Proxy

Hakon jakoś nie dopina swojej koncepcji, a miejsce na Pierwszego syna Pierwszej córki jest już przygotowane, więc możesz zająć ten slot. Szlachta to nie będzie, a zajęcie druidyckie będzie dość bliskie sercu twojej matki-łowczyni.

 

Zaalaos

Zróbmy z tego przybranego syna. Znalezionego w trakcie jednej z wypraw i przyprowadzonego do Domu jako ciekawostka. Pasuje?

 

Amon

Aurora mogła gdzieś znaleźć zdziczałe drowie dziecko w jaskiniach podmroku do którego "uśmiechnęła się Lolth"

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Zaalaos

Na maila poszedł zarys

 

Amon

Ok, stworzyłem dla ciebie i proxy doca w którym możecie dogadać relacje.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Hakon

Amon. Chyba za bardzo nie czuję "mrocznej" strony.
Myślałem nad postacią i nic mi nie idzie Jakieś zarysy, ale to nie to.
Bardziej na normalnego BG mam pomysł. Nawet na kontynuację "Ucieczki"

Muszę odpuścić. Chociaż, bardzo lubię jak prowadzisz.

 

Amon

Rozumiem Nic na siłę. Ta sesja się skończy zrobię coś w co "ucieczkowicze" będą mogli się wciągnąć. Po prostu nie mogę prowadzić za wielu rzeczy na raz. Jeszcze gram w kilku sesjach
Do następnej sesji

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Hakon

Trzymam za słowo
Powodzenia wam Wszystkim życzę
Miłej przygody.

 

Demogorgon

Mam w sumie jakiś tam koncept, ale raz, że jest on nieco nietypowy a dwa, że potrzebowałbym pomocy z mechaniczną częścią karty, bo nigdy nie grałem w piątą edycję.

Koncept jaki mi chodzi po głowie to Drow, mężczyzna który obok bycia swoją klasą psotaci, specjalizuje się też w...tańcu erotycznym. I to tą rolą zdołał zajść tam, gdzie się znajduje, zabawiając znudzone matrony (to w końcu Matrialchalne społeczeństwo) i jednocześnie szpiegując dla swojej rodziny i wyrabiając sobie koneksje. Zapewne myślałbym albo o graniu Mnichem albo Bardem. Ale tak czy siak, ptorzebowałbym pomocy z kartą.

 

Amon

Kupuje.
A mechaniką się nie przejmuj.
Jeśli ci to w czymś pomoże, drowie prostytutki (mówimy wyłącznie o przedstawicielach rasy mrocznych elfów ) są jednocześnie wykwalifikowanymi pracownikami ochrony. Klijent kiedy nagi i bezbronny jest przecież narażony na atak rywala, wrogiego domu itp itd. Szanująca się prostytutka (obu płci) to taki steven segal jeśli chodzi o zdolności bojowe, czy inny tam bruce lee. Takie prostytutki są wynajmowane przez dom do ochrony swoich młodych które idą do akademi. Nikt dziecku krzywdy nie zrobi, a jak się zaintersuje "tymi rzeczami" to się może wszystkiego nauczyć w bezpieczny sposób.

anyway, czekam na koncept.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.