|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-03-2016, 20:58 | #11 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Kanna, masz rację. Niby człek od ponad 30 lat bawi się w tego larpa, ale ni hu hu nie ogarnia mechaniki. I w ogóle dostaje bęcki jak próbuje przejść na poziom hard i załatwić coś w urzędzie. Pytanie do MG: mógłbyś coś więcej powiedzieć o języku? Czy jest jakaś wspólna mowa? (tworzy mi się w głowie zarys postaci z Neutopii, a jestem w trakcie poznawania systemu, może nie doczytałam - jeśli tak, to po prostu skieruj mnie - nieuka - do odpowiedniego rozdziału, będę dźwięczna)
__________________ Konto zawieszone. |
23-03-2016, 21:40 | #12 | |
Reputacja: 1 | Dział Znany Wszechświat w 2/3 strony. Cytat:
| |
23-03-2016, 22:29 | #13 |
Reputacja: 1 | Wypraszam sobie, nikogo nie terroryzuję... Ja tylko subtelnie zachęcam ^^ I jakie zainteresowanie płci pięknej rekrutacją. Dhratlach, udało mi się załatwić dziewczyny, tak jak rozmawialiśmy |
23-03-2016, 22:46 | #14 |
Reputacja: 1 | Czy liczba cech to tylko taki zestaw jak jest napisany? Może urodzę jakiegoś geologa-chemika.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
23-03-2016, 23:09 | #15 |
Reputacja: 1 | Tak, Cechy są tylko takie, jakie zostały spisane, jeśli postać jest jeszcze w czymś dobra, to może to wynikać po prostu z historii i będzie to brane pod uwagę. W obrębie tego, co jest, to na chemii znają się zarówno inżynierowie, jak i medycy, bo jest to część ich studiów/nauki. To podobnie jak w niektórych Star Trekach, gdzie pokładowy lekarz rozwiązywał 90% zagadek naukowych, mimo że na pokładzie niby było kilkuset świetnie wykształconych absolwentów najróżniejszych dziedzin Ogólnie sesja nazywa się co prawda kolonizacyjna, ale nie jest to hard SF, tylko ze wszech miar sesja przygodowa. Nie będzie tak, że 90% czasu sesji wasza postać będzie siedzieć przed monitorem albo przez rok robić tylko odwierty i analizować budowę skorupy planety. Poza tym chyba byście tego nie chcieli Wiadomo, będą komplikacje, niebezpieczeństwa, konflikty, zagadki, podróże, wyzwania organizacyjne, problemy dyplomatyczne... I ewentualna biegłość w wąskiej dziedzinie nauki załatwi tylko ułamek wyzwań. Oczywiście możecie grać prostym podstarzałym profesorem X, który jest nie mającym życia super-specjalistą od mikroorganizmów pionierskich, ale: a) nie pozwoli wam na to mechanika, bo punktów jest za dużo na wąską specjalizację b) tacy ludzie najczęściej mają umowy na X lat w cywilizowanej przestrzeni i niekoniecznie chce im się narażać życie, by spełniać zachcianki jakiegoś niezrównoważonego watażki, który równie dobrze za parę tygodni może już tam nie rządzić. To trochę zadanie dla ryzykantów, którzy jeszcze nie odnaleźli swojego bezpiecznego i nudnego miejsca wśród gwiazd i nie muszą być super sławnymi autorytetami w swoich dziedzinach. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 24-03-2016 o 00:40. |
24-03-2016, 02:56 | #16 |
Reputacja: 1 | 1. Można trochę przemycić jakiś własnych obyczajowych szmelców i koncepcji? Jak nazwy papierochów, własna nazwa dla kamizelki z elastynu, związku zawodowego w Unii? 2. Można dodać sobie trochę sprzętu, który niekoniecznie figuruje w zestawie "ekwipunek"? - rzeczy które mechanicznie pewnie nic nie znaczą, ale mogą jakoś tam wpłynąć (np. lorneta, jakiś specjalny plecak) 3.Jak jest z klęciem na sesji? Moja postać może coś palnąć, czy lepiej wypikać znaczkami? Ostatnio edytowane przez Martinez : 24-03-2016 o 04:39. |
24-03-2016, 09:27 | #17 |
Reputacja: 1 | 1. Tak. A nawet trzeba. Setting specjalnie ma pelno pustych przestrzeni do swiatotworzenia. Tylko klimat jest zasugerowany. 2. To zalezy co znaczy specjalny i czy lornetka ma jakies elektroniczne bajery. Ekwipunek, ktory nie figuruje na liscie ale ma jakies bardzo przydatne funkcje mozna dogadac na privie. Nawet po wyslaniu juz postaci. 3. Nie bedziemy kropkowac. Ale to kwestia wyczucia, mocno subiektywna. Ogolnie autorzy wiekszosci ksiazek pokazuja jak to robic. Dosadnie, ale z wyczuciem, by podkreslic charakter postaci. A nie banalnie jak Romek spod budki z piwem. Zawsze mozna tez rzucic najfajniejszym bluzgiem czy dwoma jakie sie ma bezposrednio dla kolorytu, a reszte wiazanki podsumowac opisowo Do moderacji. W domu poprawie polskie znaki |
