czy była związana z samolotem. Ogólnie to oprócz niewielkich samolocików to w tym nietornadowym świecie nigdy nie widzieliście, żeby tak duża jednostka latająca wzbiła się w niebo. Dziwne.

Samo Kansas City było typowymi ruinami, w którym można było spotkać co najwyżej szaleńców szukających "skarbów" wśród zwalisk i jeszcze większych szaleńców, którzy bez powodu przebywali przy radioaktywnym leju ("przy" znaczy w obrębie kilku kilometrów). Zbliżał się zmrok, więc zajęliście sobie jedno piętro jakiegoś budynku (starannie barykadujac się) i poszliście spać snem tornadowca.

Sen jak sen. Był, a potem się zmył. Byliście jakieś sto kilometrów od Topeki, więc już prawie na miejscu - jakby znaleźć samochód na chodzie to jeszcze dziś byście dotarli. Pomimo tego faktu Charlotte, zawsze uśmiechnięta ruda dziewczyna wybuchła płaczem. Wpadła w histerię i typowo dla tornadowego ćpuna zaczęła krzyczeć, że to nie jest prawdziwy świat, a ten w tornado jest. Błyskawicznie przy jej głowie pojawiła się lufa pistoletu trzymanego przez Billego. Zanim zareagowaliście to już pociągnął za spust zabijając ją na miejscu.

Jesteście głodni, chorzy i nie jesteście pewni w kogo zaraz wyceluje Billy.

Co robicie?

[media]http://www.youtube.com/watch?v=ETAuRKmNAfQ[/media]

Rekrutacja

Częstotliwość odpisów: codzienne. Pamiętajcie, że to nie szachy, że każdy ruch musi być przemyślane. Ważne również, żeby w ogóle coś odpisać nawet jeśli to jest lakoniczne "Stoję i dłubię w uchu". Nigdy nie wiadomo kiedy ten miód może się przydać. Gra będzie szybka i choć to nie jest "Przetrwaj To!" śmiertelność też może być spora - miejcie na uwadze, że to nie jest Chrom i Stal, a Rdzawa Rtęć, w której każda rana może być waszą ostatnią raną. Nie wiem ile gra będzie trwała - mam nadzieję, że minimum 14 dłuższych odpisów (bo i będą krótsze jakby ktoś załapał o co chodzi w szybkich odpisach).

Tym razem mile widziane opisywanie emocji waszych postaci - to będzie miało wpływ na testy, bo przy porażce testu na Charakter wasza postać może sobie przyłożyć pistolet do głowy i wysłać się do tańczącego z wilkami. Może, ale nie musi. Podobnie wy - jakbyście chcieli odejść z gry to jak najbardziej klimatycznie będzie stworzenie odpisu o tym, że wasza postać znienacka zabija się. Taki tu klimat mamy.

Ilość graczy: 4, więc jak już się zgłaszasz to miej na uwadze to co wyżej napisałem o częstotliwości. Nie zabieraj miejsca innym. W grze mogą brać udział postacie, które przeżyły Instytut, Ogród czy Bunkier. Nie ma problemu, żeby akcja działa się kilka dni po Bunkrze, a ponad tydzień po Ogrodzie. Stare postacie nie wliczają się w limit miejsc.

Mechanika: mile widziane karty postaci z pełną mechaniką (choć w trakcie gry będą stosowane skrócone zasady to taka pełna mechanika by dokładnie pokazała co jaka postać umie i dodatkowo specjalne cechy i sztuczki by napewno przydały się, ale mogą być i skrótowe karty podające jedynie Pochodzenie (Hegemonia, Vegas, Pustynia, Nowy Jork, Texas, Federacja, Miami, Nie twój zasrany interes, Salt Lake City, Missisipi, Posterunek, Detroit, Osady Kansas; inne jeśli ktoś opisze i da proponowaną cechę, mogą być z innych podręczników, sporo z nich mam np z Ruiny), Profesje (Chemik, Ganger, Gladiator, Handlarz, Kaznodzieja, Kowboj, Kurier, Łowca, Łowca mutantów, Mafiozo, Medyk, Monter, Najemnik, Ochroniarz, Sędzia, Spec, Szaman, Szczur, Tropiciel, Wojownik autostrady, Wojownik klanu, Zabójca, Zabójca maszyn, Złodziej, Żołnierz) i Specjalizację (Wojownik, Zwiadowca, Naukowiec, Cwaniak)

Pochodzenie może mieć dalsze konsekwencje fabularne w grze.

