Ryder

Zima odpuściła już miesiąc temu w Wielkiej Dolinie. W borach zaczęło przybywać zwierzyny łownej, natura budziła się do kolejnego cyklu życia i śmierci w roku. Arcykapłan przetarł ręką twarz, jakby starał się z potem i brudem pozbyć nagromadzonego zmęczenia. Przygotowania do Wielkich Łowów były już na ukończeniu – las został sprawdzony, zbrojownia uzupełniona, część rytuałów odprawionych zawczasu; współbracia meldowali gotowość, nadzorca mieściny wyraził stosowne zgody. W tym roku Malar będzie zadowolony.

Wyrnon Ścierwojad – tak wśród maluczkich nazywano tegoroczny cel. Jeden ze 'swoich', wybitny tropiciel, lecz takze heretyk i, jeśli pogłoski mówiły prawdę – kanibal. Ujęty tuż po zimowych Łowach, gdy rzekomo napadł na współpolujących, zabijając czterech i srogo raniąc dwóch, trzymany w katakumbach o chlebie i wodzie do dnia dzisiejszego…

Wieść o makabrycznych zdarzeniach, jak i o planach, co do tej kreatury poszła w świat, choć nie było to po myśli Bynona. Obcy zawsze oznaczali problemy. Nienaturalny zgiełk zburzy naturalny porządek, który arcykapłan przez lata wypracował w otoczeniu. Krew zawsze jest słodka, jednak jej marnotrawstwo jest czynem iście haniebnym…

* * *

- “TYSIĄC sztuk złota, mówię wam” – mały Springle mało nie posiadał się z ekscytacji – “A to tylko za jedno trafienie w tego zbiega! Jeden kamień” – zakręcił młyńca pustą procą - “i bach! Złoto jest nasze!”
- “I ty go właśnie utrzelisz” - dorzucił sarkastycznie Ibram
- “Możesz sam go trachnąć, zrozum, to łatwa kasa, podróż zwróci się po wielokroć!”
Jedynie starszy Raelas nie był przekonany.
- “Springle, jesteśmy myśliwymi nie od dziś, przeżyliśmy swoje” - rzekł chłodno - “Powiedz mi, czy kiedyś jakakolwiek zwierzyna ci uciekła?”
- “Tylko raz! Nikt by go nie dorwał, wilkora, skurczybyk jakich mało” - odparł niziołek dumnie.
- “To wyobraź sobie, że ten, kogo ścigasz, jest nie tylko szybki i silny, ale też myśli niegorzej niż ty.”
- “Ale...”
- “Dlatego dobrze, że mamy ciebie, Raelasie” - Ibram był niewzruszony - “Tobie nic nigdy nie uciekło, a masz na karku więcej lat, niż my razem wzięci. Bierzemy robotę. Pakujta się, rano ruszamy!”

* * *

Witam wszystkich! Po ostatnich zawirowaniach z dostępnością u mnie (przepraszam, Aro), mam teraz regularnie czas na pisanie i mały niedosyt

Kwestie fabularno-komunikacyjne:
- Wy piszecie w tygodniu (5 dni), ja w weekend (2 dni) - runda trwa tydzień.
- Ja nigdy nic nie będę załatwiać w Google Docu, ale będzie dla Was, gdybyście chcieli między sobą pogadać.
- Całą mechaniką zajmuję się ja, generalnie będzie ona ukryta, ale wszystkie nieścisłości będę zawsze wyjaśniać w razie potrzeb.
- Bardzo rozliczam z odgrywania charakterów postaci – nie pozwalam na swobodę interpretacji w tej kwestii, jeżeli ktoś ma problem z identyfikacją i wyborem charakteru własnej postaci, polecam The Alignment System lub zapraszam na PW. Graczy odgrywających je dobrze nagradzam w sposób niejawny.
- Oczekuję GRACZY, a nie widzów, którzy machną dwulinijkowy post niewnoszący nic do gry – pamiętajcie – nie piszecie dla mnie, żeby “zaliczyć” rundę, tylko dla wszystkich, tworzymy wspólnie ciekawą opowieść Z drugiej strony, lanie wody o przeżyciach postaci sprzed lat również jest nie na miejscu. Złoty środek.
- Pozwalam na współtworzenie świata przez graczy w kwestiach niekluczowych. Rozmowa z handlarzem jest ok, zabicie ważnego NPC bez żadnych konsultacji kończy się natychmiastowym podziękowaniem za grę.
- Generalnie wychodźcie z założenia, żeby deklarować chęć wykonania akcji, skutki Waszych działań opisuję ja.
- PvP jest możliwe, jeśli wyniknie z fabuły.
- Na wszystko inne z chęcią odpowiem

