Ranghar

Wracasz w ciemnościach z wyprawy, zacięty deszcz pada prosto w oczy. Na szlaku majaczy słabe światło. Zmagając się z wiatrem i deszczem podchodzisz coraz bliżej. Szyld wywieszony nad drzwiami dziko trzepocze. Lampy osadzone przy oknach oświetlają szyld karczmy Pod Swędzącym Wieprzem. Popychasz ciężkie drewniane drzwi i wchodzisz do środka. Zapach pieczonych dzików uderza nozdrza, elfka stojąca przy nich nuci miłą dla ucha nutę w takt melodii przygrywanej przez krasnoluda grającego na skrzypcach. Goście karczmy spoglądają spod oka na kolejnego gościa, po czym wracają do snucia opowieści przy piwie. Siadasz ciężko na drewnianej ławce przy kominku zamawiając strawę. Po kilku minutach zatapiasz żeby w przypieczonym dziku i piwie.

W pewnym momencie przysiada się mężczyzna z kuflem piwa.
- Gdzie byłeś przyjacielu, gdy upadła Mystia? Gdzie byłeś, gdy Ryszard - brat króla zawarł pakt z demonami i orkami? Może tak jak ja sławiąc jego imię i króla ruszyłeś z gildiami w kopalnie i lochy pod górą Madea. Ryszard obiecał nam skarby i sławę, a otrzymaliśmy jedynie demony, lawinę kamieni i śmierć. W tym czasie orki najechały miasto, a przy pomocy demonów Ryza sforsował zamek i pochwycił króla Jerzego zaklinając go w krysztale, który nosi na szyi.
Mężczyzna wziął głęboki łyk z kufla i otarł pianę z brody. – Wyglądasz na kogoś, kto umie sobie poradzić w ciężkiej sytuacji przyjacielu, a takich nam nie zabraknie przy ratowaniu króla. Czerwone Lisy przeżyły zasadzkę i pragną odwetu. Przyłącz się do naszej gildii, a nie zabraknie złota w sakiewce i chwalebnych opowieści. Nie zabraknie walki z goblinami, orkami i horrorami z piekieł. Jeśli my nie damy rady powstrzymać Ryszarda, to piekło pochłonie nas wszystkich za życia.
Mężczyzna wyjął skrawek pergaminu z kieszeni i pióro. - Widzę ten błysk w tym oku przyjacielu, zaciągnij się do Czerwonych Lisów, a złoto i chwała będą nasze!

Przygoda

Witam, chciałbym zaproponować wam przygodę fantasy doprawioną elementami horroru.Zadaniem graczy będzie odbicie stolicy królestwa z łap orków, sforsowanie zamku zajętego przez demony i uwolnienie króla. Akcja rozgrywa się miesiąc po przejęciu stolicy. Jedna z królewskich gildii przeżyła zasadzkę w kopalniach i próbuje przejąć miasto korzystając z pomocy najemników. W przygodzie przewiduje lekkie rozwijanie umiejętności postaci i większe dozbrajanie się w co raz lepsze ekwipunki.

Karta postaci

Imię i nazwisko:
Płeć:
Wiek:
Rasa:
Klasa:
Wygląd:
Dane o postaci: (historia i dalszy kierunek rozwoju postaci).

Rasy:

- Człowiek +1 punkt życia,

- Elf +1 punkt magii,

- Krasnolud + 1 punkt zbroi

Klasy:

Wojownik : 4 punkty życia, 1 punkt magii, 2 punkty zbroi, miecz+3, proca+2 i lekki pancerz

Mag: 3 punkty życia, 4 punktów magii, 0 punktów zbroi, sztylet+2 i szata, zaklęcie: Zap! (razi prądem za 2 punkty, 30% szans na dodatkowe porażenie celu obok)

Kleryk: 4 punkty życia, 2 punkty magii, 1 punkt zbroi, sztylet+2, pancerz skórzany, Wyssanie życia (zabiera 2 punkty życia i przekazuje sobie lub sojusznikowi)


Punkty życia to wasza żywotność, jeśli spadną do zera jesteście nieprzytomni.

Punkty magii pozwalają wam korzystać z zaklęć, koszt podstawowych zaklęć to 1 punkt. Odnawiają się po 8 godzinnym odpoczynku lub wypiciu potionu z maną.

Punkty zbroi redukują otrzymane obrażenia fizyczne.

Wojownik też może posługiwać się magią i rozwijać w tym zakresie.

O sesji

Przyjmę od 3 do 5 graczy.

Będzie to storytelling, wszelkie rzuty na statystyki wykonuje ja w tajemnicy, z rezultatami trzeba się pogodzić.

Odpisy raz na tydzień, plus minus dzień lub dwa (zależy od moich dyżurów w pracy).

Rekrutacja trwa do końca 8 lipca, karty proszę przysyłać na priva.

Prawdopodobnie będę rysował mapki do przygody.