WAŻNE!
Dla tych co to robią pełną mechaniczną postać: użyjcie "Alternatywnego sposobu ustalania współczynników", który macie na stronie 79 podręcznika głównego. Nie tajemnicą jest, że macie do rozdzielenia 60 punktów na współczynniki, w których żaden nie może być mniejszy niż 3, a większy niż 19. W te ograniczenia nie są wliczone modyfikatory z Pochodzenia czy czego tam jeszcze. Pamiętajcie również co wyżej jest napisane - nie ma miejsca dla Treserów Bestii (jakoś nie bardzo rozumiem ideę zwierzaków w grze, jesteś Treserem Bestii więc kijowo by było jakby zwierzak ci zginął, a z drugiej strony to tak jakby nieśmiertelny ekwipunek samokroczący), ani dla Mistrzów Sztuk Walki (za dużo dodatkowych zasad mają te sztuczki walki). Dałoby radę natomiast grać typkami z dodatku Ruiny albo Bohater Maxxx. To jednak we własnym zakresie odnajdźcie i przyślijcie jak tak bardzo pragniecie. Ja to na przykład nie rozumiem, czemu niektórzy koniecznie chcą grać postacią z jakąś dziwaczną profesją. Ja zazwyczaj gram wojownikiem. Wiecie czym różni się wojownik od czarodzieja? Wojownik na pierwszym poziomie uderza mieczem, a czarodziej używa słabych czarów. Wojownik na wysokim poziomie uderza mieczem, a czarodziej może używać kilkudziesięciu różnych czarów. Prostota jest dobra. A i jakby komuś przyszły do głowy naprawdę dziwne pomysły: mutantom wstęp wzbroniony.

W grze będzie używana GASTRO z dodatku Bohater Maxxx.

Problemy w grze będą dotyczyły głodu i depresji, a w o wiele mniejszym zakresie jakiegoś świra z karabinem, który z niewiadomych przyczyn do was strzela. Świra zawsze można się spodziewać, ale czy tam będzie - niewiadomo.

Kogo aktualna drużyna potrzebuje?
W sumie każdy będzie spoko. Może być też z dodatków nie wymienionych powyżej, po prostu tak, żeby pasowało do drużyny jaka jest, żeby nie chciał ich pozabijać. Graj kim chcesz i jak chcesz byle, żeby nie zabijać/umyślnie ranić innych poza fabularnymi momentami jakie pojawiają się w czasie gry (i jest dokładna informacja na ten temat).

Zgranie drużyny:
Wszyscy wierzą w różowy pociąg Blain Monorail, który zabierze ich z przystanku w Topece do nowego, lepszego świata.
Twoja postać wierzy w to, że różowy pociąg Blain Monorail zabierze go z Topeki do prawdziwego świata. Bez tej wiary na 95% popełni samobójstwo, a na 100% zaćpa się Tornado po tym jak wyjdzie z tornadowego odlotu i tak, aż stanie na skraju śmierci (i pewnie umrze).
W przypadku starych postaci: ktoś z nowych jest znajomym tych starych i nie ma problemu, żeby na moment udać się do Topeki i sprawdzić co z tym pociągiem.

Punkty Doświadczenia?
Stare postacie mają 500 PD do rozdysponowania na swoje postacie.
Nowe postacie mają 300 PD do rozdysponowania na swoje postacie.
W obu przypadkach nie będę ścigał jak przekroczycie powyższe o ok. 20 PD, ale starajcie się tego nie robić.

Można wybrać Osady Kansas jako miejsce pochodzenia - w takim przypadku wracacie po roku przygód na wschodnim wybrzeżu. Doświadczenie z tego wlicza się jednak w te wyżej wymienione 300 PD. Osoby pochodzące z Osady Kansas mogą znać kogoś w Kansas City (ale nikogo z Topeki i ogólnie nigdy tam nie byli, bo zawsze myśleliście, że tam straszy, ale może właśnie te legendy o strachu odnoszą się do Blain Monorail). Uwaga też na cechę "Kukurydziane pole" - bierzesz więcej tornado niż inni jeżeli to wybierzesz.

Cytat:
Osady Kansas.
+1 do Budowy

Kiedyś słysząc Kansas miało się na myśli wielkie hektary żyta, pszenicy, pszenżyta, soi i różnych innych gówien prawie na pewno modyfikowanych genetycznie. Mało tego. Niektórzy rolnicy dostawali sporo kasy za to, żeby nic nie uprawiali. Takie to były czasy. Ale dość z tym. To nie Teksas. W Kansas dość często są tornada. Te przez małe i duże t. Ludzie jakby się przyzwyczaili, że zawieje wiaterek i wszyscy idą lulu. Z drugiej strony ziemia przez pył staje się co raz bardziej jałowa. Mutacje w rodzinach pojawiają się samopędnie i nikogo nie dziwią. Nie są to jednak mutacje w stylu molochowych. To są nadal ludzie. Po prostu trochę gorzej wyglądający. Nie mają telepatii, super wzroku czy super mięśni. Mówi się, że żyjąc w Nowym Jorku jest ciężko, ale niech spróbują pomieszkać parę lat w stanie Kansas. Bo nawet nie mówimy tu o samym mieście Kansas. To zupełnie inna bajka. Inną bajką jest też Topeka słynąca z tego, że w niej straszy... w sumie Newton też nie jest miejscem, w którym chciałbyś być. OK. Dobra. Nie mamy tu Neodżunglii jak w Miami i nie mamy robotów Molocha jak na północy (no dobra, czasem się pojawiają, ale to jakieś małe gówno, a nie natarcie), a jednak jesteśmy niszczeni. Środowisko już nas nie lubi, a my jesteśmy zbyt uparci i dumni, żeby odpuścić.