24-03-2016, 16:14 | #18 |
Reputacja: 1 | "Warto też zauważyć, że flora i fauna na większości ludzkich światów przynajmniej po części zbliżona jest do tej ziemskiej. Dzięki inżynierii genetycznej możliwe było przystosowanie ziemskich gatunków do obcych lub nie w pełni terraformowanych środowisk." Jak dokładniej wygląda sytuacja ze zwierzętami? Jeżeli ludzie żywią się pigułami, to po co one są? Jakie zwierzęta są najpopularniejsze? Czy w ogóle jest potrzeba polowania na zwierzęta/obcych? |
24-03-2016, 19:54 | #19 | ||
Reputacja: 1 | Natura podobna jest do ziemskiej w sensie, że jeśli są tam jakieś gatunki roślin i zwierząt to są to głównie rośliny i zwierzęta ziemskie (w wielu innych fragmentach dodano, że im dalej od cywilizacji, tym więcej szans na coś obcego - są przykłady Diany i Samsary). Nie znaczy to, że natura ma się tak dobrze, jak na ziemi i że biosfera jest tak samo dobrze rozwinięta, ani że jest to pełny ziemski ekosystem, bo wszystko się tam przyjęło. Inżynieria genetyczna umożliwiała w pewnym zakresie przystosowanie się organizmów do na przykład: - trochę innego spektrum światła gwiazdy systemu - trochę innej kompozycji gleby - trochę innego cyklu rocznego - trochę innego pola magnetycznego planety Ale cudów nie umożliwia. Jeśli na planecie deszcz pada raz na ruski rok, albo 3/4 roku jest śnieg po kolana, to nie będzie tam pola ogórków. Na wielu planetach rośliny i zwierzęta przyjmują się tak sobie, bądź robią to tylko w paru obszarach. Albo i na przemian, niektóre się zaaklimatyzowały dobrze, a uprawa nawet małej ilości innych to mordercza harówa. A transport kosmiczny z innej planety jest drogi. Dalej: Cytat:
Cytat:
To tak naprawdę wątki przewijające się przez wszystkie systemy SF RPG. Choć większość po prostu tego nie tłumaczy i nie zagłębią się w szczegóły (i mądrze robi, bo hard SF jest do dyskutowania, a nie grania :>). Zwierzęta mogą być wszystkie ziemskie, choć niektóre mogą zaczynać na przykład przejawiać dziwne zachowania (zwierzaki potrafią być zaskakująco wrażliwe na nawet najsubtelniejsze zmiany w naturze wokół nich, więc przerzucenie na inny świat musi mieć jakieś konsekwencje). Najpopularniejsze są oczywiście wszelkie ziemskie zwierzęta hodowlane, choć na różnych planetach (głównie Sojuszu) próbowano odbudować pełne ekosystemy z drapieżnikami. Na Samsarze na przykład gatunki ziemskie współzawodniczą z miejscową obcą fauną i florą. Na Dianie ziemski nietoperz w nowym środowisku zaczął przejawiać nowe zachowania. W opisie planety Garnizon też jest fragment o tym jak specyficzne światło tamtejszej gwiazdy inaczej wpływa na roślinność. I tak dalej. Ale o tym można pisać całe prace pseudonaukowe. W skrócie. Planety są bardzo różne, ale idealnie sterraformowana jest mniejszość. A te subtelne różnice, jak i w naszym rzeczywistym świecie, często wywołują spore problemy dla organizmów żywych. Pamiętajmy też o tym, że według obecnych prognoz, nasza Ziemia, mimo że jest idealnym habitatem dla życia, może już niedługo nie być w stanie wyżywić swoich mieszkańców. Ogólnie jednak jest to system space operowy, więc tylko te problemy lekko zarysowuje, by dodać smaczku. Nie zagłębia się w nich, bo i zazwyczaj nie ma takiej potrzeby Ostatnio edytowane przez Tadeus : 24-03-2016 o 20:12. | ||
24-03-2016, 20:11 | #20 |
Reputacja: 1 | Jeśli to nie problem, to z MTM postanowiliśmy zgrać nasze postacie tak, by się znały. Jeszcze tylko pytanie o amunicję, gdyż nie zauważyłem by można było ją gdzieś kupić. Nie chodzi mi oczywiście o naboje, ale o jakieś zasobniki ładujące albo coś podobnego. Być może, coś pominąłem. |