Kolejne trolle? Da be gud choice mon.
Moja karta trollego kapłana poleci dzisiaj, bądź jutro najpóźniej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Warcra...Reign_of_Chaos
To wiedza z tajnej strony wyznawców Warcrafta :)

Doradzam obejrzenie filmików na youtube :)

Warcraft 3 najlepszy. Moja gra życia.
Może wreszcie wezmą się za Warcrafta 4 zamiast WoWa...

Powodzenia Mike. ;)

Ok.
Moja postać już poszła.
Zul'Khan. Troll Witchdoctor.

Bardzo niebezpieczny na dystans. Zaklęcia jedynie z aspektów, ale mistrzu jeszcze musi się wypowiedzieć na pw :-)
W aktualnej postaci:
Rzucam Healing Warda, któego jednak da się zniszczyć, więc trzeba go bronić. Tarczę Błyskawic która jest moim jedynym ratunkiem przed walką wręcz z kimś kto wie z czym to się je i może uratować skórę naszemu wojownikowi gdy go otoczą oraz Dalekowidzę.


Czyli przyjmuję rolę dystansowca i, w pewnym stopniu, leczę. Mam też wymaksowaną gadkę.
Sugestie:
Na pewno potrzeba wojownika. Najlepiej jakiegoś tanka, co na jeden z aspektów weźmie jakiegoś taunta, albo coś co pozwoli mu uratować mnie gdyby mnie zmuszono do walki wręcz :-)
Nie mam też możliwości rażenia większej ilości przeciwników, więc jakiś mobkiller także będzie w cenie.
Mag z iluzjami także był by cholernie użyteczny.
Taka moja wishlista =3

Dwa trolle przysłały karty, uwagi odesłałem do nich.

Nie musicie montować drużyny tak jak w dnd :) Zabawniejsze są drużyny nie wyszkolone i zgrane jak Grom :P

Ale jak to Nocne elfy w Hordzie? o.O Z tego co pamiętam, to wszyscy byli przyjaciółmi i się kochali z powodu Mt. Hyjal, a później się podziało, ale Nocne Elfy nie były w Hordzie?

Druga sprawa, co z nieumarłymi i Sylvanas? Ostatecznie przecież, jak to jest kilka lat po zajściu na samej górze to może jednak taki nieumarły kapłan albo mag, który zginął na miejscu, ale mimo wszystko zachował wolną wolę/lub ją odzyskał po Frozen Throne? :D Dawny towarzysz broni, przyjaciel, nieumarły :P Z problemami egzystencjalnymi? (Poległ za towarzyszy pod Mt. Hyjal np. osłaniając jakiś oddział, w którym byli inni gracze. Zapamiętali go, jak oddał swoje życie by oni mogli się wycofać)

Trzecia rzecz- co z frakcjami neutralnymi? Wiem, że to sesja o towarzyszach broni, ale czemu towarzysz broni ma być z konkretnej strony? Przecież, jeśli świat się palił i walił, to może jakiś neutralny Goblin ze Steamwhell Cartel, lub po prostu ktoś, jakiś druid od Cenariusa? (Tauren/nelf)? Ostatecznie Krwawy Elf,. który szuka własnego sposobu na zaspokojenie Głodu Magii i nie ruszył za Kael'thasem za portal? :)

A co z nieumarłym Nekromantą, który...nie no, dobra, teraz to przeszarżowałem, ale powyższe pytania stoją :p

Z tym nieumarłym trochę naciągane :) Wiesz, kumpel kumplem, może i osłaniał odwrót, ale potem wstał i chciał odrąbać Ci łeb powiewając połową twarzy niczym sztandarem. :)

Co do neutralnych to goblin przejdzie.
Krwawy elf może być, co prawda pod Mt Hyjal był jeszcze high elfem. Zresztą dla przeciętnego nieelfa to high czy blood elf to jeden pies :)

Ja tam raczej podeśle człowieka. Muszę tylko rozgryźć mechanike karty

Zgłaszam się tyle tylko że KP mogę wysłać prawdopodobnie dopiero w poniedziałek gdyż w weekend full pracy w związku zw Świętem Zmarłych.
Proszę jedynie o rozpatrzenie mojego wniosku racjonalizatorskiego i nie zakończanie rekrutacji wcześniej lub o możliwość ewentualnego rozszerzenia ilości dopuszczalnych graczy. Uzasadnienie mojej prośby: jak już jest jakaś zaje...fajna rekrutacja to trwa krótko i zazwyczaj jest masa chętnych, a dwa moim skromnym zdaniem (z obserwacji sesji na Lastinn) wynika, że zawsze lepiej mieć kilku graczy więcej na początku gdyż i tak (niestety) prędzej czy później kilku się wykruszy.

Dodatkowe zapytanie czy przyszła drużyna może być mieszana czyli Horda i Sojusz ramię w ramię czy raczej nie?

Polecam pierwszy post