No i jest też kwestia nudy. Walki gladiatorów i rodea trochę pomagają, ale nuda chyba najbardziej nas wykańcza. Dlatego kto czuje się na siłach idzie przejść się po Zasranych Stanach. Ale wróci. Każdy miejscowy nawet jeśli go nie ma dużo czasu to wróci. Nie odmówi domowego placka z dyni.

Cechy:
Urodzony w polu - wybierz sobie jeden z następujących pakietów, rozpoczynasz ze wszystkimi umiejętnościami w nich zawartymi na poziomie 2: Jeździectwo, Walka wręcz, Empatia, Przetrwanie.

Kukurydziane pole - jak byłeś mały to często mały Timmy wysyłał cię na kukurydziane pole. Wydaje się, że Timmy był zmyślonym przyjacielem każdego dzieciaka w tych okolicach, ale mniejsza o to. W każdym razie tyle świństw i tornada nawdychałeś się na tym polu (znaczy stepie, na którym kiedyś rosła kukurydza), że teraz to już jesteś odporny. Test Kondycji na niezatrucie się skażeniem powietrza nie może być trudniejszy niż Cholernie Trudny. Cecha działa też na Tornado i żeby ono zadziałało musisz przegrać Bardzo Trudny test na Kondycję.

Wizja - jak cecha nowojorczyków (podręcznik główny, strona 40), no bo w końcu też mają Manhattan.
Kolor (jak kogoś to obchodzi): Rdza z elementami Rtęci, ale może być tak, że zrobi się odwrotnie. Osady są bardzo niewielkie, a do rangi miast zalicza się jedynie Nowy Jork i Vegas. Pozostałe miejsca wymienione w podręczniku głównym to tylko tereny o specyficznym stylu życia. W tym świecie Posterunek jest mitycznym miejscem, a sam Moloch traktowany dosłownie - jako Elektroniczny Demon prosto z Piekła. Ludzie uwielbiają transmisji z Orbitala dlatego z jeszcze większym strachem spoglądają w niebo, gdy ostatnia transmisja dotyczyła statku kosmicznego lecącego do nich z Ziemi. Każdy potraktował to jako znak, że elektroniczne demony dopadły ludzi w kosmosie. Bardzo popularną plotką jest kwestia Wielkiej Stopy. Podsycana jest pojawiającymi się od czasu do czasu zdjęciami i nagraniami. Handlarze i Monterze zacierają ręce na myśl, że do tej pory nieużywane magnetowidy i odtwarzacze płyt schodzą jak ciepłe bułeczki. Bardziej paranoiczni podejrzewają, że sprawa Wielkiej Stopy ma odwrócić uwagę od kosmicznego zagrożenia. Szaleńcy twierdzą, że Moloch powstał po to, żeby rozbudować arsenał wojskowy bez wtrącania się demokracji, aby przygotować się do najazdu kosmitów. Świat ludzi jest bardzo mały, a każda osada oddzielona od innej dziesiątkami, a czasem setkami kilometrów pustkowi. Ludzi jest co raz mniej i wydaje się, że nic tego nie zmieni. Z najnowszych wieśni jest jeszcze jedna sprawa, ale jeszcze nie dotarła do wszystkich. Legendarny Autobus Danniego - stały transport "publiczny" pomiędzy Nowym Jorkiem, a Vegas zaginął gdzieś w okolicach Denver. Jedyny pojazd, którego kierowca dogadał się ze wszystkimi gangerami, mafiami, wojskowymi, a nawet częścią mutanciaków, żeby bezpiecznie przejeżdżać pomiędzy tymi dwoma wielkimi ośrodkami życia ludzkiego.