Kwestie mechaniczno-zgłoszeniowe:
- Zaczynamy na poziomie 2, dozwolone wszystkie materiały Paizo i nic więcej.
- Statystyki: Point-buy 10 - gramy low-fantasy, słabości muszą być
- 2 Traity nie dające darmowego ekwipunku, 1 Drawback
- Startowe złoto: 400
- Charakter postaci: Dowolny nie-chaotyczny, bo tak.
- Przygoda rozpoczyna się w Bezentil (Great Dale) tytułowymi Wielkimi Łowami, Wasze postacie tam mają przybyć z chęcią uczestnictwa przed wydarzeniami z sesji.
- Za pełne zgłoszenie uznaję kartę postaci stworzoną na Myth-Weavers (udostępniona dla Ryder052), krótką historię postaci, bez Sienkiewiczów proszę, to przede wszystkim informacje, nie forma, i opis charakteru i moralności postaci
- Rekrutacja potrwa co najmniej tydzień i co najwyżej dwa tygodnie, w zależności od otrzymanych zgłoszeń.
- Panie mają pierwszeństwo, bo są potrzebne - nie ma równouprawnienia

Peace

 

Ryder

Kompletne zgłoszenia:

Arvelus - Davy
Perrin - Dolit
Yuan - Roley
Kaitlin - Bezimienna
Libertine - Xaazz
Komtur - Osbern

 

Komtur

Rozumiem że akcja będzie się rozgrywać wokół tego polowania, czy będą też wątki poboczne, polityka, romanse, dungeon crawle itp.?


Ps. Link (Tworzenie postaci do Pathfindera) do tworzenia postaci, bo nie każdy zna system (ja też nie znam ale to znalazłem).

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

Ryder

Zdradzam tylko wstęp, ale zapewniam, że bardzo lubię zaskakiwać, a generalnie staram się prowadzić bardzo kompleksowo - na wszystko będzie miejsce.

 

Arvelus

Znaczy... chcesz postaci kobiece z jakiś powodów, czy po prostu chcesz mieć w ekipie graczki?
Bo, suma summarum, wizja która mi się na razie kreuje jest aseksualna D=
I, jak na razie, łatwo można przechylić szalę

I spodziewamy się awansów?
Nie wiem czy myśleć o postaci jako o gotowym tworze...

 

Ryder

Jeżeli czujesz się na siłach i będziesz unikać zadawania się z graczami w jakiejkolwiek formie używając formy męskiej, to droga wolna, ja gram jedną obecnie, ale prawie za każdym razem dwa razy myślę, co napisać... Ważne jest, żeby wszyscy odczuli kobiecość postaci, a nie że to facet w przebraniu

Awanse - oczywiście

 

Arvelus

Póki piszemy w trzeciej osobie (bo piszemy, prawda?) to nie ma żadnego problemu
Chyba, że oczekujesz deklaracji pierwszoosobowej "zamachnąłem się jednocześnie..." wtedy jednak zagram facetem

 

Ryder

W sesji oczywiście 3 os. Najlepiej, gdybyś również w komentarzach i docu nie przypominał nam, że jesteś mężczyzną, żeby nie tworzyć w/w zjawiska faceta-przebierańca.

 

Arvelus

Well... jak na mój gust to gracz nie jest postacią i nikt tak nigdy nie twierdził, że jest inaczej, więc nie było nigdy takiego efektu... ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Dobra. Tylko jeszcze nie odpowiedziałeś na pytanie.
Postaci żeńskie, z jakiś fabularnych powodów, będą bardziej pasować do sesji?
Jeśli tak to na 90% stworzę żeńską. Jeśli nie to na jakieś 40% =P

 

Ryder

Nie, po prostu dobrze, by były jakieś w ekipie