Kampania: to jest czwarta część kampanii zapoczątkowanej przez Neuroshima: Instytut, Neuroshima: Ogród i Neuroshima: Bunkier. Znajomość tamtych sesji nie jest potrzebna, żeby brać udział w tej. Poziom trudności nie jest taki jak w Przetrwaj to!, więc jest spora szansa, że wasze postacie przeżyją nawet wdając się w walki. Dlatego Łowca mutantów albo Sternik to wcale nie taki głupi wybór. Postacie z tamtych sesji mogą pojawić się, gdy błąkają się po pustkowiach w stronę ich "różowego pociągu" to jest łodzi podwodnej, która mogłaby przewieźć ich do Europy. Jeżeli to będzie Connor, Praudmoore albo Big Bill to przechadza się z nimi Max (BN) - jak jeden z nich to znaczy, że reszta poszła przodem. W przypadku postaci z Ogrodu, które przetrwały to ostatnio były w niedalekim Junction City i z jakiegoś powodu mogły dojść do Kansas City. Natomiast postacie z Bunkra miały ostre problemy, ale większość z nich mogła słyszeć o historii z ucieczką do Europy i mogą ścigać Connora, Big Billa, Praudmoora i Maxa i ślady mogą prowadzić do Topeki (po tym gdy dotrą już do Kansas City). Zresztą Max jako znawca dziwnych technologii mógł zainteresować się kwestią tajemniczego przystanku kolejowego w Topece.

Założenia sesji: dotrzeć do stacji kolejki jednotorowej w Topece albo umrzeć po drodze od głodu, chorób lub innych trudności.

Wcześniejsi gracze: napiszcie tylko, że gracie dalej. Dostaniecie wasze karty postaci i PD, żeby je poprawić i mi odeślecie je. Lub sam wam poprzydzielam PD, bo to sporo zabawy.

Reasumując
Termin na zakończenie rekrutacji: 1.09.15r.
(jak się nie zbierze to ja wrócę z rekrutację za kilka miesięcy)
Częstotliwość: jak najczęściej (codziennie).
Ilość graczy: 4
W zgłoszeniu podać Pochodzenie, Profesję, Specjalizację
Mile widziana (ale niekonieczna) pełna karta postaci na PW do mnie.
Jest to czwarta część Kampanii, nie trzeba znać poprzednich.

 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 30-08-2015 o 16:49.
Anonim jest offline  
Stary 30-08-2015, 17:27   #2
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Czyli każda z postaci daje sobie w żyłę, przy okazji uczestnicząc w pielgrzymce ?
 
Gveir jest offline  
Stary 30-08-2015, 18:36   #3
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Tak. Takie postapokaliptyczne Trainspotting. Nawet dosłownie, bo postacie idą zobaczyć pociąg i zabrać się w niesamowitą podróż przez Dasherville, Wodospady Psów, Rileę i Candleton, aż do samego cudownego miasta Lud w prawdziwym świecie. Tak twierdził Washington George.

W tych realiach poza Vegas i Nowym Jorkiem nie ma nadziei na jakiekolwiek jutro, a każdy dzień może być ostatnim. Vegas i Nowy Jork natomiast to coś w stylu aktualnej sytuacji na wschodzie Ukrainy - da się żyć, ale łatwo oberwać. Z tego powodu ludzie łapią się każdej nadziei na lepsze jutro. Lub popełniają samobójstwo.
 
Anonim jest offline  
Stary 30-08-2015, 18:57   #4
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Zapis
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline  
Stary 30-08-2015, 19:16   #5
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
A i jeszcze jedno: skrócone KP wpisujcie tutaj do tematu, a ewentualne pełne na PW. Raz jeszcze przypominam, że pełne są jedynie ewentualnościami. Pamiętajcie, że gra będzie się rozgrywała z karami za glód, choroby i narkotyki. Czyli lepiej unikać chwil, gdy będą rzuty kostkami.

Skrócone KP obejmują (według tego co wyżej):

Nazwa postaci:
Profesja:
Pochodzenie:
Specjalizacja:
Zdjęcie postaci: (zdjęcie, nie rysunek, maks. 200-200 pikseli - twarz, nie sylwetka; mogą być realistyczne obrazy renderowane np "zdjęcia" z playboya, hy)
 
Anonim jest offline  
Stary 30-08-2015, 21:26   #6
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Jako zapisałeś tak i ja tu piszę i deklaruję.


GRAM
 
Stalowy jest teraz online  
Stary 30-08-2015, 22:08   #7
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Ekipa żuli w postapokaliptycznym świecie. Cool.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline  
Stary 30-08-2015, 22:09   #8
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Niesamowicie mnie bawi ten Washington :v Wstępnie deklaruje się jako Gangster z Vegas.
 
Gveir jest offline  
Stary 30-08-2015, 22:33   #9
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Nazwa postaci: Ryszard Kociemba
Profesja: Szaman
Pochodzenie: Polska
Specjalizacja: Uczony
Zdjęcie postaci:
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 01-09-2015 o 08:34.
Stalowy jest teraz online  
Stary 30-08-2015, 22:36   #10
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
No niestety Vel linie żyje a Procesor zapuszkowanu więc inna postać muszę zrobić
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:21.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172